Bolilol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 11 705
jak najszybciej!To już wszystko wiem. Chcecie się mnie pozbyć stąd
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
jak najszybciej!To już wszystko wiem. Chcecie się mnie pozbyć stąd
Ja chce cie pociągnąć za sobą !To już wszystko wiem. Chcecie się mnie pozbyć stąd
dokładnie, obie wynocha, już Was tu nie chcemy, idźcie sobie!Ja chce cie pociągnąć za sobą !
Wspólną porodówka, pamiętaj!
Ja to wracam jak bumerang... Mam nadzieję że tym razem już nie przywitam się na majowym wątku kreskowymdokładnie, obie wynocha, już Was tu nie chcemy, idźcie sobie!
od poniedziałku ma Cię tu nie być i już dostaniesz kopa na rozpęd na styczniowe i tyle!Ja to wracam jak bumerang... Mam nadzieję że tym razem już nie przywitam się na majowym wątku kreskowym
Potwierdzam! Usłyszałam to od znajomej dietetyczki.Gdzieś mi sie obiło o uszy, że ten makaron się trawi z 2 tygodnie
A ja polecam sałatkę z wędzonym filetem z kurczaka i kapusta pekińska coś innego, nie oczywistego. A smaczne.O gyros. Niby oczywiste a dawno nie robiłam
Za to sałatkę z zupek chińskich nienawidzę. Nie przełknę. Ale mąż uwielbia więc zawsze robię. Nie lubię jeść ale lubię ja robić bo to jedyna sałatka której nie trzeba przyprawiać
dokładnie, obie wynocha, już Was tu nie chcemy, idźcie sobie!
Ja to wracam jak bumerang... Mam nadzieję że tym razem już nie przywitam się na majowym wątku kreskowym
Tfu tfu na niemalowane....za tego bumeranga.... żadnych powrotówJa to wracam jak bumerang... Mam nadzieję że tym razem już nie przywitam się na majowym wątku kreskowym
Nie wpisze Cię na wątek majowy sorry wypadaszJa to wracam jak bumerang... Mam nadzieję że tym razem już nie przywitam się na majowym wątku kreskowym