reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2024 - refundacja

@Agunia1401 @ic5289 jako, że skończyłam 23tc oraz rozpoczęłam ostatni tydzień z prolutexem to trochę doświadczeń z nim mam :D
Te guzki się robią przy wbiciu igły za gleboko (jak sie wbije za płytko to sie robią siniaki). U mnie po różnych próbkach najlepiej się sprawdziły insulinówki z super cienkimi igłami (takie, których używają przy zabiegach plastycznych) i je wbijam do końca (trochę trwa nabranie, ale da się ogarnąć) i wtedy ani nie boli ani nie ma tych guzków.
 
reklama
@Agunia1401 @ic5289 jako, że skończyłam 23tc oraz rozpoczęłam ostatni tydzień z prolutexem to trochę doświadczeń z nim mam :D
Te guzki się robią przy wbiciu igły za gleboko (jak sie wbije za płytko to sie robią siniaki). U mnie po różnych próbkach najlepiej się sprawdziły insulinówki z super cienkimi igłami (takie, których używają przy zabiegach plastycznych) i je wbijam do końca (trochę trwa nabranie, ale da się ogarnąć) i wtedy ani nie boli ani nie ma tych guzków.
Właśnie zauważyłam że po porannym dzisiaj guzka nie ma ale za to trochę źle wyciągnęłam igłę i trochę nacielam. Matko nie strasz że tka długo będę sie kluc...
Dzisiaj ode po nowe igły, bo miała tylko 0.45 to są 26g a mogą być 21g więc takie chce kupić, nawet w ulotce prolutecu oisze 27g do nabierania 21g do wstrzykiwania.
 
reklama
Ja chyba nie chce testować… mam przeczucie że przez chorobę się nie udało a mam taki kaszel że na pewno kropek się nie wgryzł 🥲🥲 mam takie myśli okropne

Tata mój wziął synka do siebie i zostałam całkiem sama w domu - dlatego wolałabym chodzić do pracy - myśli byłyby zajęte. A tak cały czas bije się z myślami 😭😩😞
 
Do góry