reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szpital olkusz!!!

reklama
my juz po, Milenka ur sie przez cc 4 sierpnia.

wszystko przebiegło sprawnie, choc nieobyło sie bez bólu juz po, ale na 2 dzień pierwsze wstanie i potem było juz lepiej. teraz jestem zakrecona i pełna obaw, bo to moje piersze dzieciatko, nie mam czasu na nic wiele rzeczy robie w pośpiechu, bez organizacji, ale kazdy dzień jest lepszy.
co do pobytu w szpitalu nabawiłam sie depresji i przygnebienia bo nikt nie umiał mi pomóc z powodu moich problemów z kamieniem dziecka piersia, kazdy mówił cos innego, co wprawiło w kompletną dezorientację jak karmić, zeby dziecko chciało złapać pierś, po czym i tak córeczka po wielu próbach złościła sie ze nie umie poradzic z moimi opornymi i twardymi ( co powodowało ze nic z nich nie wypływało) a przy tym uciekajacymi jej brodawkami....
i tak odciagam w domu pokarm i dokarmiam - innego wyjscia nie mam, próby spełzły w punkcie wyjscia, zawsze ładnie łapie po czym poprostu otoczka z brodawką jej ucieka i jest tak twarda ze pokarm można odciagnąc jedynie lakatorem.

... bardzo to przezyłam i nadał mi strasznie cierpię jak pomyśle ze tak chciałam karmic ją piersią a nie mogę - nie bede ukrywac ze obwiniam siebie za to, ze znów zawiodłam w tak ważnej sprawie !!! :-(
Ona jest taka kochana ze nadal pomimo ze była dokarmiana w szpitalu butelką szuka piersi i ma duzy odruch ssania.

poza tym jakos poszło jesli chodzi o pobyt i opiekę, nie wymagałam hotelu 5 gwiazdkowego wiec wszystko było na poziomie ludzkiego traktowania.

cc odbyła sie o 10 rano, sam zabieg ok, choc na początku wydawało mi sie ze to było straszne, teraz po tygodniu mam inne odczucia, nie myślałam ze na 2 dzien po cc mozna funkcjonowac bez leków p/ bólowych a w 3-4 dni juz całkiem normalnie funkcjonować a jednak.
wszystko co sie działo opowiadała mi stojaca z boku anestezjolog, co lekarze robią, ze za chwile malutka sie urodzi, ze ją wyciągają.
po wyciągnięciu została mi położona na chyba 2 min koło policzka zebym ja mogła zobaczyc i pocałować, potem zawołano tatę zeby zobaczył córeczkę i pozwolono zrobić zdjecia i nagrac krótki filmik zaraz jak została połozona do mierzenia i ważenia.

uczymy się siebie, teraz naprawdę poczułam jak to jest być mamą !
 
Molla GRATULACJE!!!:-):-) Tak ogrooomnie się ciesze :-) Najważniejsze to nie wiń siebie ze nie możesz karmić piersią, niestety często nas życie wyprostowuje. Dokarmiasz ją odsysając pokarm, więc robisz naprawdę dużo. Wiele kobiet by się poddało i karmiło dziecko butlą. Dzielna z ciebie kobieta!! mam nadzieję, że szybko się dogadacie z Milenką ;-)


Dziewczyny co prawda to wątek o szpitalu w Olkuszu ale muszę się wygadac i napisac coś o szpitalu w Miechowie. Moja bratowa uparła się że chce tam rodzić bo pochodzi z tamtych stron - efekt lezy już 3 tygodnie po terminie a oni nie robią nic zeby dziecko się urodziło, co w Olkuszu nie miałoby miejsca. Ordynator to cham a jego zastępca jeszcze większy gbur. Dziewczyna jest wykończona psychicznie i fizycznie, bardzo boi sie o synka. W końcu po groźbach przeniesienia jej do innego szpitala jutro ma mieć wywoływany poród - także proszę o trzymanie kciuków! Mogłabym pisac wiele negatywnych rzeczy o tym szpitalu i naprawdę Olkusz przy nim to hotel 5 gwiazdkowy. Widząc co się dzieje doceniam ogromnie szpital w Olkuszu chociaż oddział noworodków to tragedia.
 
galazka spóźnione gratulacje :happy2: !!!

wiolcia dzieki za wsparcie :blink:!

dziewczyny mam problem z wybudzeniem córci na karmienie w dzień, potrafi spac po 5-6 h, a to za duzo bez pokarmu, może wy stosowałyście skuteczny sposób na wybudzenie maluszka ze snu ?
 
reklama
molla ale to troszkę za wcześnie na kolki. Co jej się dzieje?? Najlepiej zapytać pediatry ale ewentualnie możesz spróbować póki co espumisan jak nie pomoże to wtedy infacol a w najgorszych przypadkach sab simplex z Niemiec (musisz poszukać go na allegro bo w aptekach nie kupisz).
Co do wybudzania - nie wybudzałam. Po jakimś czasie budził się już normalnie na jedzenie. A gdyby Milenka mało przybierała to pamiętaj, że najbardziej kaloryczny pokarm jest w nocy więc wtedy zwiększ ilość karmień.

jak się czujesz jako mama?? :) A jak Milenka? Co ile budzi się w nocy?
 
Do góry