reklama
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Wg tego Kalkulator terminu porodu - Kalkulator ciąży - Ciążowy.pl Jeśli data pierwszego dnia ostatniej miesiączki przypada na 28 grudnia to termin porodu masz na 5 października. Oczywiście jeśli masz cykle co 28 dni. W każdym bądź razie pogadaj z ginekologiem bo musi poprawić ten błąd na karcie.
Wiolcia6 nie można dlatego mnie wypuścili wcześniej. ale ogólnie miałam rozpisane do niedzieli czyli gdyby coś to wyszłabym w poniedziałek. Pomijając że zawsze jest obawa że coś może jest nie tak to nie wyobrażam sobie spędzenia tamtej niedzieli w szpitalu. Dużo lepiej czułam się w domu-wreszcie wygodne łóżko i większa mobilizacja przy opiece nad małym, bo już nie było Pań które mogły by go zabrać w nocy bo akurat płakał. Tylko i aż mąż Ważne żeby mieć kogoś tak bliskiego i pomocnego
Hej Rewcia, myślę, że jest duże prawdopodobieństwo, że się spotkamyMoja mała równie często zmienia pozycje, ale póki co to mnie cieszy, a nie martwi, wiec i Ty się nie przejmuj. Mam pytanie, czy w Olkuszu jest jakaś dobra Szkoła Rodzenia?Jeśli tak, to podajcie namiary. Pozdrawiam
Domi1 polecam tą szkołę rodzenia- sama skorzystałam. Jestem bardzo zadowolona- na zajęcia chodziłam z mężem. Szkołę rodzenia prowadzą dwie Panie- jedna położna z Olkuskiego Szpitala i druga z Krakowskiego z Kopernika. Są bardzo pomocne nawet, gdy zajęcia się skończyły i dzidzi na świecie zawsze można do nich zadzwonić o radę, a nawet poprosić o domową wizytę. Dodatkowo na ostatnich zajęciach - jak chęć wyrażą uczestnicy przychodzą położne z olkuskiego szpitala i można z nimi ustalić np. wspólny poród - tzw. położna na "wyłączność" i w odróżnieniu od olkuskich lekarzy położne za obecność przy porodzie nie "kasują" za dużo
koniczynka_00
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2010
- Postów
- 519
zuzanka mnie lekarz mimo dobrego sprzętu płeć podał około 22 tygodnia dopiero, bo nie był pewien na 100% (było niewyraznie widać a mała się wierciła) i nie chciał snuć domysłów
Anan ja do Niewiarki chodzę do poradni. prywatnie to tylko jak na USG trzeba. szkoda ze ona w szpitalu tylko w środy jest i jest małe prawdopodobieństwo że się na nią na poród trafi. ale jak rodziłam córkę to się tak akurat złożyło że w środe jeszcze w szpitalu byłam to jak mnie zobaczyła to wiesz zainteresowałą się wypytała o wszystko i mnie i Barana (bo on poród przyjmował) a potem jeszcze kilka razy zajrzała przed wyjściem ze szpitala i do dziś na każdej wizycie pyta o małą i co,ś tam doradzi jak trzeba, ze wszystkich gin. z któymi miałam do czynienia ona jest chyba taka najprzyjemniejsza. No i jeszcze strasznie lubię panią chyba się nazywa Grażyna (pielęgniarkę, a raczej położną z gabinetu) ona działą na mnie jak najlepsza psychoterapia - chyba sie kobieta minęła z powołąniem
witam nowe koleżanki :-)
szamikami gratuluje!
anan ja chodziłam do niewiarowej... zmień ją i to jak najszybciej ona jest dobra gdy nic się nie dzieje. Wiem co mówię ;-)
rewcia Wojtek mi się obrucił jakoś w 32-34tyg
zuzanko przy Dominice poznałam w 21tyg, bo lekarka w 19tyg. nie chciała się pomylić bo często pomyłki padają właśnie w stronę że zamiast dziewczynki jest jednak chłopak ;-) a z Wojtkiem poznałam w niecałym 16tyg
przy moim pierwszym porodzie, mimo że miała dyżur nie zainteresowała się tym że rodzę tzn przyszla tlyko zapytać" jak tam..."
a przy drugiej ciąży... szkoda gadać, to już byście musiały dołączyć na wątek olkuski a potem przeskoczyć na zamknięty by się dowiedzieć co się działo dokładnie ;-)
też uważałam Niewiarową za miłą lekarkę.. ale nijak się to ma do jej fachowości
szamikami gratuluje!
anan ja chodziłam do niewiarowej... zmień ją i to jak najszybciej ona jest dobra gdy nic się nie dzieje. Wiem co mówię ;-)
rewcia Wojtek mi się obrucił jakoś w 32-34tyg
zuzanko przy Dominice poznałam w 21tyg, bo lekarka w 19tyg. nie chciała się pomylić bo często pomyłki padają właśnie w stronę że zamiast dziewczynki jest jednak chłopak ;-) a z Wojtkiem poznałam w niecałym 16tyg
widocznie Niewiarowa zaczęła przejmować się pacjentami po moim przypadku ;-)Anan ja do Niewiarki chodzę do poradni. prywatnie to tylko jak na USG trzeba. szkoda ze ona w szpitalu tylko w środy jest i jest małe prawdopodobieństwo że się na nią na poród trafi. ale jak rodziłam córkę to się tak akurat złożyło że w środe jeszcze w szpitalu byłam to jak mnie zobaczyła to wiesz zainteresowałą się wypytała o wszystko i mnie i Barana (bo on poród przyjmował) a potem jeszcze kilka razy zajrzała przed wyjściem ze szpitala i do dziś na każdej wizycie pyta o małą i co,ś tam doradzi jak trzeba, ze wszystkich gin. z któymi miałam do czynienia ona jest chyba taka najprzyjemniejsza. No i jeszcze strasznie lubię panią chyba się nazywa Grażyna (pielęgniarkę, a raczej położną z gabinetu) ona działą na mnie jak najlepsza psychoterapia - chyba sie kobieta minęła z powołąniem
przy moim pierwszym porodzie, mimo że miała dyżur nie zainteresowała się tym że rodzę tzn przyszla tlyko zapytać" jak tam..."
a przy drugiej ciąży... szkoda gadać, to już byście musiały dołączyć na wątek olkuski a potem przeskoczyć na zamknięty by się dowiedzieć co się działo dokładnie ;-)
też uważałam Niewiarową za miłą lekarkę.. ale nijak się to ma do jej fachowości
psyche zgadzam się z tobą, Niewiara jest naprawdę miłą kobietą i ta pani w rejestracji (chyba właśnie pani Grażyna) również:-) też chodzę do niej państwowo a na USG wysłała mnie do dr. Krzysztoforskiego ponieważ on ma USG w 3D i 4D, nie wiem dlaczego nie chciała mnie do siebie:-)
mika85 bardzo mi przykro z powodu twoich przejść z Niewiarową. Ja póki co jej nie będę zmieniać ponieważ i ja i Maleństwo mamy się świetnie więc się jej nie obawiam. Może faktycznie z czasem zmieniła swoje podejście do pacjentów:-)
mika85 bardzo mi przykro z powodu twoich przejść z Niewiarową. Ja póki co jej nie będę zmieniać ponieważ i ja i Maleństwo mamy się świetnie więc się jej nie obawiam. Może faktycznie z czasem zmieniła swoje podejście do pacjentów:-)
reklama
Sorbuś
Mama Majci i Patrycji
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2006
- Postów
- 6 156
Anan ja do Niewiarki chodzę do poradni. prywatnie to tylko jak na USG trzeba. szkoda ze ona w szpitalu tylko w środy jest i jest małe prawdopodobieństwo że się na nią na poród trafi. ale jak rodziłam córkę to się tak akurat złożyło że w środe jeszcze w szpitalu byłam to jak mnie zobaczyła to wiesz zainteresowałą się wypytała o wszystko i mnie i Barana (bo on poród przyjmował) a potem jeszcze kilka razy zajrzała przed wyjściem ze szpitala i do dziś na każdej wizycie pyta o małą i co,ś tam doradzi jak trzeba, ze wszystkich gin. z któymi miałam do czynienia ona jest chyba taka najprzyjemniejsza. No i jeszcze strasznie lubię panią chyba się nazywa Grażyna (pielęgniarkę, a raczej położną z gabinetu) ona działą na mnie jak najlepsza psychoterapia - chyba sie kobieta minęła z powołąniem
Czy ta Pani Grażyna to taka ładna babeczka dość ??? Szczupła krótkie włosy ?? Kiedyś chodziłam do Daneckiej i właśnie miała taką położną Grażynę super babkę ale potem już się zmieniła jej położna - może to ta sama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 34 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 518
- Wyświetleń
- 202 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: