reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

reklama
Od poniedziałku wyrzucałam jedzenie do aplikacji Fitatu i wiecie, że okazało się, że z wyliczonego dla mnie zapotrzebowania na 1600kcal jem dziennie nie więcej jak 1000? I najgorsze, że ja nie jestem głodna. Nie wrzucę w siebie więcej. I tak robie to dobrze, bo wazę jedzenie.
 
Od poniedziałku wyrzucałam jedzenie do aplikacji Fitatu i wiecie, że okazało się, że z wyliczonego dla mnie zapotrzebowania na 1600kcal jem dziennie nie więcej jak 1000? I najgorsze, że ja nie jestem głodna. Nie wrzucę w siebie więcej. I tak robie to dobrze, bo wazę jedzenie.
Jak Wy to robicie. Ja myślę, że 3k to jem na miękko...
 
U nas już pierwsza przeszła, ale jeszcze słychać grzmoty gdzieś w oddali. Najgorzej, że nasza Sam, jak przystało na odważnego owczarka niemieckiego, panicznie boi się burzy i chodzi przerażona po domu, w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca ;(
Mój mąż marzy o owczarku niemieckim. Ja się ich boje. Dzięki za argument, że owczarki boja się burzy :D Bo ja też wiec nie będę w stanie uspakajać psa 😅
 
Jak Wy to robicie. Ja myślę, że 3k to jem na miękko...
Nie mam pojęcia. Ja serio bym chciała zjeść więcej, ale nie dam rady. Nawet jedzenie częściej nie przynosi rezultatów. Przy lekko niższej wadze i redukcji miałam 1500 i było mi też ciężko. Podejrzewam, ze do 2000 dochodzę jak nie liczę i sobie folguje.
 
reklama
W kwestii ciała to ja siebie akceptuje taka jaka jestem. Nie jestem chuda ani gruba, po prostu szczupła. Z cycem i dupką. Ale sama lepiej czuje się ze sobą jak ważę 52 kg. Więc wprowadzam ruch i dietę. Bo w ostatnich miesiącach pojawiły się dodatkowe kilogramy.
U mnie też normalna waga była 52-53 kg i tak czulam się najlepiej. Od pandemi niestety waga zaczęła iść w górę, potem ta ciąża która poroniłam i teraz jest 61 kg, tylko nie mogę się zebrać żeby coś z tym zrobić 😔
 
Do góry