reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U lekarza

Po miesiącu czekania w końcu miałam usg piersi. Kobieta niechętnie powiedziała, że prawdopodobnie to włókniak, ale wynik badania będzie do odebrania w rejestracji. Więc poleciałam tam i się dowiedziałam, że wynik dostanę jak zapiszę się do lekarza :| więc zapisałam się - na szczęście kolejnego miesiąca nie czekam :p tylko tydzień :p 10 sierpnia idę skonsultować wyniki, które oczywiście mogę odebrać w dniu wizyty :D paranoja!!
 
reklama
Dee_ - będzie dobrze, zobaczysz. Ale nie rozumiem jak można nie wydać pacjentce wyników, rzeczywiście paranoja.

Ja wczoraj byłam na wizycie o 22.00, myślałam że tam zasnę a dzieciątko bardzo, bardzo żywe. Ciężko było cokolwiek pomierzyć i pooglądać. Ale się udało, mierzy trochę ponad 7 cm i będzie raczej dziewczynką !!! :-). Więc szykuje się druga córa. Lekarz kazał się nie nastawiać bo jeszcze wszystko może się zmienić. Myślę że za miesiąc to chyba już będzie pewne co tam noszę pod sercem. Ale wcale bym się nie obraziła jak by zostało jak jest :-).

pozdrawiam
 
No więc mój mały Kosmita jest cały i zdrowy i rośnie jak na drożdżach:) wszystko zmierzone, choć nie było łatwo, ma już prawie 7 cm (od swojej wielkiej głowy do małej pupki:)) Lekarz po badaniu spytał sie mnie o to czy chce robić test pappa i coś tam jeszcze... powiedziałam ze nie wiem...ze sie zastanawiam....Zaznaczył, że nie jestem w grupie ryzyka i z pomiarów wynika, że wszystko jest dobrze, ale decyzja nalezy do mnie...a ze okazało się ze ddatkowo musze zapłacić tylko 100zł myslałam, ze bedzie ponad 200zł to sie zdecydowałam...krew pobrali w sobotę wyniki w środę...cały czas mam mieszane uczucia, czy dobrze zrobiłam...ale przeciez wszystko na pewno jest dobrze więc już nie chce o tym myśleć:)
 
ale tu to muszę napisać...
biopsje w ciazy są dopuszczalne a nawet konieczne!!! nie wiadomo co rozwinie się przez kolejne pol roku ciazy...
a zwiększanie lekow na tarczyce przy złych wynikach tsh, czy ft3, czy 4 istotne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
poroniona też miałam wydłuzone cykle. Co prawda ja poczęłam w 24 dniu cyklu ale OM też podałam zgodnie z wiekiem ciąży a nie rzeczywistą, bo to tylko lekarzom stwarza problemy. W poprzedniej ciąży urodziłam 15 dni po wyliczonym terminie, który powinien byc conajmniej tydzień później ustalony, ale niestety większość lekarzy nie dopuszcza do siebie mysli że nie każdy okres trwa 28 dni.

AsikB chyba wszystkie maluchy ożywiają sie pod wieczór kiedy mamusia już zmęczona;) gratuluje córci - tez bym chciała już wiedzieć:)

mojej gince nie spodobały się moje wyniki badań więc zleciła mi przeciwciała TPO i TG, prócz tego grupe krwi i przeciwciała Rh bo nie pamiętam czy mam ARh+ czy ARh-.
Miała któraś z Was te TPO i TG bo nawet nie wiem na co to sie robi? Na moje oko wszystkie wyniki były w normie... hmmmm
 
No widzicie ja ze swoimi często nawet 40 dniowymi cyklami też byłam pewna, że termin bedzie co najmniej na połowę lutego:) a tu proszę 9 luty.

A ja siedze i mysle czy dobrze zrobiłam ze poszłam na ten test pappa naczytałam się wczoraj róznych rzeczy w internecie...Któraś już robiła, ma wyniki? może się podzielić???
Ja dalej nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą biopsją kiedy ja się robi? ja tylko wiem ze jak wyniki z testu pappa beda niepokojące to wtedy powinnam pojsc na amniopunkcję, a biopsja????może któraś mi to jakoś bardziej wyjaśnić???
 
Paluszek ja robilam test Papp-a i ß-HCG. Wyniki mam, ale jeszcze ich nie omawialam z lekarzem, dopiero na kolejnej wizycie. Jedynie powiedzieli, ze jest ok zebym sie nie martwila. A czego sie boisz w tym tescie? przeciez tylko wzieli krew i powiedza co jest piec, mi sie wydaje ze warto zrobic, dla swietego spokoju :)
 
jeżeli chodzi o biopsję, to mi chodziło o biopsję tarczycy. Mam z badania USG zalecaną, bo mam guzka na lewym płacie. Za chwilę idę do endokrynologa to zobaczymy, co z tym będzie kazała robić
 
To nawet nie wiedziałm, że też płec okresla...mi nic lekarz nie mowil o tym... moze tego nie zbadają...A czego się boje...sama nie wiem...czasem lepiej nie wiedzieć może, tyle róznych rzeczy się naczytałam w necie...ale juz zrobiłam to odbiore wyniki...
 
reklama
Wiesz... czasem niektorzy lekarze na pierwszej wizycie potwierdzajacej ciaze kategorycznie zakazuja czytania internetu, wiec moze cos w tym jest, ze my glupie sie naczytamy az same w to uwierzymy :) Moze lepiej podchodz do tego z dystansem...
ja pamietam jak przez ostatnie 2 lata co miesiac bylam w ciazy bo sie o objawach naczytalam :)
 
Do góry