reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Torba do szpitala!

dziewczyny tak naprawdę to najlepsze na gojenie sie rozciecia na kroczu jest mycie najlepiej zwyklą wodą i jak najczęstsze wietrzenie. Tak, po prostu wietrzenie. Kładziemy się na łozeczku, pod pupcię wkładka nóżki zginami w kolankach i leżymy w pupcią na wierzchu. Oczywiscie najlepiej wcześniej nie umawiać sie z nikim w gosci bo by sie zdziwili gdyby zobaczyli na powitanie gołą pupcię poporodowa ;) Tak nam radzili lekarze w szpitalu.
 
reklama
aaaa wlasnie co do powietrza to własnie na szkole rodzenia polozna mowila o tym ze mozemy na oddzial zabrac ze sobą suszarke :) jej cieple powietrze ale niezbyt silne tez powoduje szybsze gojenie,byle nie zablisko co zeby sie nie poparzyc hehehe :)
 
mycha12 pisze:
Renee o jaki irygator ci chodzi bo nie jarzę :p ::) a czy te Tantum Rosa można to stosować w ciąży?

Mycha, tym Tantum Rosa można sobie robić płukanki pochwy, no ale żeby wypłukać pochwę to musisz mieć irygator, taki pojemniczek harmonijka z długą wąską końcówką, którą wkładasz do pochwy i zgniatając harmonijkę :laugh: wpompowujesz sobie roztwór Tantum Rosa.Jeśli miałaś robione USG waginalne na początku ciąży, to irygator ma mniej więcej taką końcówkę, jak ta służąca do tego badania. :) I ten irygator też się nazywa Tantum Rosa ;), ale w ciąży żadnych płukań pochwy nie wolno robić. Ja dawno tego nie używałam bo, tak jak pisałam, na szczęście na razie mam spokój z grzybkami i innymi dolegliwościami dowcipnymi. ;D
 
z tego co wiem to irygacji po porodzie nie robi się tylko przemywa rankę z zewnątrz.Saszetkę z tatntum rosa rozpuszczamy w wodzie przegotowanej i przemywamy taki roztworem tylko z zewnątrz, co ułatwia gojenie. Dla wygody można się zaopatrzyć w jakiś mały pojeminiczek z atomizerem (coś w stylu zraszaczy do kwiatków w wersji mini) - czasem po kosmetykach zostają takie pojemniczki , np. po mgiełce do twarzy. Można wtedy sobie nalać tantum rosa do środka i psikać tam gdzie trzeba.
 
Tak Thea, wiem, ale Mycha pytała do czego jeszcze stosowałam Tantum Rosa. Ranę po naciętym kroczu, to wiadomo, że przemywamy. ;) ;D
 
ja tak na wszelki wypadek napisałam, a że dopiero po 21 wpadłam do domu to nawet nie miałam czasu poczytać, a dzisiaj widzę, że się dziewczyny mocno rozpisały :)
 
reklama
Do góry