crazy mama
Fanka BB :)
Dzieki wielkie.Jak narazie troszke sie uspokoilo po kropelkach na zatrzymanie wymiotow.Zostala tylko ''dupka ktora robi siusiu'' (taka maja terminologie moi chlopcy;-))i troszke podwyzszona temperaturka ale z tym tez walczymy.Kubus lezy przed tv,ja wlasnie koncze 2 sniadanko i zaraz biore sie za rozbieranie choinki bo szczeniak juz zaczal sie nia ''opiekowac''wiec nie ma sensu jej dluzej trzymac.Potem jak moj mezus sie troszke przespi po nocce to po reszte zakupow zeby wszystko bylo w domku przygotowane na godzine 0.