reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

Oczywiście, że leczenie niepłodności powinno być objęte ubezpieczeniem. Ale pewnie zakładamy, że byłoby takiej samej jakości jak to, które znamy z klinik prywatnych.
A tu, no cóż, w praktyce może być niestety inaczej... Leczenie bezpłatne u mnie = np. oczekiwanie prawie rok w kolejce. Bardzo podstawowe badania. Brak diagnostyki po poronieniach. Generalnie low cost ;-)
Jeśli w Polsce byłby jakikolwiek program pomocowy przy leczeniu niepłodności to zawsze jest to coś. Póki co nie mamy tak naprawdę nic. Jeśli akurat mieszkasz w okolicy gdzie jest jakiś program miejski / wojewódzki to możesz się fuksem załapać na 5k. Chodzi o to, żeby pomoc była jakaś. Nawet gdyby było tak, że jak dostajesz kwalifikację do in vitro to państwo z automatu daje Ci te 5 koła dofinansowania to byłoby spoko. A tak musisz się zastanawiać czy nie przeprowadzić się do innego miasta, żeby rok tam odprowadzać podatki, żeby siedzieć raz do roku z zegarkiem w ręku i szybko kliknąć, żeby dostać tą kasę. Jakakolwiek pomoc byłaby w tym dziwnym kraju mile widziana. A jak ktoś nie ma "wolnych" kilkudziesięciu tysięcy to nawet jakby 10 lat czekał to ivf na NFZ nie zrobią. Ehh... Nie ma co smęcić, politykiem nie zostanę.
Jak się czujesz? :)
 
reklama
Jeśli w Polsce byłby jakikolwiek program pomocowy przy leczeniu niepłodności to zawsze jest to coś. Póki co nie mamy tak naprawdę nic. Jeśli akurat mieszkasz w okolicy gdzie jest jakiś program miejski / wojewódzki to możesz się fuksem załapać na 5k. Chodzi o to, żeby pomoc była jakaś. Nawet gdyby było tak, że jak dostajesz kwalifikację do in vitro to państwo z automatu daje Ci te 5 koła dofinansowania to byłoby spoko. A tak musisz się zastanawiać czy nie przeprowadzić się do innego miasta, żeby rok tam odprowadzać podatki, żeby siedzieć raz do roku z zegarkiem w ręku i szybko kliknąć, żeby dostać tą kasę. Jakakolwiek pomoc byłaby w tym dziwnym kraju mile widziana. A jak ktoś nie ma "wolnych" kilkudziesięciu tysięcy to nawet jakby 10 lat czekał to ivf na NFZ nie zrobią. Ehh... Nie ma co smęcić, politykiem nie zostanę.
Jak się czujesz? :)
Wtedy byłyby to 2 różne rzeczy, rzeczywiście: dofinansowanie do istniejącego, prywatnego leczenia super jakości = ekstra. Ale już IVF dla wszystkich w ramach NFZ = gorzej to widzę. Gdy czasem opowiadam coś o moim leczeniu na wątkach in vitro, dziewczyny są w szoku ;-)
Dobrze, dzięki :-) Nadal na etapie racjonalnego optymizmu...
Trzymam kciuki za wszystkich nadal!
 
Coś Ty! Popierasz dzieci z probówki? Z blizną na czole? 🙈🙈🙈
W ogóle 5k dofinansowania to też śmieszna kasa biorąc pod uwagę całość kosztów.
Ja tylko się wtrącę- to była bruzda genetyczna na czole.
Takich mądrych rządzących mamy🤦🏻‍♀️.

@pluto_nova, @ewm , gratuluję Wam przyrostów🥹.
Nudnych ciąż, dziewczyny🍀.
 
Dziewczyny czy któraś miała owulację ok 20 dnia cyklu albo i później? Badam od 10 dnia i nic... :( Więc albo cykl bez owu albo jeszcze będzie? A co jeśli faktycznie nie będzie? W kolejnym cyklu też spr testami czy od razu zapisywać się na monitoring?
Ja obie ciąże miałam pierwsze tygodnie na USG o tydzień młodsze niż wynikałoby z terminu miesiączki i jak patrzyłam, kiedy mogła zajść o wychodziło właśnie 7 dni później niż owulacja w kalkulatorze. Teraz pierwszy cykl robię sobie testy i dziś mam 14 dc, a peaku ani widu ani słychu.
ja o 3... mam za soba toksyczny 16 letni zwiazek z przemocowcem, i 2 nastoletnich synów (13 i 10 lat). Obecnie, od 2 lat jestem zakochana szczesliwie, darzona szacunkiem... partner jest kawalerem bez dzieci, zapragnęliśmy wspólnego... boje sie, bo mam 36 lat (w lipcu)... 😅 w 2010r tez tu przesiadywalam, ale widze ile sie zmienilo... duzo sie od Was nauczę jako donozaur 🥰❤️
Wiek niczego nie determinuje, wiele jest historii, gdzie i po czterdziestce kobiety zachodzą w ciążę i rodzą zdrowe dzieci :)
Uciekłam od Was, ale niestety będę musiała wrócić. Pewnie na czerwcowe kreski jak dobrze pójdzie. Mam nadzieje, że zobaczę tam dużo dużo mniej znajomych nickow.
Poronienie samoistne. Jestem już w domu. Dobę byłam hospitalizowana.
Z góry dziękuje za wszystkie słowa wsparcia.
Bardzo mi przykro :( Też niedawno poroniłam, jak byś miała ochotę się wygadać to pisz na priv 🥺
 
Uciekłam od Was, ale niestety będę musiała wrócić. Pewnie na czerwcowe kreski jak dobrze pójdzie. Mam nadzieje, że zobaczę tam dużo dużo mniej znajomych nickow.
Poronienie samoistne. Jestem już w domu. Dobę byłam hospitalizowana.
Z góry dziękuje za wszystkie słowa wsparcia.
Współczuję z całego serca... trzymaj się mocno i wyrzuć emocje, pomaga.
 
Uciekłam od Was, ale niestety będę musiała wrócić. Pewnie na czerwcowe kreski jak dobrze pójdzie. Mam nadzieje, że zobaczę tam dużo dużo mniej znajomych nickow.
Poronienie samoistne. Jestem już w domu. Dobę byłam hospitalizowana.
Z góry dziękuje za wszystkie słowa wsparcia.
Bardzo mi przykro 😢 tulę ❤️
 
W temacie in vitro i w ogóle… to ja się tak cieszę ze o mojej CP wie tylko moja babcia z rodziny 🤦‍♀️ u męża nikt… mam tez chrześniaka z iv, z drugiej procedury z dawstwa nasienia.. ostatnio podczas świat u teściów coś o tym gadaliśmy i mój teść (święty Podhalan) stwierdził, ze dziecko… to dar Boży! I ingerować NIE MO ŻNA! ✋ także jeśli nam się kiedyś nie uda i będzie iv to wiem, ze dopiero w połowie ciąży jak nie po porodzie się dopiero teściowie dowiedzą o tym, ze mamy dziecko „ z probówki” 🤦‍♀️
 
reklama
Uciekłam od Was, ale niestety będę musiała wrócić. Pewnie na czerwcowe kreski jak dobrze pójdzie. Mam nadzieje, że zobaczę tam dużo dużo mniej znajomych nickow.
Poronienie samoistne. Jestem już w domu. Dobę byłam hospitalizowana.
Z góry dziękuje za wszystkie słowa wsparcia.
Bardzo mi przykro 😭 zadna kobieta nie powinna nigdy tego przechodzić 💚
 
Do góry