reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Transfer i betaHcg

reklama
6 dni po to jednak trochę za szybko. Moim zdaniem to jeszcze nic nie znaczy.
A jakiej wielkości zarodki miałaś podawane? Jak blastocysty to beta w 10 dniu, a w innych przypadkach dopiero 12 lub 14 dzień. Moim zdaniem się za bardzo pospieszyłaś.
Ja się nie zgodzę. Miałam transfer 5 cio dniowej blastocysty i od tak 4dpt zrobiłam sikacza , który wyszedl pozytywny- jasna była kreska, ale różowa .. 5dpt beta wynosila 40,30 ...
 
@anula88 Ale nie ma w tym nic nadzwyczajnego, że Tobie wyszło. Jednym wychodzi wcześniej, a innym później. Więc zakłada się, że najlepiej zrobić w dniu kiedy jest pewność co do wyniku (czyli później, bo wcześniejszy wynik negatywny jeszcze o niczym nie przesądza).
 
reklama
Czy jeszcze ktoś tu bywa?
Mam pytanie, wczoraj byłam na kontroli w 6 dpt 5dniowej blastocyty. Transfer na cyklu sztucznym, wykonane również AH było. Nasza opiekun pacjenta mówiła, aby się nie przejmować wynikiem w 6 dniu po transferze, że "dzień sądu" będzie w 9dpt, wczoraj pytałam się pielęgniarek w klinice przy badaniu również i to samo mówiły, że jak będzie pozytywna to można się lekko uśmiechnąć, ale jak negatywna to nie płakać, że wszystko okaże się w 9dpt. Po wynikach zadzwonił lekarza z konsultacją i niestety powiedział, że szansa niewielka. Beta niby powinna być już koło 5. Lekarz jest jedyną osbą, która powiedziałą, że niestety koniec, chociaż każe powtózyć w sobotę badanie.
Powiedzcie mi, czy tylko niepotrzebnie nastraszył i zasmucił, czy szanse rzeczywiście bliskie 0?
 
Do góry