reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

terminy i wyniki badań/USG

reklama
po wizycie ostatniej u gina :))
rozwarcie takie jak jest już od miesiąca, ilość wód w normie, łóżyzko bez zwapnień. Więc raczej dzidzi się nie pcha na świat. Podobno duże, bo pomiary wyprzedzają wiek ciąży :))
w poniedziałek mam się stawić o szpitala, bo jak to powiedział mój gin, będę 8 dni po terminie i nie mogę sobie już wtedy siedzieć w domku i tak wszedzie łazić :)) muszą zrobić ktg i amniopunkcję.
Nie ma porodów rodzinnych bo to decyzja funduszu zdrowia. Tak więc najgorsze że nie ma odwiedzin. Mój gin będzie miał dyżur dopiero 5 grudnia ale na szczęście we wtorek będzie u mnie jego ojciec który też jest ginem :))
teraz będę się denerwować do poniedziałku :))
ja sie juz nie denerwuje, a tak samo mam isc do szpitala jak Ty, w poniedzialek wlasnie. i do 3 dni max maja wywolac, wiec to ostatni "wolny" weekend, trzeba wykorzystac ;-) hehehe:-)
 
ja dzisiaj miałam masażyk:tak:,trwało to może minute czy dwie ale za fajne nie było:no:. Dobrych wieści polożna mi nie dała bo rozwarcie ledwo na koniuszek palca:szok:.Jak nic sie nie ruszy to mialam miec w czwartek nastepny masaz ale powiedzialam ze nie chce tyle czekac i w srode wieczorem mam stawic sie w szpitalu na wywolanie.Strasznie leniwa ta moja dzidzia i uparta nie chce wyjsc:-D
 
Cześć Dziewczyny, zgłaszam się oczywiście nadal w 2-paku!!:wściekła/y: Jest dokładnie tak jak zapowiedział mój gin czyli nie że nie wydaje mu sie że urodzę do poniedziałku:-( dzisiaj koło 16 mam ktg i badanie no i w czwartek na wywołanie ale mam nadzieje że w czwartek mała będzie już z nami. A tak chciałam urodzić w swoje urodziny czyli dzisiaj a tu znowu nic się nie dzieje...:no::-(
 
Cześć Dziewczyny, zgłaszam się oczywiście nadal w 2-paku!!:wściekła/y: Jest dokładnie tak jak zapowiedział mój gin czyli nie że nie wydaje mu sie że urodzę do poniedziałku:-( dzisiaj koło 16 mam ktg i badanie no i w czwartek na wywołanie ale mam nadzieje że w czwartek mała będzie już z nami. A tak chciałam urodzić w swoje urodziny czyli dzisiaj a tu znowu nic się nie dzieje...:no::-(
wszystkiego najlepszego :))
nie martw się u mnie rozwarcie na 1 palec od miesiąca i nic się nie zmienia. Ty przynajmniej pójdziesz w czwartek na wywołanie a mi gin kazał już dzisiaj iść na oddział chociaż sam będzie miał dyżur dopiero w sobotę i mogą czekać do tego czasu. Zanudze się w tym szpitalu, a na pewno wydam majątek na tv, bo przecież nawet za to trzeba płacić.
 
Dzięki wielkie za życzenia:) mam nadzieje że może jeszcze dzisiaj po tym badaniu coś ruszy, chociaż chyba malo to prawdopodobne:zawstydzona/y: eee... co tam i tak jeszcze tylko 3 dni i przytulę swoją kruszynkę:-) sorki za psucie nastroju na forum:sorry:
 
Cześć Dziewczyny, zgłaszam się oczywiście nadal w 2-paku!!:wściekła/y: Jest dokładnie tak jak zapowiedział mój gin czyli nie że nie wydaje mu sie że urodzę do poniedziałku:-( dzisiaj koło 16 mam ktg i badanie no i w czwartek na wywołanie ale mam nadzieje że w czwartek mała będzie już z nami. A tak chciałam urodzić w swoje urodziny czyli dzisiaj a tu znowu nic się nie dzieje...:no::-(

Wszystkiego najlepszego :-D

wszystkiego najlepszego :))
nie martw się u mnie rozwarcie na 1 palec od miesiąca i nic się nie zmienia. Ty przynajmniej pójdziesz w czwartek na wywołanie a mi gin kazał już dzisiaj iść na oddział chociaż sam będzie miał dyżur dopiero w sobotę i mogą czekać do tego czasu. Zanudze się w tym szpitalu, a na pewno wydam majątek na tv, bo przecież nawet za to trzeba płacić.

Co do tv to u nas w szpitalu z powodu remontu polozniczego, polozniczy przeniesli na patologie i ginekologie, za to patologie i ginekologie na wewnetrzny i na jakis tam jeszcze. I dzieki temu my po porodzie mialysmy telewizory w salach. I wyobrazcie sobie (przynajmniej dla mnie to jest nie do pomyslenia) ze mamy ktore urodzily dzieciaczki wlaczaly sobie telewizje :eek: az polozne byly zdziwione i sie mnie i mojej wspollokatorki pytaly czemu my nie ogladamy :-D no to powiedzialysmy ze nasze telewizory sa przy cycku :tak:
 
reklama
dziewczynki zgłaszam się po wizycie. więc tak: na ktg wyszly mi ładne skurcze cały czas pomiędzy 60-99 a na 99 stało chyba ze 2 min. i nie słabły. Zrobiło mi się bardzo gorąco i myślałam że tam zjadę ale na wybuchu ciepla się skończyło.
Przyszedł gin i poprosił mnie jeszcze do swojego gabinetu na badanie dopplera czy jak to się tam nazywa:) wszystko oki no i badanie dowcipne: i tu niespodzianka!! Rozwarcie na 1,5cm więc coś ruszyło!! zrobił mi jeszcze masaż szyjki i teraz czekamy. brzuszek cały czas się stawia ale nic nie boli, chodzić już nie potrafię (mój Ł się smieje że chodzę jak pingwin) to chyba przez rozwarcie:-) no i co ciekawe w środę wieczorkiem mam wypić 3 łyżki olejku rycynowego!! lub zrobić sobie lewatywe. No i w czwartek o 9:00 zgłosić się na oddział.
 
Do góry