reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital olkusz!!!

spokojnie monisia tylko się nie denerwuj, bo to napewno Ci nie pomoże, a wręcz przeciwnie...
moim zdaniem lekarz powinien Ci przy takim ciśnieniu dać coś na obniżenie skoro się utrzymuje...jak już będziesz po wizycie to daj znać co lekarz powiedział ok.?
ja w pierwszej ciąży miałam wysokie ciśnienie, potem gestoze więc się martwie, żeby w tej się to nie powtórzyło...a zdecydowałam się teraz na Barana więc chciałabym wiedzieć jak potraktuje sprawę z twoim ciśnieniem
 
reklama
monisia będzie dobrze:)

A tak poza tym to ja tez nie umiem rozszyfrowac tych zapisów wszystkich na drukach badań nawet nie o wszystkim pisze w internecie...
Ale ja wizyte mam 3 stycznia więc się może czegos dowiem.

Powiedzcie mi dziewczynki czy trzeba swój zestaw do lewatywy zabrać ze soba do szpitala?
Pytam bo jestem na etapie pakowania torby do szpitala:)
 
Mam nadzieję że potraktuje mnie tak jak należy bo na ostatniej wizycie trochę się zdziwił tym ciśnieniem nawet bardziej niż ja. Ja pomyślałam że może po prostu taki dzień jest że mi podskoczyło ale jak kazał kontrolować to kontroluję i też mnie to zaskoczyło.Ale co mnie dziwi to czuję się z tym ciśnieniem naprawdę dobrze. Na pewno dam znać co powie albo zaleci. galazka powiedz mi czy na każdej wizycie masz robione usg? Ja tak i nawet mnie to cieszy bo to najprzyjemniejszy moment wizyty ale ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy nie za często. eldcia a z tego co się orientuję to trzeba mieć swój zestaw do lewatywy ale może coś się zmieniło. Koleżanka ma rodzić w połowie stycznia i mówiła że zabiera swój.
 
Ja jestem dopiero na początku ciąży i idę teraz na początku stycznia dopiero na 2 wizytę ciążową do niego...napewno będę mieć usg...i to norma, że jak się chodzi prywatnie to lekarze na każdej wizycie robią usg...w pierwszej ciąży chodziłam co prawda do innego lekarza, ale też na każdej wizycie robił mi usg, no bo jak inaczej sprawdzi czy maleństwo się rozwija jak należy
 
No tak masz rację prywatnie a państwowo jest różnica. A to moja pierwsza kruszynka w brzuszku i nie bardzo się orientowałam czy to tak ma wyglądać a teraz już wiem. :-)
 
Monia spokojnie ja chodziłam do Barana i na wszelkie schorzenia, dolegliwości reaguje od razu jeśli jest to podejrzane. USG też miałam robione na każdej wizycie + wzięłam od niego skierowanie na USG genetyczne i połówkowe a Krzysiu jet zdrowiuteńki więc się tym nie przejmujcie.

eldcia ja nie miałam zestawu do lewatywy a i tak mnie nie ominęła ;)
 
wiolcia dziękuje za odpowiedx właśnie się zastanawiałam czy kupować czy nie. A powiedz mi czy brałaś jakieś ubranka dla małego? Bo nie wiem co mam tak dla niego wziąść. Wiem że tam daja ale chyba warto mieć tak na wszelki wypadek swoje....
 
Ostatnia edycja:
Eldcia - zestaw to za dużo powiedziane to wygląda jak taka woda utleniona duża ta lewatywa bo już kupiłam też - taka butla z takim dozownikiem jak do nosa
Ubranek nie biore przygotuje meżowi tylko to odbioru
 
Hej, hej...ja zaliczyłam dziś pulmunologa w Olkuszu. Pani Doktor dała mi krople do nosa, jakieś wziewy i syropy. Mam nadzieję że pomogą, bo ja już doła dostaję z powodu tego mojego kaszlu... Pogorszyło mi się, jak mnie chwyci atak kaszlu to masakra...ludzie na poczekalni patrzyli na mnie jak na dziwne zjawisko.
Poza tym stresuję się pakowaniem, przygotowywaniem...itp, itd. Mam jeszcze troche czasu, ale chyba mnie ogarnia szał jakiś. Wicie gniazkda czy jakoś tak to się nazywa:)
A wszystko musi poczekać na powrót mojego męża, który wyjechał do pracy wraca dopiero 6.01.
Termin mam na 7 luty, a musze ponegocjować z malutka by urodziła się wcześniej, bo mój mąż znowu wyjeżdża 1 lutego:( super po prostu. Potem mi zostaje liczyć na wujka, ale chciałabym aby sprawca ciąży był w końcu ze mną, bo z córeczką nr 1 pojawił się po 5 dniach od cc...imię uzgadnialiśmy sms-ami...bo był za granicą. A w najważniejszym momencie zostawił komórkę w hotelu i nie miałam z nim konaktu...
Zycie jest złośliwe:)
Trzymajcie się zdrowo :)
 
reklama
Osobiście miałam zestaw do lewatywy swoj ale polozne zrobily mi lewatywe z ich- wiec juz nie pytalam czy im oddawać (ale to z tego stresu......)
Co do ubranek nie trzeba brac bo daja na noworodkach- ja mialam tylko swoje 2 pieluchy flanelowe bo dziecko mi lezalo na lozku i jak sie jej ulewalo to dawalam pieluszke.
Malo tego ja mialam swoj koc i koc dla niuni bo od okna bardzo wialo.... zalezy na ktorym lozku sie lezy.
 
Do góry