reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

terminy i wyniki badań/USG

reklama
Wlasnie zapomnialam.
Na koniec wizyty musialam jeszcze raz wskoczyc na fotel i pobral mi wymaz na paciorkowca. Powiedzial ze nosicielami jest ponad 80% kobiet i sie tym nie przejmowac. A jak bede tez nosicielem to po porodzie bede musiala dostac antybiotyk czy dziecko, juz nie pamietam. W poniedzialek wyniki.
 
Dziunka24, IzaBK - tylko pozazdrościć, świetnie, że z waszymi potomkami wszystko OK !!!
Żeby tak jeszcze te dobre wyniki przekładaly się na nasze dobre samopoczucie.
 
a ja zapomniałam sie Wam pochwalic, ze mój paiorkowiec poszedł sobie w cholerę. ?Nie mam pojęcia jak to zrobił ale go nie ma. 2 lata temu miałam i póxniej o nim zupełnie zapomniałam i nic z tym nie robiałam (chyba z reszta nic się nie robi, nie wiem) no ale teraz sobie przypomniałam, poszłam zrobić aktualne badania, a tam nic, nie ma paciorkowca :szok:
 
Jeśli chodzi o paciorkowca to ja ostatnio pytam się lekarza czy bedziemy robili a on zdziwiony patrzy sie na mnie i pyta: po co? Ale mnie wkurzył... Jednak powiedział, że jak bardzo chce to możemy zrobić... phi... łaski nie robi...
 
mój tez powiedział, ze jak chcę to mogę sobie zrobić.
To badanie nie jest obowiązkowe. Ja jednak wolałam zrobić, bo jakoś nie wierzę, by w szptalu zrobili dziecku to badanie. W jednym zrobią, a w drugiem nie.
 
No i jestem po wizycie. I wiecie co? Klade sie na fotel, on zaglada i mowi szyjka 2,5 cm! A ja sie pytam 2,5 cm czego (juz szczesliwa ze rozwarcia) a on do mnie ze dlugosci :wściekła/y: no myslalam ze spadne z fotela, taka wkurzona bylam. I do tego cala piekna, nienaruszona i zamknieta :wściekła/y:
Wiec niestety jeszcze duzo przede mna.
Na usg wszystko ladnie, dzidzia lezy sobie na boczku, glowka w dol, stopki ma przy buzce (do tej pory nie wiem jak to robi :-D) i ogolnie taka sliczna na tym usg jest :tak: Wazy 3200g, nie przybierze juz duzo, gin mowil ze moze do 3500 g, ale ja sie ciesze, bo bedzie mi latwiej rodzic :tak:
Na ktg nie musze chodzic, chyba ze bede po terminie, lub bedzie sie cos dzialo.

DZIUNKA to nie wiem , czy Ci gratulować , czy nie:-pz jednej strony wyniki ok ,ale Ty chyba juz liczyłaś na to rozwarcie;-)

byłam na szybkim USG, przepływy ok, łożysko ok. Eh......

To co Iza nie zostaniesz październikówką ?;-)

a ja zapomniałam sie Wam pochwalic, ze mój paiorkowiec poszedł sobie w cholerę. ?Nie mam pojęcia jak to zrobił ale go nie ma. 2 lata temu miałam i póxniej o nim zupełnie zapomniałam i nic z tym nie robiałam (chyba z reszta nic się nie robi, nie wiem) no ale teraz sobie przypomniałam, poszłam zrobić aktualne badania, a tam nic, nie ma paciorkowca :szok:

kilolek to super wieści :-) zawsze to jakieś zmartwienie mniej:tak:
 
reklama
Do góry