Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
KISIELEM K*wa!Przyniosę basen, tylko go wypełnię kislem!
noo... nawet ja widzęAle nie śmiejcie się ze mnie albo śmiejcie się, to będzie weselej na wątku
Po pierwsze, nie siedzę na forum 24 godziny na dobę i miałam prawo nie uczestniczyć w każdej dramie jaka tu jest. Po drugie - nie, nie mam swoich wybranych osób bo na forum jestem od marca. Powiem więcej, sama miałam "ścięcie" z Olą, ale wyjaśniłyśmy temat i zachowałyśmy się jak na dorosłe kobiety przystało - ot każda wyraziła swoje zdanie i tyle. Tu po prostu zareagowałam bo uważam, że się zapędziłaś. Udzielam się wtedy kiedy uważam to za stosowne a Ty nie powinnaś mieć o to pretensji skoro jak sama piszesz "trzeba mieć nudne życie aby się tak czepiać". I prosiłabym byś nie wpychała mi w usta słów, których nie napisałam bo o chorobach psychicznych nigdzie nie wspomniałam.
Jak poruszam telefonem to widzę cień
Moja koleżanka spadła z 18 metrów ale złamała kręgosłup. Na szczęście po paru miesiacach stanęła na nogi ciekawe czy się będzie jeszcze wspinaćA wiecie co to oznacza? ŻE UPADEK z wysokości boli bardziej ;D chociaż ze wspinaczkowego świata: koleżanka spadła 15 metrów i złamała "tylko" obie stopy, kolega spadł z 1.5-2 metra i złamanie z przemieszczeniem xd
W skałach czy na panelu? Brrrrr. Na szczęście w całym środowisku wspinaczkowym znam więcej przypadków kontuzji w domu/ulicy/tramwaju niż w czasie wspinania, a nawet statystycznie b. rzadko to się zdarza, no ale się zdarza.Moja koleżanka spadła z 18 metrów ale złamała kręgosłup. Na szczęście po paru miesiacach stanęła na nogi ciekawe czy się będzie jeszcze wspinać
Mój B pare lat temu się oderwał od ściany na skałkach i spadł. Pękła mu kostka, 2 operacje i śrubowanie.A wiecie co to oznacza? ŻE UPADEK z wysokości boli bardziej ;D chociaż ze wspinaczkowego świata: koleżanka spadła 15 metrów i złamała "tylko" obie stopy, kolega spadł z 1.5-2 metra i złamanie z przemieszczeniem xd
Ze ścianki. Była na nią zrzutka... może mówimy o tej samej znajomej bo własnie na zrzutce doczytałam, że oprócz kręgu połamała piętyW skałach czy na panelu? Brrrrr. Na szczęście w całym środowisku wspinaczkowym znam więcej przypadków kontuzji w domu/ulicy/tramwaju niż w czasie wspinania, a nawet statystycznie b. rzadko to się zdarza, no ale się zdarza.
Moja 5 00 metrów odcinkiem skalno-śnieżnym i żyje, chodzi, mówi, oddycha - to cudMoja koleżanka spadła z 18 metrów ale złamała kręgosłup. Na szczęście po paru miesiacach stanęła na nogi ciekawe czy się będzie jeszcze wspinać