reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepienia, wizyty u lekarza i inne rozmowy na temat zdrowia naszych dzieci

Vive, my do dr Trybały chodzimy, ktoś nam polecił, ale jak tylko z kimś rozmawiam to każdy do dr Brzyszcz chodzi więc nie wiem czy dobrze wybraliśmy....się okaże jak zaczną się jakieś poważne sprawy.
Póki co okazało się, że te nowe zmiany skórne u Olka to reakcja na szczepienie :/ Teoretycznie nie powinno nic takiego się dziać, bo szczepionki nie zawierały żywych bakterii, ale Pani dr powiedziała, że Młody nie jest pierwszym dzieckiem z taką reakcją i coś mi się zdaję, że jakaś partia felerna była :/

To ja też Ci polecam dr Brzyszcz :-) W każdej chwili możesz zmienić lekarza ;-) Pani doktor to po prostu Anioł-nigdy nie odmówiła mi przyjęcia, nawet jak brakowało numerków. Kiedyś byłam u niej pół godziny przed końcem jej dyżuru a na poczekalni siedzialo kilkanaście matek z dziećmi bez numerków :szok: Telefon odbiera zawsze i często w ten właśnie sposób bardzo mi pomogła. Dzisiaj na przykład zaczęła przyjmować dzieci pół godziny przed czasem. I świadczy też wizyty domowe. Same zalety :-)

My dzisiaj po szczepieniu-Maks troszkę płakał przy wkłuciu, ale poza tym był bardzo dzielny. I mój Mopsik waży teraz już 7450, czyli w 7 tygodni przybrał 1,8 kg :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja robiłam tylko kółeczka nogami
fakt że jak tylko doczytałam Zawitkowskiego to przestałam kręcic nóżkami:)

skad w ogole przychodza Ci takie pomysly do glowy?

I to że śpi z główką odgiętą do tyłu to nie jest nic niepokojącego.
absolutnie nie sadzać (akurat dla mnie to było oczywiste, bo tego nie robię)

chodzi o spanie na boku z odgieta glowka kiedy dziecko jest jakby w 's' wygiete? jesli o to to rzeczywiscie jest to normalne, moja lena do dzis tak spi.
a co do sadzania a wlasciwie siadania to jeszcze ma duzo czasu. lena usiadla sama jak miala 8,5miesiaca i to niby bylo pozno ale u nas na majowkach sa dzieciaczki ktore usiadly dopiero w wieku 10miesiecy i zadnych nieprawidlowosci w ich rozwoju nie bylo. oczywiscie jesli sie nie sadza dziecka to usiadzie ono samodzielnie pozniej niz dzieci ktore sa sadzane niemal od urodzenia co na tym forum sie nagminnie zdarza ale po co fundowac dziecku problemy z kregoslupem w doroslym zyciu? nasi rodzice nie wiedzieli ze nie mozna dzieci sadzac i prowadzac za raczki i ile osob z naszego pokolenia ma skolioze? w dzisiejszych czasach kiedy dostep do wiedzy jest latwiejszy powinno byc mniej takich bezmyslnych matek ale niestety wciaz jest ich sporo, wynika to chyba z checi popisania sie przed innymi matkami ze dziecko nauczylo sie (czyt. zostalo nauczone) czegos szybciej niz inne...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
skad w ogole przychodza Ci takie pomysly do glowy?



chodzi o spanie na boku z odgieta glowka kiedy dziecko jest jakby w 's' wygiete? jesli o to to rzeczywiscie jest to normalne, moja lena do dzis tak spi.
a co do sadzania a wlasciwie siadania to jeszcze ma duzo czasu. lena usiadla sama jak miala 8,5miesiaca i to niby bylo pozno ale u nas na majowkach sa dzieciaczki ktore usiadly dopiero w wieku 10miesiecy i zadnych nieprawidlowosci w ich rozwoju nie bylo. oczywiscie jesli sie nie sadza dziecka to usiadzie ono samodzielnie pozniej niz dzieci ktore sa sadzane niemal od urodzenia co na tym forum sie nagminnie zdarza ale po co fundowac dziecku problemy z kregoslupem w doroslym zyciu? nasi rodzice nie wiedzieli ze nie mozna dzieci sadzac i prowadzac za raczki i ile osob z naszego pokolenia ma skolioze? w dzisiejszych czasach kiedy dostep do wiedzy jest latwiejszy powinno byc mniej takich bezmyslnych matek ale niestety wciaz jest ich sporo, wynika to chyba z checi popisania sie przed innymi matkami ze dziecko nauczylo sie (czyt. zostalo nauczone) czegos szybciej niz inne...

Z tą główką to jedna dziewczyna na innym forum napisała, że tak być nie powinno, ja się tym nie przejęłam za bardzo ale lekarza spytałam.
Co do siedzenia to ja wiem że mamy czas i nie zamierzam tego przyspieszać. Poza tym to co piszesz to masz wielką racje.
 
...
a co do sadzania a wlasciwie siadania to jeszcze ma duzo czasu. lena usiadla sama jak miala 8,5miesiaca i to niby bylo pozno ale u nas na majowkach sa dzieciaczki ktore usiadly dopiero w wieku 10miesiecy i zadnych nieprawidlowosci w ich rozwoju nie bylo. oczywiscie jesli sie nie sadza dziecka to usiadzie ono samodzielnie pozniej niz dzieci ktore sa sadzane niemal od urodzenia co na tym forum sie nagminnie zdarza ale po co fundowac dziecku problemy z kregoslupem w doroslym zyciu? nasi rodzice nie wiedzieli ze nie mozna dzieci sadzac i prowadzac za raczki i ile osob z naszego pokolenia ma skolioze? w dzisiejszych czasach kiedy dostep do wiedzy jest latwiejszy powinno byc mniej takich bezmyslnych matek ale niestety wciaz jest ich sporo, wynika to chyba z checi popisania sie przed innymi matkami ze dziecko nauczylo sie (czyt. zostalo nauczone) czegos szybciej niz inne...

oczywiscie nie neguje faktu, że lepiej dzieci nie sadzac, a czekac aż same usiądą - tak zaleca każdy specjalista - ale skąd wzięłas info , że skolioze ma się od przedwczesnego sadzania w wieku niemowlęcym ?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziewczyny, mówiąc o sadzaniu myślicie o takim z poduszkami np.? Bo zastanawiam się czy w takim razie nie robię Małej krzywdy jak siedzi u mnie (ale ja ją trzymam i opiera się o mnie)?
 
Chodzi o to na czym opiera się ciężar ciała dziecka. Jeśli na pośladkach to jest nieprawidłowe sadzanie. Jeśli półleży na Tobie to nie ma tak obciążonego kręgosłupa.
 
reklama
nie znam lekarza ktory popieralby sadzanie dziecka ktore samo nie potrafi usiasc ale oczywiscie kazda matka ma wolna reke w decydowaniu o zdrowiu swojego dziecka. skolioze mozna miec zarowno od bycia sadzanym przez nieodpowiedzialnych rodzicow kiedy sie jeszcze nie potrafi samodzielnie usiasc jak i od prowadzania za raczki przez tych samych kiedy sie jeszcze nie potrafi samodzielnie chodzic. zapytaj pediatre, ortopede, neurologa - kazdy powie to samo.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry