W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

[MyszkaMiki30]

Przepraszam ze sie nie udzielalam przez ostatni czas ale latalam ciagle po lekarzach a i dodatkowo mamy remont.

i jak tsh? Spadlo?

 

[AnnMar88]

Wódka 1/3 Sok cytrynowy 1/3 Sok imbirowy 1/3 plus na wierzch pieprz

O w morde... to musi palić ja to fan slodkich i kwasnych, ale pieprz to dla mnie przesada

 

[AnnMar88]

Ja piwem

Ja uwielbiam ubooty z wódki i redbula, pychotka

 

[amusedxxx]

ja kiedyś kozaczyłam i wódkę popijałam winem domowym

Haha, ja piłam własna wersje piwa z sokiem, tylko zamiast soku była wódka malinowa

 

[asiasiasia]

i jak tsh? Spadlo?

tak bardzo ladnie na poziom 1,5

 

[Kejcik]

A może zależy od rodzaju alkoholu? Mnie zdecydowanie nie służą żadne ciemne, czerwone wino, piwo, whisky. Białe wino, prosecco, rum, gin- po tych nigdy nie czułam się źle chyba.

u mnie to na pewno ma znaczenie i nie mogę w ogóle pić czystej wódki tzn. w drinkach też nie bo dosłownie umieram na drugi dzień, tak samo jakieś bimbry i inne spirytusowe wynalazki mogą mnie zabić ale już whisky, gin, tequila, rum, wino czy browar - jest gitarka

 

[Kejcik]

Ja uwielbiam ubooty z wódki i redbula, pychotka

podobno to ryje wątrobę gorzej niż twarde narkotyki

 

[amusedxxx]

Dołączam do toastu, dla uprzyjemnienia mojej drugiej słodkiej „roboty”

 

[AnnMar88]

podobno to ryje wątrobę gorzej niż twarde narkotyki

Serio????? A jest takie pyszne.... chociaż już z 2 lata nie piłam

 

[Kasienkaol]

Serio????? A jest takie pyszne.... chociaż już z 2 lata nie piłam

Tez slyszalam ze wodka i redbull rozsadzają wątrobe ja jestem Team Whisky - wszystko inne przyprawia mnie o poranny ból głowy….

@olka11135 masz racje odnośnie nowych osób. Sama mimo ze jestem nowa odrazu widzę osoby które są, a które są na jeden wpis. Większość z Was, można powiedzieć że jesteście starymi kumpelami, tak też można wywnioskować jesteście mega pozytywnymi laskami, ciesze sie że tu trafiłam, mimo że zbyt często sie nie udzielam, jednak staram sie nadrabiać i dołączyłam dopiero od kwietnia, a raczej dopiero Was znalazłam Cieszą mnie mega dwie kreski każdej z Was bo wiem co to za meeeega szczęście.
Powód mojej niskiej obecności to nasz staw, nasze gospodarstwo… 5 rok prowadzimy gospodarstwo agroturystyczne i w najblizsza niedziele otwieramy sezon, a bywa tak na otwarciu ze nie mamy miejsc…. A jest ich ponad 200 w zwiazku z tym mamy zapier**dol, towar, ogarnianie wszystkiego, Wpada nam kilka osób nowych do pracy, koszenie trawy, ryby w dziesiątkach i setkach kilo wiec bedzie mnie narazie mało, bo mamy otwarte 3 dni i to co robie w 5 dni bede musiala zrobic w jeden dzień i po 1 Maja, w dwa dni, ale staram sie czytać i coś pisać
Dołączam do toastu majówkowego za pogode i miliony kresek , oczywiście - whisky szampan też może być