Trzeba było taniec brzucha odstawić, może małą by to ruszyło ;-) Ciekawe czy moja jutro nie przyśnie...Byliśmy, zobaczyliśmy, zrezygnowaliśmy
Otóż mała spała smacznie, odwrócona tyłem do świata i przytulona twarzą do łożyska (jak do poduszki) mamy się zjawić za dwa - trzy tygodnie bo pan doktor stwierdził że to nie w ich stylu czekać godzine na to czy się dziecko odwróci, a za plecy 250 złotych nie będzie brał . W "rzucie" oka mała ma się dobrze, waży 600gr (100 w półtorej tygodnia to nieźle) i śpi (nadal)
reklama
kaśka k
Fanka BB :)
dziewczyny fajnie że u Was dobrze
jestem w domku i jedno szczęście bo ta cała poradnia szpital ..... jedno wielkie nieporozumienie
lekarze mają brak czasu brak miejsc brak numerków żeby zrobić usg i ktg
brak udzielenia informacji jakichkolwiek
mam sobie poczytać a jak sobie nie poradzę to może za tydzień lub dwa ktoś znajdzie chwilkę czasu
glukometr kupiłam
będę tylko się tam pojawiać z zaprowadzonym zeszycikiem z wynikami
dobrze że się dopytałam ile razy mam kłuć i ile czasu musi minąć od posiłku
igła w ruch i tyle
nawet mnie lekarz nie dotknął o badaniach nie wspomnę ale jak to napisałam na wątku cukrzycowym to nie jest prywatna klinika;-)tylko poradnia patologii ciąży która nie robi badań bo nie ma wolnych numerków o godzinie 8
w zwykłej poradni nie ma problemu z podstawowymi badaniami a tutaj nie wiem po co tworzą te poradnie
skoro wchodząc do gabinetu lekarz odrazu mi wywalił że nie ma dla mnie czasu żeby mi cokolwiek tłumaczyć bo na poczekalni jest jeszcze 20 pacjentek
jestem w domku i jedno szczęście bo ta cała poradnia szpital ..... jedno wielkie nieporozumienie
lekarze mają brak czasu brak miejsc brak numerków żeby zrobić usg i ktg
brak udzielenia informacji jakichkolwiek
mam sobie poczytać a jak sobie nie poradzę to może za tydzień lub dwa ktoś znajdzie chwilkę czasu
glukometr kupiłam
będę tylko się tam pojawiać z zaprowadzonym zeszycikiem z wynikami
dobrze że się dopytałam ile razy mam kłuć i ile czasu musi minąć od posiłku
igła w ruch i tyle
nawet mnie lekarz nie dotknął o badaniach nie wspomnę ale jak to napisałam na wątku cukrzycowym to nie jest prywatna klinika;-)tylko poradnia patologii ciąży która nie robi badań bo nie ma wolnych numerków o godzinie 8
w zwykłej poradni nie ma problemu z podstawowymi badaniami a tutaj nie wiem po co tworzą te poradnie
skoro wchodząc do gabinetu lekarz odrazu mi wywalił że nie ma dla mnie czasu żeby mi cokolwiek tłumaczyć bo na poczekalni jest jeszcze 20 pacjentek
kaśka k
Fanka BB :)
passingby to lekarz Was nie naciagnął
to miłobo w sumie mógł olać coś nagrać i skasować kasę
to miłobo w sumie mógł olać coś nagrać i skasować kasę
malina1979
;)
passingby
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2009
- Postów
- 1 678
Kasia idź na Polną, na oddział PGIII na 12.30 na szkolenie u Pania Doroty diabetolog. NIe tłumacz się skąd przyszłaś ani nic, po prostu zadzwoń tam dziś rano, spytaj czy jest i jak jest to idź! kiedyś ci powiem skąd mam taką wiedzę.dziewczyny fajnie że u Was dobrze
jestem w domku i jedno szczęście bo ta cała poradnia szpital ..... jedno wielkie nieporozumienie
lekarze mają brak czasu brak miejsc brak numerków żeby zrobić usg i ktg
brak udzielenia informacji jakichkolwiek
mam sobie poczytać a jak sobie nie poradzę to może za tydzień lub dwa ktoś znajdzie chwilkę czasu
glukometr kupiłam
będę tylko się tam pojawiać z zaprowadzonym zeszycikiem z wynikami
dobrze że się dopytałam ile razy mam kłuć i ile czasu musi minąć od posiłku
igła w ruch i tyle
nawet mnie lekarz nie dotknął o badaniach nie wspomnę ale jak to napisałam na wątku cukrzycowym to nie jest prywatna klinika;-)tylko poradnia patologii ciąży która nie robi badań bo nie ma wolnych numerków o godzinie 8
w zwykłej poradni nie ma problemu z podstawowymi badaniami a tutaj nie wiem po co tworzą te poradnie
skoro wchodząc do gabinetu lekarz odrazu mi wywalił że nie ma dla mnie czasu żeby mi cokolwiek tłumaczyć bo na poczekalni jest jeszcze 20 pacjentek
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
Lotka81 Mamulica i Madziek jak miło że wszystko ok...
i gratuluję potwierdzenia płci....
i gratuluję potwierdzenia płci....
laparada
Fanka BB :)
ja dzisiaj byłam na glukozie.. zwymiotowałam pierwszą porcję, więc musiałam pić drugą!!!
a i to nie koniec, bo niestety panie nie dały rady pobrać mi krwi po 2 godzinach i niestety muszę iść jutro jeszcze raz.... tragedia... ale potajemnie wcisnę sobie cytrynę (bo tu gdzieja chodzę, nie można cytryny...)
a i to nie koniec, bo niestety panie nie dały rady pobrać mi krwi po 2 godzinach i niestety muszę iść jutro jeszcze raz.... tragedia... ale potajemnie wcisnę sobie cytrynę (bo tu gdzieja chodzę, nie można cytryny...)
mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
laparda
a czy któraś z nas nie pisała czasem że ta cytryna w glukozie podwyższa wynik...??
może lepiej nie ryzykować?
a czy któraś z nas nie pisała czasem że ta cytryna w glukozie podwyższa wynik...??
może lepiej nie ryzykować?
reklama
kaśka k
Fanka BB :)
laparda
a czy któraś z nas nie pisała czasem że ta cytryna w glukozie podwyższa wynik...??
może lepiej nie ryzykować?
zdania są chyba różne
ja wzięłam cytrynę i spytałam pielęgniarki czy można czy nie zawyża wyniku
powiedziała że nie i wcisnęła połówkę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 677 tys
- Odpowiedzi
- 168
- Wyświetleń
- 24 tys
- Odpowiedzi
- 887
- Wyświetleń
- 104 tys
- Odpowiedzi
- 334
- Wyświetleń
- 87 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 25 tys
Podziel się: