reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

terminy i wyniki badań/USG

nic się nie bój :)
ja dzisiaj byłam już na drugiej z rzędu "ostatniej" wizycie... wszystko pięknie ładnie, szyjka gotowa do porodu, piękne rozwarcie 2cm, na ktg nawet pół skurczyku. Tydzień temu miałam większe skurcze niż dzisiaj...
no i co? i kurde jakieś drożdżaki mi się przybłąkały! całą ciążę chodziłam na basen niemal codziennie. Od tygodnia nie chodzę- i co? I ***** drożdżaki!!! no tak mnie to wyprowadziło z równowagi, że chyba na basen pójdę ;-)
 
reklama
dzis moj drugi termin z USG (mialam 06.11 i 09.11)oraz ostatnia wizyta u lekarza :-)
no i zostanie czekanie na 22.11......
chociaz od rana cos mi dziwnego "dolega".......mam okropne klucie na dole, chyba szyjka, ale nie umiem tego sprecyzowac. rano bylam na badaniu moczu przed ta wizyta i myslalam, ze do domu nie dojde, mialam ochote usiasc na drodze i sie rozplakac, a szlam chyba jak stara kaczka :-D
no wiec bardzo mnie ciekawi, co sie dowiem wieczorem :-)
gin mi ostatnio zapowiedzial, ze wizyt wiecej nie bedzie, ze jak do dzis dotrwam to mi da skierowanie na ktg co drugi dzien, no i jak przenosze 8 dobe to mam przyjechac i beda wywolywac.....a to jeszcze tyyyyle czasu :-)
pozdrawiam i milego popoludnia!
 
Zgłaszam się po wizycie. Więc tak: Moja córka nie śpieszy się za bardzo na świat. Nic nie zmieniło się z moją szyjką od ostatniej wizyty (4tyg. temu):no: rozwarcia brak, główka jeszcze wysoko. Gin mówi że nic nie wskazuje na to że urodzę zbyt prędko!!:wściekła/y: USG nie miałam. Następna wizyta 23.11 tzn. za 2 tyg. a termin porodu mam na 22.11!!:confused2: Nie wiem czy bardziej jestem wściekła czy podłamana:-(
 
Zgłaszam się po wizycie. Więc tak: Moja córka nie śpieszy się za bardzo na świat. Nic nie zmieniło się z moją szyjką od ostatniej wizyty (4tyg. temu):no: rozwarcia brak, główka jeszcze wysoko. Gin mówi że nic nie wskazuje na to że urodzę zbyt prędko!!:wściekła/y: USG nie miałam. Następna wizyta 23.11 tzn. za 2 tyg. a termin porodu mam na 22.11!!:confused2: Nie wiem czy bardziej jestem wściekła czy podłamana:-(
oj nie zamartwiaj się :)))
wiesz różnie to bywa, często słyszałam takie opinie po wizycie a na drugi dzień dziewczyny zaczynały rodzić!!!
Jak zacznie sie kacja to może bardzo szybko się rozegrać, z kolei inne bez czopa, z sączącymi sie wdoami chodzą i chodzą i trzeba wywoływać na koniec :)
Głowa do góry! bo co ma byc to będzie :)
 
Zgłaszam się po wizycie. Więc tak: Moja córka nie śpieszy się za bardzo na świat. Nic nie zmieniło się z moją szyjką od ostatniej wizyty (4tyg. temu):no: rozwarcia brak, główka jeszcze wysoko. Gin mówi że nic nie wskazuje na to że urodzę zbyt prędko!!:wściekła/y: USG nie miałam. Następna wizyta 23.11 tzn. za 2 tyg. a termin porodu mam na 22.11!!:confused2: Nie wiem czy bardziej jestem wściekła czy podłamana:-(

No to masz podobnie jak ja kiedy wrocilam z ostatniej wizyty :sorry: ale pocieszam sie tym, ze gin powiedzial, ze jak zaczna sie skurcze to wszystko pojdzie bardzo szybko wiec teraz czekam na te skurcze jak na zbawienie :tak:
 
U mnie jednak bez wiekszych zmian... szyjka sie trzyma, moje dzisiejsze kłucie spowodowane bylo wciskajaca sie nisko glowka, ale jesli nadal sie utrzyma, to mam skierowanie na 2-3 dni na obserwacje(ja tam bym wolala urodzic a nie sie "obserwowac", jakos mi sie nie spieszy takie lezenie w szpitalu:-)).
Dostalam 2 terminy na zapisy KTG, 18 i 22 list, a jak nie urodze, to 25 na wizyte... a termin mam na 22.11............
cos jest "nie tak" z tym terminem heheheheh -->podobnie widze u Ciebie MagdaP3011 :-D moze zalozymy fanclub :-D
 
Dziewczyny pocieszyłyście mnie i to bardzo:tak: humor się mi poprawił, dzięki wielkie, nie wiem co by było gdyby nie Wy. Pewnie zaplakałabym się ogromnymi łzami:-(jak pomyślę że brzuch stawia mi się codziennie po kilka razy, boli w nocy okropnie i kłuje od srodka jak diabli a mi nawet odrobine szyjka się nie skróciła od ostatniej wizyty to aż płakać się chce, naprawde:zawstydzona/y:
 
MagdaP3011, Lotka81 - dziewczyny czy Wy czasem nie przesadzacie, jesteście w 38 tygodniu i już chcecie rodzić??? Poczekajcie grzecznie w kolejce, co?:-D A co z dziewczynami, które już są w 40 tyg?! Laski na koniec kolejki!!!!! :-D:-D:-D
 
reklama
Do góry