reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

☀️ W czerwcu dwie kreski na teście się pojawiają, bo wakacje staraczkom sprzyjają! 🏖

No właśnie 12😪 na tym etapie już więcej strachu i niepewności bym miała niż radości..
Co prawda owu wyliczam tylko na podstawie testów, więc daje sobie 1 dzień błędu, krew była wczoraj więc teoretycznie może to by wczoraj był 10 dpo a nie 11🤔
Ale dobra wracam na ziemię bo już się nakręciłam znowu, a pewnie zaraz lunie okres na mnie😄
Trzymam kciuki mimo to 🙂 mamy podobne objawy 🤞
 
reklama
U mnie też się robi coraz bardziej dziwnie. Przez te pół roku starań już sobie sporo rzeczy wkręcałam, ale tylu symptomów na raz jeszcze nie miałam - przez 4 dni bolał mnie brzuch jak na okres (zaczęło się już w 5 dpo), dziś przestał bolec brzuch za to od wczoraj towarzyszą mi kłucia prawego jajnika (owu było z lewego). Te kłucia czasem są lekkie, a czasem jak takie dźgnięcia nożem. Bolą mnie piersi po bokach. Wczoraj mój partner zwrócił mi grzecznie na coś uwagę a ja wybuchlam płaczem jak mała dziewczynka 🙈
Nie wiem już sama… test domowy może jeszcze wyjść negatywny, więc może pójdę na betę bo to zaczyna być coraz bardziej owiane chorobą psychiczną 😂
Też miałam te bóle okresowe krótko po owu a teraz się skończyły. I śluz taki wodnisty po owu też miałam... Dziwny cykl🙈 a i wczoraj na spacerze tez ryczałam staremu że nigdy nie będziemy mieli dzieci😄
 
Dopytuje tak żeby się pocieszyć 😅 u mnie 9 dpo i biało :( okres ma być w sobotę/niedzielę, ale już zaczął mi się taki najbardziej dla mnie typowy objaw bliskiego okresu.. więc nie jestem zbyt pozytywnie nastawiona :p a szkoda, bo owu wyglądała książkowo jak nigdy pod względem śluzu (którego ostatnio prawie nie miałam)..
Jak się wszystko potwierdzi betą u mnie, to będę miała dla was tonę pocieszenia, bo ten cykl u mnie w ogóle nie zapowiadał że pojawią się dwie kreski.. Testowałam w sobotę, czyli na moje oko ok. 8/9dpo i biało. Cycki nie bolą mnie ani trochę, co oczywiście martwi, ale zrobiłam też progesteron więc zobaczymy. Brzuch boli ciągle niby jak na okres, ale jednak ciut inaczej- co oczywiście tez martwi, że będzie biochem, ale już na nic nie mam teraz wpływu. Jedyne co mogło wskazywać na ciąże, to ilość śluzu, która się utrzymuje od owulacji i to, że dwa razy przy myciu zębów ciągnęło na wymioty i nie mogłam skończyć myć zębów 😆 Ja do wczoraj byłam pewna, że jak zwykle zobaczę biel i wciąż te kreski są dla mnie dużym zaskoczeniem 🙂 Także dziewczyny, trzymam kciuki za was wszystkie 😍
 
Trzymam kciuki mimo to 🙂 mamy podobne objawy 🤞
Ja też trzymam kciuki. A ty ile jesteś dni po owu?
Jak się wszystko potwierdzi betą u mnie, to będę miała dla was tonę pocieszenia, bo ten cykl u mnie w ogóle nie zapowiadał że pojawią się dwie kreski.. Testowałam w sobotę, czyli na moje oko ok. 8/9dpo i biało. Cycki nie bolą mnie ani trochę, co oczywiście martwi, ale zrobiłam też progesteron więc zobaczymy. Brzuch boli ciągle niby jak na okres, ale jednak ciut inaczej- co oczywiście tez martwi, że będzie biochem, ale już na nic nie mam teraz wpływu. Jedyne co mogło wskazywać na ciąże, to ilość śluzu, która się utrzymuje od owulacji i to, że dwa razy przy myciu zębów ciągnęło na wymioty i nie mogłam skończyć myć zębów 😆 Ja do wczoraj byłam pewna, że jak zwykle zobaczę biel i wciąż te kreski są dla mnie dużym zaskoczeniem 🙂 Także dziewczyny, trzymam kciuki za was wszystkie 😍
Daj znać jak przyjdzie beta🙈
 
A ja nie wiem co myśleć o moim plamieniu. Wczoraj były ślady krwi w śluzie na papierze, podpaska czysta, a dzisiaj tylko brązowy śluz bez świeżej krwi i jak na razie mniej niż wczoraj🙈brzuch przestał boleć jak na okres tylko kłuje mnie jajnik
No ja w niedziele miałam trochę takiego śluzu ciemnego jakby kawa z mlekiem ale dosłownie dwie kropeczki. I się napaliłam ale dwa dni minęły i biało więc to nie to 😅 ale trzymam kciuki może dla Ciebie ten cykl będzie szczęśliwy ☺️
 
Ja też trzymam kciuki. A ty ile jesteś dni po owu?

Daj znać jak przyjdzie beta🙈
Nigdy nie robiłam monitoringu ani testu owu więc nie wiem na 100% kiedy było owu. Jak się da współżyjemy wtedy codziennie na pare dni przed i 2-3 po. Zawsze w okolicy owu boli mnie jajnik i zawsze myślałam że ból spowodowany jest pęknięciem pęcherzyka Graafa, ale pewnego dni miałam wizytę u ginekologa właśnie w dniu tego bólu i ku mojemu zaskoczeniu powiedział że pęcherzyk jeszcze nie pękł a ból może być spowodowany hormonami i rozmiarem pęcherzyka, który nabrzmiewa przed pęknięciem. Więc już zgłupiałam 🙈 Ból jajnika miałam 29.05, więc na oko jestem w 9 lub 8 dpo 🤷‍♀️
 
Dziewczyny jak to jest z tą temperaturą w czasie cyklu? Po owulacji jest spadek, a w razie implantacji zarodka wzrost i utrzymuje się wyższa niż zwykle?

W ogóle z tym mierzeniem temperatury to nie jest tak prosto. Musisz mieć termometr z dwoma miejscami po przecinku bo już wzrost o 0,02 można uznać za spory. Do tego, mierzenie musi się odbywać codziennie o stale porze, przed wstaniem z łóżka w kontakcie ze śluzówką (najlepiej mierzy w pochwie). Do tego, każda kobieta będzie miała inne wzrosty, w innym momencie jej spadnie temperatura itd. Wykres, wykresowi nierówny. Temperatura po owulacji rośnie, przy implantacji ja nie zauważyłam wzrostu. U mnie na pewno sprawdza się to dużo lepiej niż testy owu czy jakieś inne objawy termiczne (wykluczając monitoring) - ale żeby mniej więcej wiedzieć co i jak, to potrzebowałam z pół roku mierzenia

Nigdy nie robiłam monitoringu ani testu owu więc nie wiem na 100% kiedy było owu. Jak się da współżyjemy wtedy codziennie na pare dni przed i 2-3 po. Zawsze w okolicy owu boli mnie jajnik i zawsze myślałam że ból spowodowany jest pęknięciem pęcherzyka Graafa, ale pewnego dni miałam wizytę u ginekologa właśnie w dniu tego bólu i ku mojemu zaskoczeniu powiedział że pęcherzyk jeszcze nie pękł a ból może być spowodowany hormonami i rozmiarem pęcherzyka, który nabrzmiewa przed pęknięciem. Więc już zgłupiałam 🙈 Ból jajnika miałam 29.05, więc na oko jestem w 9 lub 8 dpo 🤷‍♀️

Ja najwięcej objawów łącznie z mdłościami miałam w cyklu w którym nie zaszłam w ciąże :D
W tym co zaszłam objawy pojawiły się dopiero przy becie koło 600

Ogólnie możesz sobie zrobić przy okazji tej bety progesteron. Powie Ci czy owulacja w ogóle była
 
No tu mnie też dziwna akcja, wczoraj po południu zrobiłam jeszcze jeden test tym razem pinka płytkowego (byłam wczoraj w aptece bo jeszcze jutro chce testować) i wyszedł taki duch dosłownie ledwo ledwo, ale jednak do złapania gołym okiem. Dzisiaj w związku z tym zrobiłam następny test też płytowy pink i wyszedł negatywny, ale coś mnie podkusiło i zrobiłam zaraz jeszcze jeden test tym razem z jakieś firmy baby coś tam i tam jest druga kreska, dalej cień ale już do złapania na zdjęciu.

I teraz laski pytanie, co myśleć ? Oczywiście jutro z rana powtórzę i będę miała wszystko jasne i jak tylko się pokaże kreska to pójdę na bete, ale moje pytanie brzmi raczej czy można wypalać aż takiego biochema?

Miałam jednego i ta bio ciąża skończyła się wtedy dopiero dwa dni po spowiedzwanym terminie okresu.

Dzisiaj jestem 11 dpo.

Raczej obstawiam że ten pink z wczoraj po południu był z fabryczną i ten z dzisiaj rana baby coś też z fabryczną.

Mimo tego nurtuje mnie to🤔
 
reklama
No tu mnie też dziwna akcja, wczoraj po południu zrobiłam jeszcze jeden test tym razem pinka płytkowego (byłam wczoraj w aptece bo jeszcze jutro chce testować) i wyszedł taki duch dosłownie ledwo ledwo, ale jednak do złapania gołym okiem. Dzisiaj w związku z tym zrobiłam następny test też płytowy pink i wyszedł negatywny, ale coś mnie podkusiło i zrobiłam zaraz jeszcze jeden test tym razem z jakieś firmy baby coś tam i tam jest druga kreska, dalej cień ale już do złapania na zdjęciu.

I teraz laski pytanie, co myśleć ? Oczywiście jutro z rana powtórzę i będę miała wszystko jasne i jak tylko się pokaże kreska to pójdę na bete, ale moje pytanie brzmi raczej czy można wypalać aż takiego biochema?

Miałam jednego i ta bio ciąża skończyła się wtedy dopiero dwa dni po spowiedzwanym terminie okresu.

Dzisiaj jestem 11 dpo.

Raczej obstawiam że ten pink z wczoraj po południu był z fabryczną i ten z dzisiaj rana baby coś też z fabryczną.

Mimo tego nurtuje mnie to🤔
Może żeby się nie zadręczać czy to fabryczna czy nie pojdz na betę? Ona rozwieje Twoje watpliwosci☺
 
Do góry