reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

To co "kochamy", czyli zakupy :)

to ja mam taką mate

a kombinezonu nie mam na zdjęciu, ale mam chyba troche cieplejszy niż Twoj, ppolarkowy z wierzchu w środku podszewka ale miedzye p[odszewką jest coś jeszcze
ale moze sie nada
a mam jeszcze białą polarkową kurteczke ale małą 56 rozmiar
 
reklama
krolewna na maj ten kombinezonik był w sam raz, teraz będę rodziła koniec marca początek kwietnia więc może być jeszcze chłodno, mam kombinezon zimowy, ale wiadomo na 62 cm chyba, albo większy (o ile mam , kurcze muszę chyba w weekedny R poposić, żeby mi zniósł pudła z ciuszkami po Ami ze strychu, bo obudzę się z "ręką w nocniku" :eek:...powinnam mieć kurteczki, bluzy, sweterki, ale nie pamiętam co pooddawałam a co mam :sorry:
 
krolewna na maj ten kombinezonik był w sam raz, teraz będę rodziła koniec marca początek kwietnia więc może być jeszcze chłodno, mam kombinezon zimowy, ale wiadomo na 62 cm chyba, albo większy (o ile mam , kurcze muszę chyba w weekedny R poposić, żeby mi zniósł pudła z ciuszkami po Ami ze strychu, bo obudzę się z "ręką w nocniku" :eek:...powinnam mieć kurteczki, bluzy, sweterki, ale nie pamiętam co pooddawałam a co mam :sorry:

no ja mam własnie rozmiar 68 chyba, ale ogólnie dośc mały wygląda, na pewno nie bede kupować innego, najwyżej będzie dzieco w za duzym leżec :p
no chyba ze chłopak to mu nie bede różowego zakładac, osoboście by mnie to drażniło :p
no ja sie własnie obawiam ze bedzie zimno, w tym roku przecież było zimno w marcu i na początlku kwietnia ;/
 
krolewna, my za to z pozostalosci po Wiki mamy calkiem sporo, procz mega zestawu ubranek, kombinezonow, kurteczek i podobnych mamy jeszcze lozeczko turystyczne baby design ale zastanawiamy sie nad zwyklym drewnianym, taka sama hustawke tylko w kolorze zielonym ;-) karuzele taka jak na fotce Wyniki Szukania w Grafice Google dla http://img1.cokupicstatic.pl/c_big393088.jpg ktora polecam - jest rewelacyjna :-)
bujaczek ktory tez zdal u nas egzamin : Wyniki Szukania w Grafice Google dla http://dadakids.pl/_var/gfx/f6e98f0dfda887a9b02d87473c027ebe.jpg
a co do maty to mamy taka :
Wyniki Szukania w Grafice Google dla http://ogloszenia.rodzice.pl/ogloszenia/mata-chicco-muzyczna-1573l.jpg ale srednio sie Wiki na niej bawila....
i chyba z podstawowych rzeczy na juz to tyle.... jedyne nad czym musimy sie rozejzec to wozek.... :-) nie mam zamiaru dokupowac zbednych rzeczy....
 
Ostatnia edycja:
karuzele tez mam, bujak, łózeczko turystyczne u dziadków za nic w świecie nie chciałabym takiego na stałe w moim domu :szok: :p:p

ubrań tez mam duzo, ale pora roku sie nie zgadza :p no i jeszcze na 100% nie wiadomo czy sie w chłopaka niezmieni :p

ja jedynie co musze pokupować to jakieś ubraniowe rzeczy bo zabawek mam pełno i te najdroższe rzeczy jak wózek i łóżeczko mam, potem tylko spacerówke kupie jakąś
no i butelki i podgrzewacz musze kupić
i zastanawiam sie czy brać mleko do szpitala czy nie ;O chyba musze sie położnej zapytac
 
karuzele tez mam, bujak, łózeczko turystyczne u dziadków za nic w świecie nie chciałabym takiego na stałe w moim domu
:szok: :p:p

ubrań tez mam duzo, ale pora roku sie nie zgadza :p no i jeszcze na 100% nie wiadomo czy sie w chłopaka niezmieni :p

ja jedynie co musze pokupować to jakieś ubraniowe rzeczy bo zabawek mam pełno i te najdroższe rzeczy jak wózek i łóżeczko mam, potem tylko spacerówke kupie jakąś
no i butelki i podgrzewacz musze kupić
i zastanawiam sie czy brać mleko do szpitala czy nie ;O chyba musze sie położnej zapytac
wiesz co co do lozeczka to my wiki kupilismy radka III z kolyska o takie
Wyniki Szukania w Grafice Google dla http://kinderland24.com.pl/product/image/793/klups-lozeczko-radek-teak-kolyska-z-szuflada-0-b.jpg
ale szczerze powiem ze zdecydowanie lepiej jej sie spalo w turystyku.... dla tego sie zastanawiamy nad kupnem.... :-)
a co do podgrzewacza to oddalam bo zupelnie sie nie przydal, butelki to norma ze trzeba kupic, a mleko u nas w szpitalu wrazie co jest, mama nie musi sie przejmowac :-)
 
wiesz co co do lozeczka to my wiki kupilismy radka III z kolyska o takie
Wyniki Szukania w Grafice Google dla http://kinderland24.com.pl/product/image/793/klups-lozeczko-radek-teak-kolyska-z-szuflada-0-b.jpg
ale szczerze powiem ze zdecydowanie lepiej jej sie spalo w turystyku.... dla tego sie zastanawiamy nad kupnem.... :-)

ja tez mam radka (tak mi sie wydaje ) :p z szufladą ale bez kołyski takie najzwyklejsze niemalowane
turystyczne kupilismy zeby miec do rodziców jak jedziemy, ale i tak nadal uważam ze są beznadziejne
my nie moglismy spac z małą w jednym pokoju, co sie poruszyła to łózeczko szumiało szeleściło ;| ogólnie jestem na nie jeśli miałabym miec cos takiego w domu na stałe :)
a jeśli wam sie sprawdziło to dobrze :)))
 
ja tez mam radka (tak mi sie wydaje ) :p z szufladą ale bez kołyski takie najzwyklejsze niemalowane
turystyczne kupilismy zeby miec do rodziców jak jedziemy, ale i tak nadal uważam ze są beznadziejne
my nie moglismy spac z małą w jednym pokoju, co sie poruszyła to łózeczko szumiało szeleściło ;| ogólnie jestem na nie jeśli miałabym miec cos takiego w domu na stałe :)
a jeśli wam sie sprawdziło to dobrze :)))
wiesz moze to kwestia firmy? nie wiem, u nas nic nie szelescilo ani nie szumialo :-) miala dodatkowo wibre lampke i melodyjki :-)

aaaaa i najwazniejsze to mielismy, niestety do kupna bo im wiki starsza tym bardziej byla eksploatowana, niania :-)
rewelacyjna rzecz :-) mielismy baby ono, ale mimo ze nie nazekalam to moze inna sie kupi :-)
 
u nas tez bylawibracja i melodyjki ;p ale to nie dla mnie ;p

a niani nie planuje bo narazie nie mieszkamy w domu to po co mi ;)
 
reklama
u nas tez bylawibracja i melodyjki ;p ale to nie dla mnie ;p

a niani nie planuje bo narazie nie mieszkamy w domu to po co mi ;)

no dla kazdego cos innego ;-)
a co do niani ja tez nie mam domu, ale jak dzieciatko zostawie spiace w pokoju a pojde zrobic np objad albo na szybko na dwor z psem, albo nawet glupie pranie rozwiesic, co kolwiek :-) to niania do paska i mam wszystko pod kontrola :-) z Wiki mi sie sprawdzilo wiec uwazam ze teraz tez bedzie dobra rzecza :-)
 
Do góry