Ja mam x-landera xa, po Tosi, więc na wiosnę będzie miał cztery lata, taki jak tu:
http://detsky-bazar.megainzerce.cz/images/inzeraty/big/120090209020356.jpg
Kilka moich uwag:
Wielkość gondoli była jak dla mnie ok, Tosia była "zwyczajnych" rozmiarów i jeździła w niej pół roku i było OK, wiem że może być problem jak dziecko jest naprawdę duże.
Prawdziwy minus gondoli to waga - ja musiałam wnosić wózek z dzieckiem na piętro do windy i było mi z tym ciężko i nieporęcznie, ale dawałam radę. Jeżeli ktoś musi wnosić wyżej to polecam znaleźć coś lżejszego.
W spacerówce nie było opcji przełożenia siedziska przodem do pchającego wózek, i bałam się że to może być problem, ale Tosia była raczej wolała oglądać świat niż mamę, więc było OK.
Duży plus spacerówki, że oparcie rozkłada się do prawie całkiem leżącej pozycji, więc jak dziecko uśnie to ma wygodnie. I wkładka dla maluszka też fajna, milutka a dziecko nie "tonie" w wózku.
Duże kółka były boskie, szczególnie na wyprawy po lasach i wertepach (i na nasze dziurawe chodniki też).
Woziłam ten wózek w kilku samochodach i powiem tak, przy większym bagażniku nie było problemów, wózek składa się jedną ręką i do bagażnika. Przy mniejszym aucie, trzeba było się trochę nagimnastykować, albo po prostu odpiąć tylne (większe) kółka. Kółka ściąga się b. łatwo (nacisnąć i wyciągnąć) więc czasem było z tym mniej roboty niż z kombinowaniem jak tu go zmieścić.
Ogólnie to byłam z tego wózka zadowolona, teraz będę go użytkować po raz drugi, bo mimo regularnej eksploatacji ciągle jest w super stanie. Największy mankament jak dla mnie to ciężka gondola. Duże kółka to był jeden z naszych wymogów przy kupnie, więc nie narzekałam, że czasem muszę je odpiąć żeby wcisnąć wózek do bagażnika.
Zaznaczam, że nie wiem jak się mają do tego opisu nowe x-landery.