reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌞 Upalny lipiec mamy, wakacje zaczynamy i dwie kreski wysikamy 🤰

a nie miałaś ostatnio żadnej infekcji? Nawet lekkiego przeziębienia?
Co do tego bólu jajnika to ja jeszcze niedawno myślałam, że zawsze wiem kiedy mam owulacje bo bolał mnie w tym czasie jajnik, ale na wizycie u ginekolog do mnie powiedziała, że pęcherzyk jest na tyle duży, że pewnie jutro będzie owulacja (a mnie bolało 2 dni wcześniej) mało tego bolało mnie po prawe,j a pęcherzyk był po lewej. Kiedyś moja fizjoterapetka urogin. mówiła mi, że kobiety dość często myślą, że mają ból jajnika, a to zupełnie co innego boli, nie wytłumaczę dokładnie jak ona mi tłumaczyła ale coś na zasadzie, że macica nie jest podparta żadnym układem kostnym, wisi sobie tak jakby i często to te chyba więzadła czy coś bolą, nieraz mięśnie a lbo jeszcze coś innego. Ostatnio mnie często boli jakby jajnik jak się śmieję albo jak mam mocno pełen pęcherz, ale jak byłam się zbadać u ginekolog to wszystko w porządku.
A jeśli chodzi o śluz może to być jakaś infekcja intymna, jeśli np byłaś przeziębiona mogła Ci się przesunać miesiączka, a infekcje przyciągają inne infekcje, organizm osłabiony... albo wydłużyć faza luteralna, ale równie dobrze może to być torbiel - testy przewidują owulacje, ale nie ma gwarancji, że pęcherzyk pękł.
Opcji jest wiele, pewnie nawet wszystkich nie wyczerpałam, tak czy siak, dla pewności zrób test, jeśli będzie negatywny a przez kilka kolejnych dni nie będzie miesiączki to może dla pewności umów się do ginekologa, niech zrobi Ci wymaz i usg.
PS Mnie testy owulacyjne nigdy nie zawodziły a w poprzednim cyklu 4 razy w cyklu miałam pozytywne w odstępach czasowych. Po pierwszym 2 dni negatywnego i zaczeło mnie boleć właśnie jakby jajnik wiec zrobiłam test i znowu pozytywny i potem robiłam do końca cyklu był jeszcze 2 razy pozytywny a okres przyszedł w czasie zgodnie z 1szym pozytywnym.
właśnie nie byłam przeziębiona dni nic , a jeżeli chodzi o infekcje intymne ,to właśnie oprócz tego śluzu który nie ma zapachu nie mam żadnych dolegliwości . Tak myślałam że jeżeli nie przyjdzie do poniedziałku to pójdę na betę i do lekarza . Podejrzewam że lekarz i tak mi zleci badanie zanim mi coś przepisze na wywołanie ,więc pomyślałam że sama zrobię wcześniej . Myślałam że może faktycznie owulacja się spóźniła i dlatego spóźnia się @ , tylko skoro w 23 DC miałam progesteron ponad 10 to chyba znaczy że byłam już po owu , czy to też nie jest pewne ?
 
reklama
Dziewczyny , powiedzcie mi , dzisiaj jest mój 31 DC , cykle zazwyczaj mam 27-32 , ostatni byłam 21 dni , test owulacyjny był pozytywny w 15 i 16 DC , w 23 DC zrobiłam proga był ponad 10 , według kalendarzyka @ powinna być w 29 DC na ten moment jej nie ma , przez 3 dni bolał mnie brzuch podobnie jak na @ , od 2 dni przestał , a dzisiaj zaczął mnie mega kłóć lewy jajnik tak jak przy owulacji ,podobne , do tego mam sporo kremowego/lekko złotego śluzu ale bez zapachu , co u mnie jest dziwne bo przed @ zawsze jest sahara , na ciążę się nie nastawiam bo po takim czasie to raczej nierealne , ale może wiecie co to może być innego , co zbadać ?
A kiedy robiłaś ostatni test? 🤔 Tydzień temu czy powtarzałaś niedawno?
 
Dziś miałam wizytę u gina.
Pęcherzyki na lewym jajniku pękły natomiast na prawym jeden niedokońca ale powiedział że się tym nie przejmujemy.
Od jutra mam brać ten letrazol a na nas
 
Dziś miałam wizytę u gina.
Pęcherzyki na lewym jajniku pękły natomiast na prawym jeden niedokońca ale powiedział że się tym nie przejmujemy.
Od jutra mam brać ten letrazol a na następną sobotę mam monitoring.
Czyli ten sam schemat pewnie tak do września bo do września daliśmy sobie czas.

Zapytałam się czy spojrzy na tę wyniki badań genetycznych to powiedział żebym pokazała ale z tego co widziałam nie chętnie na to spojrzał. Nawet nie wyjął tych dokumentów z folijkiii tylko przeczytał pierwszą co była na wierzchu . Skomentował to tyle że na mutacje kwas foilowy i tyle.
Także myślałam że każe chociażby do immunolog iść a tu nic .
No nic trza na własną rękę ogarniać to 🤣
 
Dziś miałam wizytę u gina.
Pęcherzyki na lewym jajniku pękły natomiast na prawym jeden niedokońca ale powiedział że się tym nie przejmujemy.
Od jutra mam brać ten letrazol a na następną sobotę mam monitoring.
Czyli ten sam schemat pewnie tak do września bo do września daliśmy sobie czas.

Zapytałam się czy spojrzy na tę wyniki badań genetycznych to powiedział żebym pokazała ale z tego co widziałam nie chętnie na to spojrzał. Nawet nie wyjął tych dokumentów z folijkiii tylko przeczytał pierwszą co była na wierzchu . Skomentował to tyle że na mutacje kwas foilowy i tyle.
Także myślałam że każe chociażby do immunolog iść a tu nic .
No nic trza na własną rękę ogarniać to 🤣
 
Dziś miałam wizytę u gina.
Pęcherzyki na lewym jajniku pękły natomiast na prawym jeden niedokońca ale powiedział że się tym nie przejmujemy.
Od jutra mam brać ten letrazol a na następną sobotę mam monitoring.
Czyli ten sam schemat pewnie tak do września bo do września daliśmy sobie czas.

Zapytałam się czy spojrzy na tę wyniki badań genetycznych to powiedział żebym pokazała ale z tego co widziałam nie chętnie na to spojrzał. Nawet nie wyjął tych dokumentów z folijkiii tylko przeczytał pierwszą co była na wierzchu . Skomentował to tyle że na mutacje kwas foilowy i tyle.
Także myślałam że każe chociażby do immunolog iść a tu nic .
No nic trza na własną rękę ogarniać to 🤣
No jakiś plan to jest.
Powodzenia!❤️
Oby tylko nie zrobiła się torbielka z takiego niepeknietego pęcherzyka.

A co do genetyki i immuno, to z tego co obserwuje to nie każdy gin to ogarnia
 
No jakiś plan to jest.
Powodzenia!
Oby tylko nie zrobiła się torbielka z takiego niepeknietego pęcherzyka.

A co do genetyki i immuno, to z tego co obserwuje to nie każdy gin to ogarni
No wszystko rozumiem ale to mógł powiedzieć że on nie jest od tego że trzeba iść do immunologa 🙉
A co w przypadku jak immunolog przepisze te różne leki to informować o tym jego ?
 
reklama
znam też dziewczynę forumowiczkę, której mąż też ma dopisek o tym intronie 9 genu i bardzo dobra ginekolog nie zleciła jej badań cftr z tego co mi wiadomo :)

A tobie lekarz ginekolog zlecił badanie? Co powiedział?
Tak ginekolog z kliniki. Stwierdził, że powinna być homozygota i w takim wypadku takie samo badanie mam zrobić ja, ale może faktycznie umówimy się najpierw do genetyka i on spojrzy na to profesjonalnym okiem.
 
Do góry