reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🌞 Upalny lipiec mamy, wakacje zaczynamy i dwie kreski wysikamy 🤰

A czy któraś z Was nie ma w domu ani jednego testu ciążowego?
Teraz podczas starań nie kupuje testów na zapas. Grzecznie czekam i kupuje dwa testy dzień przed spodziewają miesiączka.
 
reklama
Witam w klubie. 11dpo i biel biel biel. Zastanawiam się czy przy 15 dniowej fazie lutealnej jest jeszcze sens testować, czy też długość tu nie ma nic do rzeczy?
legenda głosi, ze dopóki nie ma okresu to nadzieja jest i można testować, niektórym chyba wychodzi późno :) ja u siebie się nie łudzę, ale ja tez mam krótszą fazę lut.
 
Jestem zapisana dzień po Tobie na testowanie i szczerze jeszcze nawet nie wzięłam testu do ręki 🙈
Skąd masz pewność kiedy wystąpiła owu ? Miałaś monitoring czy tylko testy (jeśli pisałaś to sorki ,nie pamiętam )?
Owulacja na podstawie testów, skoku temp i progesteronu w 7dpo. Ale monitoringu nie miałam. A testuję, bo miałam trochę testów z datą ważności do czerwca i chciałam je zużyć. Testy zużyte a ja jak już zaczęłam testować to rano sobie testuję dalej 😉
 
A czy któraś z Was nie ma w domu ani jednego testu ciążowego?
Teraz podczas starań nie kupuje testów na zapas. Grzecznie czekam i kupuje dwa testy dzień przed spodziewają miesiączka.
Nie mam, ale czekam na przesyłkę, a w niej 50szt 😂 też na początku nie kupowałam dużo na zapas, ale cierpliwość nie idzie ze mną w parze.
 
Nie mam, ale czekam na przesyłkę, a w niej 50szt 😂 też na początku nie kupowałam dużo na zapas, ale cierpliwość nie idzie ze mną w parze.
No zwłaszcza, ze kupując po kilka testów przez wiele miesięcy to się naprawdę ładna sumka zbiera. Więc lepiej kupić na amazonie jakieś chujopaski 1,60 za sztukę :D
 
Ostatnia edycja:
A czy któraś z Was nie ma w domu ani jednego testu ciążowego?
Teraz podczas starań nie kupuje testów na zapas. Grzecznie czekam i kupuje dwa testy dzień przed spodziewają miesiączka.
ja nie mam żadnego i nie testuję juz od jakiegoś czasu bo tylko rozczarowanie więc czekam na okres zawsze 🙄
 
reklama
Do góry