reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital olkusz!!!

reklama
Domi ja tez czekam i też mam nadzieje ze to już niedługo wprawdzie dopiero 36 tydzień mi sie zaczął ale juz mam dość od jakichś dwóch tygodni brzuch mam tak nisko ze jak siedze to mi wisi między nogami:-D ledwo się ruszam. już chciałabym miec wszsytko za sobą, z drugiej strony mały jakoś zwiększył aktywnosc zamiast zmniejszyć przed porodem, prawie nei sypia tylko ciągle się kręci. jeszcze trochę to mi dziurę w brzuchu wywierci.
 
psyche!ja też mam ten sam tydzień ciąży co ty,tylko że mój brzuszek jest jeszcze wysoko.Wczoraj na wizycie gin powiedział mi że raczej nie mam co liczyć na to że malutki urodzi się troszkę wcześniej.A jak się czujecie dziewczyny?
 
dorcia jeśli o mnie chodzi to jak przerośnięty mamut. mam duży brzuch - podobno wogóle dziecko jest duże - wiec więzadła macicy juz wysiadają wystarczy że zrobie kilka kroków i ból okropny w dole brzucha no i w pachwinach. na dobrą sprawę to prawie z domu nie wychodze. jestem jakaś rozdrażniona ciagle, zła i jakby ktoś krzywo spojrzał to mogłabym pogryźć. w nocy się nei wysypiam bo wstaje po pięć razy na siusiu. ja chcę już urodzić :-(. moja lekarka, która do tej pory uparcie twierdziłą ze nie ma co liczyć na wcześniejszy poród na ostatniej wizycie w czerwcu (zawsze chodziłam na wizyty w osatniej dekadzie miesiąca, tak po 20) kazała mi przyjść tak koło 11 lipca bo bardzo prawdopodobne że jednak do końca nie dotrwam. dam znać jak wcześniej urodzę. już jestem spakowana musze tylko dla małego pokupować te pudry kremy itp. i moge rodzić. pozdrawiam
 
Ja jestem w 35 tygodniu i właśnie sie martwię, bo bardzo twardnieje mi brzuch i boli...mam nadzieję, że to tylko skurcze przepowiadające i nie urodzę za wcześnie...jutro mam wizytę u gina
 
galazka_2 i jak po wizycie u gina?Ja myślę że te skurcze u ciebie to są przepowiadające i nie ma się co na zapas martwić ale lepiej sprawdzić.U mnie też na tym etapie ciąży występowały tak jak teraz tak samo w pierwszej ciąży.Napisz co ci powiedział lekarz!Pozdrawiam...
 
gałązka u mnie takie twardnienie i pobolewanie brzucha trwa już od kilku tygodni i jakoś dotąd nie urodziłąm wiec się nie martw:-) tak jak mówi dorcia to pewnie są skurcze przepowiadające. u mnie przepowiadają przepowiadaja i jakoś jeszcze nei przepowiedziały kiedy to będzie :-) no ale moze już niedługo. trzymaj się
 
Wizytę mam na 17 dopiero.
Ale też myślę na 98%,że to tylko skurcze przepowiadające, ale wczoraj były dość intensywne, dlatego troszkę zaczełam sie niepokoić.
 
Oj ja czekałam niecierpliwie, a tu już moja mała będzie mieć za niedługo dwa miesiące. W sumie trochę dziwne uczucie zaraz po porodzie, nagle tak pusto ale jak się zobaczy maleństwo to jest niesamowite uczucie :)
galazka powodzenia na wizycie.
 
reklama
Lekarz powiedział, że to nic takiego te skurcze...choć troche to wyglądało jakby mi nie wierzył, bo akurat miałam miękki brzuch:/
Ważne, że z małą wszystko ok.:)11 lipca mam sie stawić na ktg i wtedy ustalamy dokładnie datę cesarki.
 
Do góry