reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

szpitale wrzesniowe

ja niemam w czym wybierac u nas jest tylko jeden szpital i moj gin tam pracuje połozna juz mam wybrana jest naprawde super niewiem tylko jak wyglada odział ginekologiczno - połzniczy bo w sierpniu przenasza stary odział do nowo wybidowanego pawilonu wiec czeka mnie nispodzianka
 
reklama
Ja mam tak jak Gabi: Jeden szpital i zero problemów. Porodówka też mi dobrze znana ;) A położna jaka będzie to będzie i lekarz też.... Przecież po to tam są żeby pomóc ;)Nie będę nikogo dodatkowo opłacać bo to jest ich obowiązek pomagać nam. A jak będzie trzeba to zastrzyk też dadą ;) przynajmniej u mnie tak było
 
Ja wciąż się waham co do szpiala. Mam jeden gdzie mam znajomego lekarza ale ostatnio tak "po drodze" z badania wpadłam na oddział żeby zobaczyć salę porodową i ..... no trochę kiepsko było. Szczególnie że naczytalam sie w tych wszystkich gazetach i poradnikach o aktywnym porodzie i udogodnieniach jakie są w szpitalach a tam nawet w płatnej - sali do porodów rodzinnych było tylko łóżko.... ani worka sako ani krzesełka do rodzenia ani wanny obok pokoju za jedyne 500.00 PLN.... Tylko osobny pokój w którym można poleżeć do 2 godzin po porodzie. Nie mampojęcia jak wyglądała sala normalnych porodów ponieważ były tam 2 rodzace....
 
GoHa u mnie w szpitalu jest taki mały osobny oddzialik do porodów rodzinnych. Poród rodzinny kosztuje( teraz nie pamiętam) 100 lub 200 zł. Są dwie sale do porodów i 8 jednoosobowych sal poporodowych, w których masz łóżko, łóżeczko dla dzidzi, stolik, łąwę dwa fotele czajnik bezprzewodowy i w każdej sali jest interkom, przez który możesz porozumiewać się z położną. Tak było przynajmniej 4,5 roku temu jak rodziłam pierwsze dziecko. Teraz tam nie byłam ale przypuszczam że nic się nie zmieniło. Osobno jest jeszcze pokój do porodów w wodzie, ale ten temat mnie nie dotyczy :mad: :mad: ponieważ jestem po cięciu cesarskim i w wodzie i tak nie będę mogła rodzić :(
 
To zależy od szpitala. U mnie tyle i piszę się to jako darowiznę dla szpitala. Jak pierwsze rodziłam to mogłam sobie tą kwotę nawet od podatku odliczyć, ale nie wiem jak to jest teraz. W sierpniu będą rodziły dwie moje koleżanki to dokładnie dowiem się ile zapłaciły i jakie teraz są warunki. Ale myśl;ę że nic się nie zmieniło ;)
 
ANIULKA - poród w wodzie lepiej sobie odpuścić
ty wiesz to tam w tej wannie może pływać?
Przecież nie czyszczą wszystkiego na piko bello :p
Dawno temu chciałam rodzić w wodzie ale teraz bym czuła sie nie higienicznie
 
reklama
Do góry