reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szymonek - 27 tc. - 590 g

Madziu zgadzam się z Agą, uważam że sam9i powinniście monitorować saturację, inaczej wasz Szymuś będzie jeszcze długo tlenozależny.Nie wiem jak było podczas mierzenia saturacji u lekarza, ale często jest tak że jeżeli dziecko jest ruchliwe, lub się zdenerwuje to saturacja spada. Tak jak pisałam wcześniej mój Wojtuś był na tlenie w domu tylko przez kilka dni, sami podjęliśmy decyzję o odłączeniu od tlenu, faktem jest że nie był na wąsach, tylko miał maseczkę blisko buźki. spróbujcie załatwić sobie pulsoksymetr i monitorujcie saturację, jeżeli ma powyżej 90 to zniżać poziom tlenu, przywyczajać go do oddychania normalnym powietrzem a nie wzbogaconym bo inaczej to nigdy nie zejdzie z tlenu. Trzymaj się Madziu, życzę ci wytrwałości. Szymuś to taki uroczy dzieciaczek, na zdjęciu wyszedł jak mały pulpecik, waga swoją drogą jest niezła. Mój Wojtek ma 1,5 roku i tylko 9 kg
 
reklama
Madzia masz super synka,uroczy mały męszczyzna no i pięknie przybrał na wadze.
Mojego Jasia też męczy refluks i wymioty więc drobina z niego i na roczek pewnie takiej wagi mieć nie będzie.
Musisz mieć pulsoksymetr napisz do fundacji wcześniak wiem że wypożyczają może i tobie będą mogli zaoferować pomoc.
Napisz na forum gazeta.pl w dzaile wcześniak jest tam wiele fajnych mam ostatnio jedna prosiła o pulsoksymetr i był odzew.
Jaką saturacje miał Szymon że zwiększono mu ilosć tlenu?
U mnie w szpitalu mówili że 90 to jest już dobra saturacja.
 
Bardzo ladniutki z Szymka chlopczyk, a i waga tez juz duzo lepsza.
Nie znam sie na saturacji, ale mam nadzieje, ze wkoncu jego zdrowko zacznie sie poprawiac. Biedaczek, juz tyle czasu sie meczy.
My pojutrze wyruszamy do Polski na badania. Samochodem!
ZYcze duzo zdrowka Szymkowi i pozdrawiam.
 
reklama
Do góry