Odradzam z całych sił olkuski szpital. Moja przyjaciółka urodziła tam dziecko w październiku 2011, wcześniak, 35 tydz. Zostało zakażone gronkowcem! Leżało w inkubatorze prawie 2 tyg, od wenflonu zrobił się mu ropień i takie dziecko z ropniem wypisali do domu!! Po 4 dniach mały osłabł, miał bezdech, ledwo przeżył. Na szczęście jego organizm zareagował na antybiotyki i (po jeszcze 2 nawrotach sepsy) wyzdrowiał.
reklama
Hej dziewczyny!Dawno mnie tu nie było.Wiolcia,Molla jak dzieciaczki?Witam nowe mamusie i życzę szczęśliwego rozwiązania.Laleh ja też myślę tak jak ty o szpitalu w Olkuszu.Też rodziłam tam ubiegłego roku i też mój syn miał zakażenie krwi.Pisałam o tym wcześniej!Pozdrawiam...
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Jaki tu spokoj na na na na... nic się nie dzieje na na na na ;-)
Przyznam szczerze, że nie zaglądam tutaj zbyt często bo czasu brak :-(
dorciaS u mnie wszystko dobrze, w ten weekend robię urodziny Krzysiowi bo później każdy weekend mam zajęty aż do 1 grudnia. Krzyś to naprawdę grzeczne dziecko tylko na zakupach ponoszą go emocje i nie wiem jak go uspokoić
A co u ciebie? Jak synek?
Gronkowiec to już chyba jakaś norma - Krzysiek też wyszedł z gronkowcem, co ujawniło się dopiero po badaniach jak miał 1,5 roku.
2
3may zaglądasz tutaj jeszcze?
Przyznam szczerze, że nie zaglądam tutaj zbyt często bo czasu brak :-(
dorciaS u mnie wszystko dobrze, w ten weekend robię urodziny Krzysiowi bo później każdy weekend mam zajęty aż do 1 grudnia. Krzyś to naprawdę grzeczne dziecko tylko na zakupach ponoszą go emocje i nie wiem jak go uspokoić
A co u ciebie? Jak synek?
Gronkowiec to już chyba jakaś norma - Krzysiek też wyszedł z gronkowcem, co ujawniło się dopiero po badaniach jak miał 1,5 roku.
2
3may zaglądasz tutaj jeszcze?
Hej dziewczyny...Co u was?:-)
Wiolcia wszystkiego najlepszego dla synka.Pytałaś jak mój mały.Ma już 15 miesięcy i jest małym rozrabiaką,który kocha dokuczać starszemu bratu...A oprócz tego cierpi na bezdechy afektywne(siniejące),niedawno byliśmy w szpitalu na badaniach i jak narazie na pół roku ma przepisane leki,a jak minie ten czas to znowu do szpitala i wtedy zobaczymy co dalej. Pozdrawiam:-)
Wiolcia wszystkiego najlepszego dla synka.Pytałaś jak mój mały.Ma już 15 miesięcy i jest małym rozrabiaką,który kocha dokuczać starszemu bratu...A oprócz tego cierpi na bezdechy afektywne(siniejące),niedawno byliśmy w szpitalu na badaniach i jak narazie na pół roku ma przepisane leki,a jak minie ten czas to znowu do szpitala i wtedy zobaczymy co dalej. Pozdrawiam:-)
Witam mam na imię Monika mam 18 lat i jestem w 37 tyg ciąży chciała bym się dowiedzieć czy wiecie coś na temat porodu w wodzie w szpitalu w olkuszu i o znieczuleniu gazem rozweselającym jeśli tak proszę o szybką odpowiedz ponieważ jak sie pewnie domyślacie to mój pierwszy poród i chcę go przeżyć jak najlepiej i jak najmniej boleśnie 
...Witaj Monika... Gaz sam w sobie dużo ci nie pomoże a może przynieść skutki uboczne takie jak wymioty...Ja osobiści polecam znieczulenie zewnątrzoponowe miałam je przy pierwszym porodzie i zupełnie nie czułam nic ale też wiem że w Olkuszu go nie ma.Co do porodu w wodzie to nie mogę Ci pomóc bo nie korzystałam.Wiem że znieczulenie zewnątrzoponowe jest dostępne na Ujastku w Krakowie,osobiście polecam...Pozdrawiam i szczęśliwego rozwiązania...:-)
Jeśli chodzi o znieczulenie zewnątrzoponowe jest ono dostępne na życzenie pacjentki. Rodziłam 17 dni temu i dziewczyny na obchodzie zgłaszały chęć wzięcia znieczulenia i je dostawały tak samo było z gazem rozweselającym.
Troszkę się pozmieniało jeśli chodzi o tą kwestię bo 22 miesiące temu rzeczywiście było zupełnie inaczej jeśli chodzi o znieczulenie....
Troszkę się pozmieniało jeśli chodzi o tą kwestię bo 22 miesiące temu rzeczywiście było zupełnie inaczej jeśli chodzi o znieczulenie....
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2012
- Postów
- 3
Witam, aktualnie jestem w 20 tc, planuje rodzić w olkuskim szpitalu. Zachęcam do dzielenia się opiniami i pozdrawiam wszystkie przyszłe majowe mamusie :-)
reklama
