reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

USG lipcowych fasolek i wizyty kontrolne :)

kusska - super, że malutka się obraca ;-)
U mnie ginekolog liczy wg USG. Czyli moja niunia młodsza o tydzień. Muszę tam wszystkich pilnować, bo położna liczy wg OM i żeby nie było bałaganu nadzoruję ich pracę :-D Powinnam dostać jakieś zniżki na wizyty, bo ważę się też sama :-p
 
reklama
cynamonka ja dzisiaj mam 35tydz tak wg USG wynika, a jak jest naprawdę to nie wiadomo
kusska dobrze, ze mała się przekręca
 
A mój gin twierdzi, że nie liczy się ciąży per USG bo wtedy wszystkie dzieci musiałby się rodzić jednakowe. U mnie wg USG termin wypada na 19 lipca a według OM na 31 lipca... Mówi, żeby się tym terminem z USG nie sugerować bo wyliczenie statystyczne wynikające z wielkości dziecka co jak wiadomo jest obarczone sporym błędem.

Ale widzę, że u was liczą per USG ...to już nic z tego nie rozumiem...:confused:
 
ja też sie bardzo ciesze ze wreszcie ruszyła tyłeczek heh. przyznam szczerze że strasznie się bałam tych ichniejszych "egzorcyzmów" z obracaniem;)
u mnie to wogóle cały termin porodu jest korygowany według usg połówkowego. według moich obliczeń wypada na 27, według lekarza 22, a według usg mam na 20 i tego kazują się trzymać. datę przeterminowania tez liczą wg usg.
 
Mialam dzisiaj wizyte kontrolna i infekcja wyleczona, stwierdzil lekarz...o dziwo!bo bylam pewna ze nigdy sie tego nie pozbede :/ Maly jest od kilku tygodni wlasciwie ulozony a ja jestem jak narazie szczelnie pozamykana:-)same powody ku radosci, tylko dlaczego tak slabo sie dzis ciesze?:baffled:
 
ja po wizycie:)
wiec bujam sie z rozwarciem na 2 palce,ktg,siuski i cala reszta w porzadku,nic tylko uzbroic sie w cierpliwosc i czekac az wybije "godzina 0".
 
reklama


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry