reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

☀️ W czerwcu dwie kreski na teście się pojawiają, bo wakacje staraczkom sprzyjają! 🏖

wiesz co chyba jutro pójdę na betę bo testy wprowadzają mega duży stres
.. poza tym w lipcu 2020 przy pierwszym biochemię miałam megarga bolesny okres ... Po kilku dniach brązowe plamienia ... Zrobiłam pinka i dopiero po 20 minutach coś zauważyłam , powtórzyłam na 2 innych i mega widoczna krecha
.. może moja psychika tak reaguje na pinki ... Jutro zrobię betę i nie będzie wątpliwości :)
O miałaś taką sytuację jak ja teraz? Czyli przed dostaniem tego okresu nie wiedziałaś że jesteś w ciąży, okres się skończył a kilka dni później plamienia i test pozytywny?
 
reklama
U mnie to jedyne co się sprawdza bo np. testy owulacyjne mi nie wychodzą
I mam to potwierdzone nie udaną, ale jednak ciążą ;)

Z tym, że u każdego skok temperatury będzie inny, dlatego nie warto się sugerować jak jest u kogoś.
Po 2-3 cyklach (choć życzę Ci, żeby w pierwszym już zaskoczyło) powinnaś mniej więcej wiedzieć jak będzie u Ciebie.

U mnie bez ciąży np. temperatura dość szybko spada, jeszcze przed @, a wiem że są dziewczyny u których spada dopiero w 1dc
u mnie temperatura spada dzień lub dwa dni przed okresem, więc i tak już wtedy jestem już po testach 😂 Ale to dla mnie najlepsza metoda do stwierdzenia owulacji 😉
 
mój pierwszy biochem ... Po tym stwierdziłam że chce dziecka ...
O to tchnęłaś we mnie nadzieję, że nie mam ciąży pozamacicznej...
Ja w dniu dostania okresu test negatywny, 8 dni później beta 64 ale progesteron 0,71. Boję się cp ale może jednak biochem.

I co najpierw miałaś okres, potem te plamienia kilka dni później rozkręciły się w kolejne krwawienie? Czy skończyło się na plamieniu?
 
O to tchnęłaś we mnie nadzieję, że nie mam ciąży pozamacicznej...
Ja w dniu dostania okresu test negatywny, 8 dni później beta 64 ale progesteron 0,71. Boję się cp ale może jednak biochem.

I co najpierw miałaś okres, potem te plamienia kilka dni później rozkręciły się w kolejne krwawienie? Czy skończyło się na plamieniu?

Ja myślę, że musisz po prostu zbadać betę bo nie wiemy czy rośnie czy jest już spadkowa. A to klucz
 
Ja akurat korzystam z Flo i tam sobie wpisuję - ale Zazu mówiła tylko właśnie nie wiem czy ogóle o apkach czy o tej Flo, że ona głupieje jak ma też testy owulacyjne tzn. wtedy zawsze będzie się sugerowała pikiem na teście owulacyjnym i wrzuci owulację na drugi dzień od piku. Dlatego ja jak robiłam testy to i tak ich nie oznaczałam :D ale w najbliższym czasie raczej nie zamierzam robić testów owu. Tylko monitoring u lekarza plus temperatura. Będę zaj*ebiście rozczarowana jak się w lipcu nie uda (a pewnie się na złość nie uda :D )



No psycha niestety lubi robić psikusy :(
Testy owulacyjne też sobie zaczęłam robić choć mam ich tylk z 4-5 😆. Przetestuję to po prostu w tym cyklu łącznie z mierzeniem temperatury i zobaczę, co z tego wyniknie. Na razie to plamię taką końcówką okresu od 3 dni 🥴 mogłoby to się już skończyć 😅. Byle nie wpaść w paranoję 😜🙈
 
reklama
Testy owulacyjne też sobie zaczęłam robić choć mam ich tylk z 4-5 😆. Przetestuję to po prostu w tym cyklu łącznie z mierzeniem temperatury i zobaczę, co z tego wyniknie. Na razie to plamię taką końcówką okresu od 3 dni 🥴 mogłoby to się już skończyć 😅. Byle nie wpaść w paranoję 😜🙈

Ja przez 6 miesięcy musiałam pauzować, to mogę teraz kolejne miesiące być jak z wariatkowa :D
 
Do góry