No chyba jedynie wakacje wchodzą w grę...My i tak na przełomie lipiec/sierpien mielismy jechac.
No i tu jest tylko taki problem,że Dominik szkołe kończy dopiero 22 lipca,więc jednak wiele czasu nie zostaje,ale
chyba lepiej tak niz wcale?Bardzo chciałabym jechac do dr Ł ale do niej tak długo sie czeka na wizyte...
Nie wiem gdzie miałabym sie zgłosic najpierw(jaki lekarz),co miałabym załatwic,ale jak już nasz wyjazd dojdzie do skutku to mam nadzieje,że troszke mnie pokierujesz;-)
No i tu jest tylko taki problem,że Dominik szkołe kończy dopiero 22 lipca,więc jednak wiele czasu nie zostaje,ale
chyba lepiej tak niz wcale?Bardzo chciałabym jechac do dr Ł ale do niej tak długo sie czeka na wizyte...
Nie wiem gdzie miałabym sie zgłosic najpierw(jaki lekarz),co miałabym załatwic,ale jak już nasz wyjazd dojdzie do skutku to mam nadzieje,że troszke mnie pokierujesz;-)