reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szymonek - 27 tc. - 590 g

Marta, przyjmuje praktycznie w całej Pl. Na stałe Śląsk i Wawa. Podesle ci na pw nr jej komórki. Objasnij sytuację, może gdzies koło ciebie bedzie na jakis warsztatach? A jak nie to leć do Wawy do niej. Na pierwsza wizyte czeka sie pół roku.. Wczoraj kolezanka odwołała wizytę..mogłas wskoczyć na jej miejsce.. Ale jak powiesz dr o co chodzi to może jakos cię wczesniej przyjmie.
Ona jest neurologopedą.
 
reklama
Dzieki z gory...podejrzewam ze w nasze okolice nie zawita, my jestesmy z Iławy...tu rzadko, praktycznie wogole nie dzieje sie nic co mogloby maluszkom pomagac, no moze przyjazdem raz w miesiacu rehabilitanta...najblizej to Olsztyn...Jak bede miala numer, to do niej zadzwonie, powiem co i jak moze akurat gdzies bedzie blizej niz Warszawa a jak nie to jakos do Wawy sie dostane :happy:
Oby tylko pomoglo, ale jak piszesz to wnioskuje ze jest swietnym lekarzem
 
Marta my karmiliśmy małego cały czas infatrini,ale musielismy zmienic mleko ze względu na alergie.Na ta chwilę dostaje pepti junior i oprócz tego dosypujemy mu proszek który daje mu wiecej kalorii(u nas podaje sie duocal) i dostaje to odkąd pamietam,ale u nas nie przynosi to za dużego efektu,przez ostatni tydzien przytył 20g,a po tym proszku miał niby tak szybko zacząc tyc...Jak dostawał infatrini to tez baaardzo często zaliczał spadki wagi.On jest przeziebiony na ta chwilę,ma straszny duszący kaszel i gdyby nie to,to podejrzewam że połowy wymiotów by nie było...A tak w ogóle to nie mielismy tu doczynienia nidgy z żadnym gastroenterologiem,nawet nie słyszałam o takiej specjalizacji:zawstydzona/y:
Franiowa ja niestety nie mam mozliwosci przyjechac do Pl ze wzgledu na to,że Szymek cały czas pod tlenem i szczerze to zazdroszczę,że trafiłaś na taka lekarkę i masz blisko.Ja do Wawy mam najblizej(jakies 120km)ale wątpię,zeby w przyszłym roku udało mi się przyjechac,takze nadal jestem zdana na samą siebie,bo u nas logopeda była tylko raz,nic nie pomogła i juz sie nie odezwała:-(
 
Madzia, dr Łada przyjmuje w wielu miejscach, np u nas na śląsku też. My jedziemy do niej na początku stycznia. Kurcze, ja wciąż nie mogę zrozumieć tej cholernej opieki w UK. U nas w porównaniu z Wami jest raj. Szkoda, że nie wszyscy mają równy dostęp do leczenia.
Zdrówka dla Szymonka.
 
Madziu nie przejmuj sie, ja o gastroenterologii tez nie slyszalam dopoki nie zaczelam czytac w internecie infomacji o nieprzybieraniu na wadze maluchow:happy2: kurcze szkoda ze ten proszek nie przynosi efekow...a co mowia lekarze? robia Wam jakas diagnostyke w tym kierunku? jak Szymek znosi sonde?
my dzis zaliczylysmy kolejne wyciagniecie sondy i szukanie po calym miescie kogos kto ja wlozy bo ja czulam opor i balam sie ze cos uszkodze...a i tak najpierw tesc pojechal 70km do przychodni zeby dostac sonde bo w aptekach u nas nie ma...

Mamo Paulinki masz racje- u nas sluzba zdrowia jest do bani i to i tak lekko powiedziane ale po tym co pisze Madzia to naprawde chyba mozna uznac to za raj...
 
Przecież tam nikt się nie interesuje tak naprawdę tym co matka przeżywa, nie ma dostępu do podstawowych specjalistów, a nawet jak ma to nie umieją pomóc. U nas jak Ci jeden lekarz nie pasuje szukasz dalej. Ja mam akurat dobrze, bo w sumie wszystko na miejscu, ale szkoda mi Madzi, bidulka sama ze wszystkim i znikąd konkretnej pomocy. Nie wspomnę o rehabilitacji...
 
Dziewczyny ja jestem załamana!Szymon najprawdopodobniej bedzie miał załozonego PEGa:-(Lekarz po rozmowie z dietetyczką doszli do wniosku,ze to bedzie dla niego najlepsze...Nie mogę sobie z tym poradzic,nie przybiera na wadze na tyle tragicznie żeby to było konieczne,ale uważają,że jak ma sie nauczyc jesc to sie nauczy,a z sonda moze byc jedynie gorzej,bo czuje dyskomfort i moze podrazniac.Poza tym chca sprawdzic,czy kaszel który ma nie jest spowodowany dysplazją....
Marta nasz lekarz to w ogóle za duzo nie mówi,a mamy tylko jednego który był jego lekarzem prowadzacym na oddziale,nie robia w tym kierunku żadnej diagnostyki.Moim zdaniem dobrze znosi sondę,uwazam,ze PEG jest zbędny,chciałabym tego uniknąc,boje się,ze nigdy nie nauczy sie jesc...:-(
 
Madziu prawie się poryczałam, to tak jakby oni szli po najmniejszej linii oporu! Ale i tak musicie próbować butelką, łyżeczką, nawet jeśli to będzie trwało... A jak z rehabilitacją? Robicie cokolwiek, masaże, jakieś proste ćwiczenia?
 
MamoPaulinki próbujemy cały czas i butelką i łyżeczką,ale z marnym skutkiem:-(Wczoraj zjadł mi z butelki 65ml i po chwili wszystko zwrócił,pewnie dlatego,ze karmiłam go na siłę,nie daje sobie już rady...Dzisiaj nawet razu nie chciał spojrzec na butelkę,z łyzeczką jest to samo.Cały czas czekamy az pani logopeda zechce sie do nas odezwac bo mamy czekac na telefon ale nie wiem czy się doczekamy...
Rehabilitacji nie mamy i szczerze to nie stosujemy zadnych ćwiczeń,ani masazy bo nawet nie wiedzielibysmy jak się do tego zabrac,a nikt tutaj nam tego nie zalecił i nie pokazał jak mamy to robic.Dziękuję Ci bardzo za link!Na pewno skorzystam,chciałabym zrobic cokolwiek,zeby nie miec az takich wyrzutów sumienia.Dzisiaj była u nas pięlęgniarka i w przyszłym tyg ma do nas ktoś przyjsc zeby nam pokazac jak sie robi jakis masaż.Dopiero sie obudzili...A we wtorek na wizycie kontrolnej lekarz stwierdził,że widac,że Szymon nie rozwija sie dobrze na swój wiek,bo nadal nie podnosi i nie kontroluje główki,ale trzeba mu dac wiecej czasu i zobaczyc jak bedzie dalej,bo moze to jest spowodowane tym,że jest cały czas na tlenie i oddychanie strasznie go męczy.No i nadal żadnej rehabilitacji:-(Boje sie bardzo tego co bedzie...
Jeszcze raz dziękuje Dorotko za link;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Madziu, nie pamiętam dokładnie wszystkiego, powiedz prosze - czy próbowaliście stymulicji dna jamy ustnej metoda Castillo-MOralesa?
Nie zgadzaj się na PEGa tak długo jak się da... Spójrz na stronę Medeli, tam jest dużo wspomagaczy karmienia.. Kurcze, stres nie sprzyja..:(

Sluchaj, ile teraz waży Szymek?
Kolezanki synek mial zołożenego PEGa w wieku 18mies przy wadze 6,5 kg..
 
Do góry