reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Szczepienia poza szpitalem na gruźlice

Jeszcze jedno odnośnie szczepionki. Podobno nie chroni ona przed wszystkimi postaciami gruźlicy, a w szczególności nie chroni przed gruźlicą płucną-najbardziej powszechną. W 2020r. gruźlica płucna stanowiła 95,5% wszystkich zachorowań.
Żadne szczepionka czy to na gruźlicze czy inna chorobę nie chroni w 100% przed zachorowaniem. Zadaniem szczepienia jest zniwelowanie wystąpienia groźnych dla organizmu powikłań a nie całkowita jego ochrona przed chorobą.
 
reklama
Dziewczyny, ale nie wiecie jaki kalendarz mnie obowiązuje. Nie macie wszystkich danych o naszych możliwościach. Zapewniam, że konsultujemy się u lekarza, który posiada odpowiednie kompetencje. Będziemy szczepić na wszystko co obowiązkowe.
Nie widzę problemu?
 
Dziewczyny, ale nie wiecie jaki kalendarz mnie obowiązuje. Nie macie wszystkich danych o naszych możliwościach. Zapewniam, że konsultujemy się u lekarza, który posiada odpowiednie kompetencje. Będziemy szczepić na wszystko co obowiązkowe.
Nie widzę problemu?
Masz rację.
Nie odnoszę się do tego, czy szczepisz dziecko czy nie.

Natomiast z tego co opisujesz ogólnie co do izolowania dziecka, to nie jest to kwarantanna i tak jak pisała @Lady Loka byś musiala może żyć na bezludnej wyspie, a jeszcze sprawdzać czy lekarz lub położna nie przynoszą bakterii czy wirusów, gdy przychodzą. No ale jeśli uważasz, że to jest sposób na uchronienie dziecka przed zachorowaniem na cokolwiek, to ok i rozumiem, że masz na to plan, skoro tak uważasz.

Ja bym się obawiała, że to nic nie da.🤷‍♀️
 
Dziewczyny napisały jak to widzą z własnej perspektywy i ogólnego obowiązku szczepień. Ty będziesz matką i sama decydujesz o życiu i zdrowiu swojego dziecka ponosząc wszystkie konsekwencje swoich decyzji czy to pozytywne czy negatywne.
 
Ja się do kwarantanny tylko odnosilam :) i do ogólnie pomysłow obserwowania dziecka i czekania nie wiadomo na co.

Szkoda to mi tylko dzieci, które np. nie mogą być zaszczepione, mają odroczone szczepienia albo dopiero czekają aż będa mogły się zaszczepić i zachorują po drodze. Ostatnio tez mieliamy taki przypadek, że dziecku wyszła odra tydzień przed zaplanowanym szczepieniem 🙈 niestety konsekwencje ponoszą też inni i to jest jedyny mój ból.
 
Dziewczyny, ale nie wiecie jaki kalendarz mnie obowiązuje. Nie macie wszystkich danych o naszych możliwościach. Zapewniam, że konsultujemy się u lekarza, który posiada odpowiednie kompetencje. Będziemy szczepić na wszystko co obowiązkowe.
Nie widzę problemu?
Mogę zapytać co skłoniło Cię do odroczenia szczepień?
 
Ja się do kwarantanny tylko odnosilam :) i do ogólnie pomysłow obserwowania dziecka i czekania nie wiadomo na co.

Szkoda to mi tylko dzieci, które np. nie mogą być zaszczepione, mają odroczone szczepienia albo dopiero czekają aż będa mogły się zaszczepić i zachorują po drodze. Ostatnio tez mieliamy taki przypadek, że dziecku wyszła odra tydzień przed zaplanowanym szczepieniem 🙈 niestety konsekwencje ponoszą też inni i to jest jedyny mój ból.
Przecież odporności po szczepieniu nie nabywamy od razu, a z artykułu naukowego wyczytałam, ze dopiero po 1-3 miesiącach w przypadku gruźlicy. Zatem w tym okresie nasze dziecko będzie narażone na zachorowanie i szczepienie nic tu nie da.
 
Przecież odporności po szczepieniu nie nabywamy od razu, a z artykułu naukowego wyczytałam, ze dopiero po 1-3 miesiącach w przypadku gruźlicy. Zatem w tym okresie nasze dziecko będzie narażone na zachorowanie i szczepienie nic tu nie da.
Dokladnie. Ale odporności nabędzie szybciej niż jak do tego jeszcze będziesz zwlekać ze szczepieniem 🤷‍♀️

Załóż sobie konto na fb i wejdź na polecaną wyżej grupę, tam są specjaliści.
 
reklama
Przecież odporności po szczepieniu nie nabywamy od razu, a z artykułu naukowego wyczytałam, ze dopiero po 1-3 miesiącach w przypadku gruźlicy. Zatem w tym okresie nasze dziecko będzie narażone na zachorowanie i szczepienie nic tu nie da.
Masz odpowiedź, dlaczego szczepienie wykonuje się do 24h po urodzeniu. Policz sobie, kiedy nabędzie odporności, jeśli odroczysz.
 
Do góry