Dziewczyny mam pytanie o acard. Wiem, że większość z Was, ktora bierze ma zalecone ze względu na swoje dolegliwości. Ale ciekawi mnie, czym sugerują się dziewczyny biorące acard na własną rękę? Pytam, bo po poronieniu lekarz zalecił mi acad 75 raz dziennie i miałam rozbieżność, bo po cp lekarze twierdzili, ze nie ma powodu dla którego mam brać. I ogolnie nie biorę teraz. Czytam i inf są też sprzeczne, jedne źródła podają, ze zaburzają owulacje inne, ze pomagają w zagniezdzeniu, inne, ze mogą powodować wady serca u dziecka... to wreszcie pomaga acard warto brać czy nie?