reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

☀️ W czerwcu dwie kreski na teście się pojawiają, bo wakacje staraczkom sprzyjają! 🏖

No tu mnie też dziwna akcja, wczoraj po południu zrobiłam jeszcze jeden test tym razem pinka płytkowego (byłam wczoraj w aptece bo jeszcze jutro chce testować) i wyszedł taki duch dosłownie ledwo ledwo, ale jednak do złapania gołym okiem. Dzisiaj w związku z tym zrobiłam następny test też płytowy pink i wyszedł negatywny, ale coś mnie podkusiło i zrobiłam zaraz jeszcze jeden test tym razem z jakieś firmy baby coś tam i tam jest druga kreska, dalej cień ale już do złapania na zdjęciu.

I teraz laski pytanie, co myśleć ? Oczywiście jutro z rana powtórzę i będę miała wszystko jasne i jak tylko się pokaże kreska to pójdę na bete, ale moje pytanie brzmi raczej czy można wypalać aż takiego biochema?

Miałam jednego i ta bio ciąża skończyła się wtedy dopiero dwa dni po spowiedzwanym terminie okresu.

Dzisiaj jestem 11 dpo.

Raczej obstawiam że ten pink z wczoraj po południu był z fabryczną i ten z dzisiaj rana baby coś też z fabryczną.

Mimo tego nurtuje mnie to🤔

One wszystkie są tej samej czułości?
 
reklama
Daj znać, chociaż szkoda że bez proga :)


W ogóle chyba tutaj ktoś pytał ostatnio o ceny, to ja Warszawie płacę ok. 40zł za betę i 40zł za progesteron
Ale chyba gdzieś kiedyś widziałam najtaniej za 30zł za betę
Ja zapłaciłam 35zl.
A to może nie być owulacji jak mam jej wyraźne objawy (bezbarwny kisielowaty śluz i ból jajnika) ?? 😧
 
reklama
Ja zapłaciłam 35zl.
A to może nie być owulacji jak mam jej wyraźne objawy (bezbarwny kisielowaty śluz i ból jajnika) ?? 😧
U mnie się ostatnio okazało, ze mam owulacje w momencie w którym ja myślałam, ze zaczynaja się dni płodne 🤷‍♀️ Śluz jak woda i delikatnie ciągniecie podbrzusza oznaczały owulacje, a jak miałam kłóćcie lewego jajnika i śluz przezroczysty i ciągnący się owulacji wtedy nie było - 😳😳😳 w życiu bym nie pomyslala a jednak 🤷‍♀️Tylko monitoring daje 100% pewności
 
Do góry