reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepienia

Wiem, we wtorek Marcin miał szczepienie a w środę był film o tej szczepionce i połączeniu jej z występowaniem u dzieci autyzmu. Najpierw przestraszyłam się, ale potem na spokojnie poczytałam, porównałam daty, sposób podawania szczepionek, rodzaj i trochę mi ulżyło. Doszłam do wniosku że już nie cofnę tego i nie będę popadać w paranoję. Zaniepokoił mnie autyzm ale doczytałam się do badań które jednoznacznie wykazały, że po wycofanie ze szczepionek związków rtęci spowodowało drastyczne obniżenie ilości wystąpień autyzmu. Poza tym prowadzono porównania czestości występowania autyzmu u dzieci szczepionych i nie i okazało się ze są porównywalne. Bardziej zaniepokoły (po obejrzeniu filmu) doniesienia na temat wirusa odry i uszkodzenia jelita, a przez to wchłaniania glutenu i kazeiny (które zaczęły gromadzic sie w mózgu) i to też mogło być przyczyna schorzeń neurologicznych. W sumie i tak źle i tak niedobrze. A co do objawów o których piszesz Ineczko to są normalne po tej szczepionce, niestety. Mogą wystąpić dość często. Po ok 6 dniach może wystąpić temp, wysypka itp (skutek walki z wirusem odry) a po 2-3 tyg obrzęk ślinianek na skutek działania wirusa swinki. PRzy czym może ale nie musi. Pożyjemy zobaczymy, czasu nie cofnę i teraz będę pewnie częściej zwracać uwagę na dziwne zachowanie smyka. Ale rozmawiałam z mamami dzieci szczepionych i nie zauważyły nic dziwnego. Poza tym autyzm właśnie ujwania się w drugim roku życia więc czasami może być wiązany z MMR II. Ja czuję niedosyt czemu nie zostało wyjaśnione dlaczego niektóre dzieci tak zareagowały na szczepionkę? W czym była różniły się od innych? Czy miały osłabiony układ odpornościowy, czy może jakieś predyspozycje genetyczne? Sorki za przydługi monolog ale chyba to będzie we mnie siedzieć dość długo...
 
reklama
Dzieki wcale nie dlugi,fajnie sie czytalo:-) ja tez juz troche ochlonelam,i bede sie starala nie popadac w paranoje:-) mam nadzieje ze wszystko zakonczy sie szczesliwie dla wszystkich dzieciaczkow....Pocieszam sie tez tym,ze moj starszy syn tez ja dostal te 4 lata temu(wtedy byla platna i uwazana za super szczepionke)no i wyrosl szczesliwie bez zadnych skutkow ubocznych,rozwija sie jak do tej pory jak powinien:-) POZDRAWIAM
 
hey dziewczyny! Wpadłam do was żeby was spytać o szczepienie. BO podobno robi się je ok. 13-14 m-ca, ale widzę, że wy już niektóre po, a do mnie nawet jeszcze nie dzwoniła babka z przychodni! może znowu zapomniała albo pomyliła terminy co im się nie rzadko zdarzało do tej pory. :(Bo nasz dzieciaczki przeciez w tym samym wieku. :) Tzn ja miałam termin na październik ale moja Zuzieńka urodziła się 15 dni po terminie, tak więc zahaczyła już o listopad (3 dokładnie). :)pozdrawiamy wszystkie listopadówki :)
 
Karolinna ponoć można, jakie są zasady to powinnaś dowiedzieć sie u siebie w przychodni. Z tego co zdążyłam się zorientować to musisz podanie do snaepidu napisać i oni się zgodzą lub nie...ale jak dokładnie się to załatwia to Ci nie powiem. Wiem że czasami robią problemy ze względu na fakt, że jest to obowiązkowe szczepienie.
 
Mała26 masz rację szczepienie wypada w 13-14miesiącu więc nie wiem dlaczego niektóre dziewczyny już szczepią a może to przychodnie teraz decydują?U nas właśnie szczepienie w 13-14miesiącu praktykują.
 
U nas też jest praktywkowany 13-14 miesiąc ale ja sama byłam smyka zapisać. Nawet nie wiem czy dzwonią, gdyż sama tego pilnuję. I dokładnie Anulka szczepienie wypadło w 13 miesiącu ;-)
 
no właśnie.A z tego co słyszałam, lepiej zaszczepić później niż wcześniej. pozdrowionka dla dzieciaczków
 
Mi w przychodni powiedzieli (byłam u ważenia) że robią dzieciom 13- miesięcznym.
Mała fajnie masz,że Cię informują, u nas trzeba o wszystkim samemu pamiętać, o wszystko specjalnie prosić itd.
 
reklama
AsiaM- o szczepienia dzwonią do mnie i pytają czy mi pasuje termin, który oni ustalili. Pod tym względem jest oki, ale poza tym mają cholerny bałagan w tej przychodni! Kiedyś właśnie pomyliły terminy szczepienia, tzn za wcześnie mi wyznaczyły. Poza tym pielęgniarka środowiskowa nie była u mnie ani raz! :( Ani u mojej siostry, ani u kilku moich znajomych, które też są w tej przychodni. Część zrezygnowała z ich ''usług" przez te ich zaniedbania! A ja zostaję ze względu na jdnego z ich pediatrów! Jest świetny! Dlatego może mają taki bałagan, bo jest u niego bardzo dużo dzieci zapisanych. A poza tym to nasz znajomy. :) Leczył i mnie i moją siostrę. :) Aż się boję jak to mojoe dziecię zniesie to szczepienie, bo po zastzrykach w sierpniu :( stała się tak strasznie nerwowa...
 
Do góry