USG lipcowych fasolek i wizyty kontrolne :)

[kasik1106]

Ja już po wizycie. Miałam robione USG, ale mały/a cały czas spał/a. Widziałam tylko bijace serduszko i wystające stópki:-). Mam przyjsć we wtorek na powtórkę, jak trochę dzidzia podrośnie i nie będzie spała;-). Mam nadzieję, że się uda. Czekam więc do wtorku, z niecierpliwoscią...

Oprócz tego w wynikach moczu widać bakterie, więc też cos tam dostałam na to. I jeszcze mam zakaz chodzenia na basen:-(.

 

[oczekiwanie]

kasik1106 w sumie basen to nie jest bezpeiczne miejsce jezeli chodzi o bakterie i wszelkiego innego rodzaju dziadostwa Ale czego sie nei robi dla dzidziusia;-) Wazne ze dziecko zdrowe :-) A mamusia kiedys sobie odbije te zakazy i dolegliwosci;-)

 

[sasanka.1]

Wklejam moja juz wieksza fasolke wynik wczorajszej wizyty

 

[kasik1106]

Śliczna fasolka, a raczej juz duża fasola:-).

 

[JolaMariusz]

Dziewczyny a ja chciałam zapytać jak Wasza wizyta u ginekologa wygląda. Bo my byliśmy już dwa razy u jednego lekarza i każda wizyta trwała góra 5 minut: zrobił mega szybkie USG i przepisał lekarstwa.. dopiero na nasze zapytanie zlecił badania.
Lekarz jest bardzo miły ale zastanawiamy się nad zmianą, czy wizyty nie powinny trwac dłużej..?

 

[aneta-h]

JolaMariusz jak chodziłam do lekarza z nfz to też wizyty trwały ok 5 min,i sama dopytywałam się o badania,to było jak byłam w pierwszej nieudanej ciąży.
Stwierdziałm więc że wolę wydać kasę i iść prywatnie,i jestem bardzo zadowolona,wizyta trwa 20-25min, lekarz o wszystko wypytuje,ja też pytam o co tylko chcę,badanie jest konkretne,co do zleceń na badania to przy każdej wizycie je dostaje,jestem bardzo zadowolona i co najwazniejsze spokojna

A Ty chodzisz z kasy czy prywatnie? podejrzewam że z kasy

 

[Rusalla]

Ja byłam dwa razy w przychodni prywatnej. Przy poierwszej wizycie spedziłam tam może 40 min - generalnie był długi wywiad, badanie i usg przezpochwowe. Potem byłam po jakichs 3 tyg. i to była wizyta ekspresowa. zalozenie ksiazeczki i przepisanie do niej wynikow badan krwi. zazdroszcze Wam tych zdjec - poza tym nie wiem lekarz mic mi nie mówił o kolejnym usg. Z tego co czytałam jakos do 13tc chyba trzeba zrobić czy tak?? Sama nie wiem - generalnie zmieniam lekarza bo wykupiłam abonament w innej przychodni - nie wiem czy dobrze zrobiłam ale juz po fakcie. Ehh sama nie wiem co i jak boje sie czy z dzidzia wszystko OK

 

[oczekiwanie]

My chodzimy prywatnie, wizyta trwa ponad 30min. ostatnio jak bylismy na badaniu to M dostawal wscieklosci za drzwiami I teraz sie cieszy ze kolejna planowa 20 stycznia to juz bedzie przy jego obecnosci bo USG 3D zrobimy i chcemy poznac plec, ja uwazam ze lepiej wydac ( oczywiscie jak sie ma pieniazki bo nie zawsze sie ma na to zeby chodzic prywatnie i wtedy nie ma wyjscia trzeba isc panstwowo) i isc prywatnie ale oczywiscie tez do jakiegos polecanego lekarza bo i prywatnie mozna trafic na takiego co tylko kase chce sciagnac;-)
Jesli chodzi o USG to my ze wzgledu na torbiel i polip mamy robic przynajmniej raz w miesiacu a tak ogolnie to chyba 3-4 razy lekarze robia. Moja kolezanka miala pierwsze w 6tyg. a kolejne dopiero bedzie miala w 13 to na przeziernosc, a pozniej to w 20tyg.

 

[dzamena]

Szczerze mówiąc to róznie to bywa i z tymi prywatnymi i poz poniewaz ja w ciazy byłam od początku prywatnie u pani dr bardzo polecanej i dzieki niej ja i mój starszy syn bysmy byli juz na drugim swiecie .Ordynator oddziału patologi ciąży powiedziała ze nie ja 1 trafiam do niej w takim stanie od tamtej ,dzieki tej polecanej p dr musiałam lezec plackiem całe 8 mies w szpitalu bo podała mi leki a w tym zastrzyki których nie wolno brac w ciazy wiec cud ze donosiłam i urodziłam zdrowego syna,a nie powiem bo nieraz było ciezko i mi dosłownie po nogach ciekło. przy 2 synku poszłam normalnie do poradni przyszpitalnej i nie moge powiedziec nic złego .Teraz chodze tez normalnie a nie prywatnie moja wizyta trwa około 20 min moze nawet dłuzej nie nazekam na brak skierowan na badania czy do poradni specjalistycznej a gdy poprosiłam o zwolnienie to dostałam od reki wiec naprawde to róznie to bywa .

 

[mammi]

Dziewczyny jestem już po USG i dzidziulka cała i zdrowa.Ryzyko zespołu Downa i wad serca prawie żadne.Wszystko jest w porządku.
Poza tym,żę cieszę się,że dzidziuś zdrowy to wkurzona jestem na maxa!
USG miało być 3D lub4D,a było zwyczajne,lekarz może na 10 sekund włączył 3D a potem przeszedł z powrotem na dwuwymiarowe.Miałam dostać 2 płyty, a nie dostałam żadnej nawet pani w recepcji była tym zaskoczona!!!Byłam ostatnią pacjentką pana doktora dzisiaj i zachowywał się jakby bardzo spieszyło mu się do domu.Dzidzia usnęła i nie chciała się obrócić to zaczął tak ją trącać,że aż blizna po cc mnie do tej pory boli.Żałuję,że w tam poszłam bo poza fajnym wystrojem w poczekalni i eleganckim gabinetem to reszta do d....
Nawet zdjęc fajnych nie mam,bo na tych które mi dał nic nie widać.Zapłaciłam 270zł tylko sama nie wiem za co,bo takie USG to mój gin.w gabinecie mi robi w cenie wizyty.