reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

☀️ W czerwcu dwie kreski na teście się pojawiają, bo wakacje staraczkom sprzyjają! 🏖

reklama
U mnie się ostatnio okazało, ze mam owulacje w momencie w którym ja myślałam, ze zaczynaja się dni płodne 🤷‍♀️ Śluz jak woda i delikatnie ciągniecie podbrzusza oznaczały owulacje, a jak miałam kłóćcie lewego jajnika i śluz przezroczysty i ciągnący się owulacji wtedy nie było - 😳😳😳 w życiu bym nie pomyslala a jednak 🤷‍♀️Tylko monitoring daje 100% pewności

Ja bym powiedziała, że monitoring też nie zawsze bo lekarze są różni i już tu na forum przez prawie rok nie jedno widziałam. Jedynym 100% potwierdzeniem owulacji jest ciąża :p

tak, wszystkie 10

Hmm no to dziwne, ale różne testy mają różną czułość. Nie mam weny do robienia w lipcowym cyklu takich "cyrków", ale gdzieś tu w jakimś wątku o testach dziewczyna wrzuciła pinka strumieniowego i tego rossmanowego i na obu są kreski, ale na tym pierwszym ledwo widoczna, a na rossmanowym porządna kreska. Więc w teorii mimo tej samej czułości, testy wybarwiać się mogą różnie, nawet na tym samym moczu
 
u mnie moje bladzioszki okazały się pozytywne, robiłam dzisiaj betę i wyszła 30,4 a jestem 4 dni przed miesiączka. Niestety nie nacieszyłam sje długo bo właśnie zobaczyłam krew przy podcieraniu, jest tylko na papierze ale boli mnie brzuch jak w 1 dzień okresu wiec wątpię ze skończy się to dobrze 😞😞😞😞
 
Ja bym powiedziała, że monitoring też nie zawsze bo lekarze są różni i już tu na forum przez prawie rok nie jedno widziałam. Jedynym 100% potwierdzeniem owulacji jest ciąża :p



Hmm no to dziwne, ale różne testy mają różną czułość. Nie mam weny do robienia w lipcowym cyklu takich "cyrków", ale gdzieś tu w jakimś wątku o testach dziewczyna wrzuciła pinka strumieniowego i tego rossmanowego i na obu są kreski, ale na tym pierwszym ledwo widoczna, a na rossmanowym porządna kreska. Więc w teorii mimo tej samej czułości, testy wybarwiać się mogą różnie, nawet na tym samym moczu
zgadzam się, tylko wiesz najbardziej mnie zastanawia czemu wczoraj po południu pink płytowy był z cieniem ciania ciania, a dzisiaj z pierwszego moczu był zupełnie biały jak moja 🍑 nastomiast jakiś no name test z drugiego moczu dzisiejszego znowu pokazał bladziocha, chociaż już lepiej widocznego niż ten cień z wczoraj.

Nie nastawiam się na ciążę niestety, bo gdyby była to tak na 99% ten pink rano by ją wykazał, nawet taką lichutką ale jednak 🤷
 
Hej dziewczyny!! Nie wiem czy mnie kojarzycie z poprzednich wątków, ale pisałam, ze robię sobie miesiąc przerwy.. odpuściłam całkowicie.. nie pilnowalam dni płodnych, seks był tylko jak była ochota… dziś 7 dni spóźnienia miesiączki i taki wynik z popołudniowego moczu.. 🥲 mam niedoczynnosc i insulinoodpornosc. To był pierwszy cykl bez stymulowania clo i porogesteronu.. tak się boje.. bo kilka miesięcy temu trafiłam na testy, które również pokazały dość widoczna druga kreskę i sobie narobiłam niepotrzebnie nadziei.. myślicie, ze tym razem to nie wadliwy test??? Miała któraś taki wynik i okazał się wadliwy ? Trwa to u nas już prawie dwa lata i trochę szok i niedowierzanie..
79BD632D-50F3-4673-A18F-FB0A2E790D15.jpeg
 
Hej dziewczyny!! Nie wiem czy mnie kojarzycie z poprzednich wątków, ale pisałam, ze robię sobie miesiąc przerwy.. odpuściłam całkowicie.. nie pilnowalam dni płodnych, seks był tylko jak była ochota… dziś 7 dni spóźnienia miesiączki i taki wynik z popołudniowego moczu.. 🥲 mam niedoczynnosc i insulinoodpornosc. To był pierwszy cykl bez stymulowania clo i porogesteronu.. tak się boje.. bo kilka miesięcy temu trafiłam na testy, które również pokazały dość widoczna druga kreskę i sobie narobiłam niepotrzebnie nadziei.. myślicie, ze tym razem to nie wadliwy test??? Miała któraś taki wynik i okazał się wadliwy ? Trwa to u nas już prawie dwa lata i trochę szok i niedowierzanie.. Zobacz załącznik 1408811
Mysle że kreska jest zbyt mocna aby mówić o błędzie 😊
 
Hej dziewczyny!! Nie wiem czy mnie kojarzycie z poprzednich wątków, ale pisałam, ze robię sobie miesiąc przerwy.. odpuściłam całkowicie.. nie pilnowalam dni płodnych, seks był tylko jak była ochota… dziś 7 dni spóźnienia miesiączki i taki wynik z popołudniowego moczu.. 🥲 mam niedoczynnosc i insulinoodpornosc. To był pierwszy cykl bez stymulowania clo i porogesteronu.. tak się boje.. bo kilka miesięcy temu trafiłam na testy, które również pokazały dość widoczna druga kreskę i sobie narobiłam niepotrzebnie nadziei.. myślicie, ze tym razem to nie wadliwy test??? Miała któraś taki wynik i okazał się wadliwy ? Trwa to u nas już prawie dwa lata i trochę szok i niedowierzanie.. Zobacz załącznik 1408811
pięknie 🤗
 
reklama
Do góry