reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

Wróciłam z pobrania. Czekam na wyniki. pobierała mi krew bardzo sympatyczna pielęgniarka. Trochę mnie uspokoiła.
Daj koniecznie znać, jak będą wyniki!

my jedziemy do rodziców więc bajlando. Choć dzisiaj pytałam czy możemy jakoś pomóc i chociaż ciasta w cukierni kupić gdy już będziemy, to usłyszałam że naszym jedynym obowiązkiem jest by w końcu do kościoła iść na ucałowanie krzyża 😑
ja już zamówiłam ciasto, żurek i sałatki ;p mąż zrobi faszerowane jajka, a ja z pastą pieczarkową i tyle ;p Teściowa ma przyjechać na śniadanie (pierwszy raz u nas) oczywiście nasłucham się, że wszystko kupione i ona nie będzie jeść kupionych ;p no ale my wciąż na etapie, że święta trzeba przetrwać i boimy się robić po swojemu ;p
 
reklama
Ja
Ja mam w tym tygodniu nocki to mogę oficjalnie przejąć nocna zmianę wątku i spamować wam różne głębokie przemyślenia. Ktoś jeszcze nocki łupie?@Dolvit? 😀
Ja mieszkam w innej strefie czasowej i zawsze wrzucam odpowiedzi na posty jak już wszyscy zdążyli zapomnieć o co chodziło ;)
 
my jedziemy do rodziców więc bajlando. Choć dzisiaj pytałam czy możemy jakoś pomóc i chociaż ciasta w cukierni kupić gdy już będziemy, to usłyszałam że naszym jedynym obowiązkiem jest by w końcu do kościoła iść na ucałowanie krzyża 😑

Zazdroszczę, że macie możliwość wyjechać na Święta do rodziców. Ja nie mogę do moich, bo mój wraca na święta i znowu w pole, moi nie mają jak do mnie, ze względu na zdrowie. I tak czeka mnie sprzątanie świąteczne ( okna firanki i jakies zakamarki do przesortowania) ogolnie na codzień robię porządek ale 3 psy, to codziennie w domu jakby padał snieg. No i sniadanie wielkanocne, jakies ciasto, sałatka i obiad na dwa dni zaplanować i wiem, ze ogarnę, bo lubię gotować - ale tez marzy mi się kiedyś wyjazd gdzieś i wypad na swiateczne śniadanko i spędzenie czasu na takim totalnym luzie w święta 🤭🙃 A jeszcze wstawiamy na dniach okna dachowe na poddaszu, by ruszyć kolejną przestrzeń i nie wiem, czy jutro się nie zacznie, bo czekamy na okna. A jutro jeszcze korekcja uszek mojej córci... takze wszystko naraz.
 
Daj koniecznie znać, jak będą wyniki!


ja już zamówiłam ciasto, żurek i sałatki ;p mąż zrobi faszerowane jajka, a ja z pastą pieczarkową i tyle ;p Teściowa ma przyjechać na śniadanie (pierwszy raz u nas) oczywiście nasłucham się, że wszystko kupione i ona nie będzie jeść kupionych ;p no ale my wciąż na etapie, że święta trzeba przetrwać i boimy się robić po swojemu ;p
było by mówić że kupione! Niech nie narzeka tylko je to co dostaje i już ☺️
 
Zazdroszczę, że macie możliwość wyjechać na Święta do rodziców. Ja nie mogę do moich, no mój wraca na święta i znowu w pole, moi nie mają jak do mnie, ze względu na zdrowie. I tak czeka mnie sprzątanie świąteczne ( okna firanki i jakies zakamarki do przesortowania) bk ogolnie na codzień robię porządek ale 3 psy, to codziennie w domu jakby padał snieg. No i sniadanie wielkanocne, jakies ciasto, sałatka i obiad na dwa dni zaplanować i wiem, ze ogarnę, bo lubię gotować - ale tez marzy mi się kiedyś wyjazd gdzieś i wypad na swiateczne śniadanko i spędzenie czasu na takim totalnym luzie w święta 🤭🙃
my mieszkamy w innym kraju więc zawsze na święta staramy się być oboje tym bardziej że rodzice by spędzali sami święta gdyby nie my. Ale kurcze, za bilety to tyle trzeba zapłacić że mycie okien bym na rok miała opłacone 🤭
 
Daj koniecznie znać, jak będą wyniki!


ja już zamówiłam ciasto, żurek i sałatki ;p mąż zrobi faszerowane jajka, a ja z pastą pieczarkową i tyle ;p Teściowa ma przyjechać na śniadanie (pierwszy raz u nas) oczywiście nasłucham się, że wszystko kupione i ona nie będzie jeść kupionych ;p no ale my wciąż na etapie, że święta trzeba przetrwać i boimy się robić po swojemu ;p
Pewnie, że dam znać :)
Co do Teściowej: choćbyś dupę miodem smarowała to teściowej i tak nie dogodzisz :)
 
Hej dziewczyny. Która z Was miała starania w okolicach 24 marca i czeka na testowanie? Ja miałam pierwsza IUI po dwóch latach starań aż boję się jechać do apteki po test bo boje się rozczarowania. My walczymy ze słabym nasienie męża ( w grudniu przeszedł operację na żpn). Ja od kilku dni czuje kucie w jajnikach w sobotę miała zgagę gdzie wcześniej jej nie miałam.
Ja mialam pik 22.03 ale ze wzgledu na ostatni sex 18.03 ja akurat czekam na @ tylko 🙃 to nie dotrzymam towarzystwa 🙅‍♀️
 
my mieszkamy w innym kraju więc zawsze na święta staramy się być oboje tym bardziej że rodzice by spędzali sami święta gdyby nie my. Ale kurcze, za bilety to tyle trzeba zapłacić że mycie okien bym na rok miała opłacone 🤭
Moi też sami, i przykro mi...😭 no ale tata ma problemy zdrowotne, co bardzo obniża jego ruchliwość i dlatego jest problem, by przyjechali do Nas.
 
reklama
Do góry