reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

reklama
@pluto_nova mozesz wrzucić swój ostatni wykres temperatur? Dziewczyny powiedzcie, jak to jest, wszędzie źródła podają, że implantacja rozpoczyna się w 6 dniu po ovu i trwa kilka dni, to jak to jest, że niektorym test 7 dnia o świcie potrafi wyjsc pozytywny?
 
ja mam taki ginekologiczny sweter, idealnie wszystko zakrywa 😂
Jak byłam potwierdzić ciążę u gina, to mój był pierwszy raz prywatnie, w ogóle nie wiedziałam jak się zakłada te spódniczki. Wyglądnełam z łazienki i pytam gina czy mogę bez. Jak się zgodził to wylazlam z jadźkąe na wierzchu prawie cała goła bo miałam krótką koszulkę 😂 pierwszy raz widziałam zawstydzonego i zdziwionego ginekologa jednocześnie 😂
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny 3 maja mój mąż jest umówiony na badanie nasienia 🥳
Wkońcu dojrzał do tej decyzji, po naszym kolejnym nieudanym cyklu, i mimo, że jest tym bardzo zestresowany kazał się zapisać...

Bardzo Was proszę, już za wczasu za trzymanie kciuków, żeby się udało ( bo to będzie na miejscu ) I oczywiście za wyniki.

Tymbardziej , że to za granicą, dodatkowe utrudnienie i stres dla Niego, że nie ma możliwości oddać w warunkach domowych, a jednak bez tego nie ruszymy dalej...

Za tydzień będę Was molestowała ( na wątku już @Brownie1992 ) o odniesienie do wyników, jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, i będę bardzo wdzięczna za każdy odzew, ponieważ ja w temacie jestem raczej zielona.. .

Dzięki za uwagę🙂
Trzymam 🤞🤞🤞
 
reklama
Do góry