Szczecinianki ze swoimi Skarbami

[czarodziejka87]

fanta niestety my nieskredytowani na szczęście, ale chyba warto zlożyc papiery do kilku banków... no i może jakiś doradca kredytowy by się przydał? wszystko jeszcze zalezy od kwoty kredytu, bo jak jakaś wielkaaa to chyba warto zasięgnąć fachowej opinii

 

[fanta20062]

czrodziejka, już się rozglądam i biuro nieruchomości które oferuje mieszkanie <które już sobie upatrzyliśmy> oferuje też pomoc doradcy kredytowego, który jest na szczęście za darmo . Kredy nie duży chcemy wziąść bo 170000 góra 180tyś. Zobaczymy jeszcze czy z wkładem własnym czy bez. Bo jako, tako wkładu mamy. W sumie, to chciałam pieniądze te sporzytkować na remont mieszkania ale narazie nic nie wiadomo. Czytam na temat dopłaty rządowej <rodzina na swoim> i spróbujemy z tego skorzystać. Zawsze, to lżej będzie.

 

[ewon]

no w końcu ruszyło

a ja dziś ogarnęłam chatę,byłam w realu z Damianem na zakupach,właśnie gotuje zupkę,dzieci już obiad zajadają.

czarodziejka fanta ja też mama siedząca w domu,czasami sprzątam u dwóch starszych babeczek.ale to tylko raz bądź dwa razy w mies.Już nawet myślałam o pracy znowu jako niania,ale w mojej "ruderce" ciężko hehe .

a co u reszty mamusiek?? pisać tu szybko

 

[fanta20062]

Ja sie teraz obijam. Więc zajrzałam do Was. Widzę, że po południu troszkę pusto. Mój Kubulec grzecznie się bawi a T wraz z teściem wzieli się za remont łazienki. Z tego co się orientuję, to trochę długo im zajmie bo w sobotę planują stawiać nową kabinę. Zgrozo . Nie lubię remontów. Dobrze, że nie jestem w niego w rzaden sposób zaangażowana, chociaż napewno pomogę teściowej w sprzątaniu.

 

[Carolaine]

Czarodziejka no pewnie że się piszemy na spotkanie Chociaż mój smyk jeszcze sam nie chodzi ale dzieci uwielbia. W środę ma być podobno ładnie.
Mąż kąpie małego więc mam czas na rozrywkę Mam nadzieję że noc będzie lepsza. A i w czwartek mieliśmy iść na szczepienie ale znowu się odwlecze.

A co do kredytu to jakbym miała brać to wzięłabym pod uwagę opinię paru doradców. Ogólnie nie lubię brać czegokolwiek na kredyt. No chyba że 0% :-)

 

[czarodziejka87]

carolaine Szymon mu pokaże jak się chodzi hehe zresztą mój też podpatrywał od starszego kolegi co i jak
Ja w środę jeśli nie pojedziemy do teściowej to popołudniu będę w domu. Rano jadę do mamy, bo umówiłam się u niej z facetem od ubezpieczenia. W ogóle jestem przerażona ile mi wyliczył za oc. 400 zł więcej niż rok temu, a myślałam, że będzie co raz taniej :/

W czwartek planujemy wybrać się znowu do Trzebieży albo Nowego Warpna... Mieliśmy jechać nad morze, ale po zapłaceniu ubezpieczenia za wiele kasy nam nie zostanie. A tak chciałam zabrać moją babcię nad morze... ostatni raz była chyba 40 lat temu.

Fanta my jak wstawialiśmy nową kabinę to szybko poszło

Mój "mały" właśnie usnął. Dzisiaj drugą noc będzie spał w łóżeczku. Pierwszą przespał bardzo ładnie, sam usypia... aż jestem w szoku

 

[Iwona7510]

Ale mnie tu dawno nie było.Wchodzę na forum na chwilę więc zaglądam tylko szybko na moje marcówki.
Fanta mój m jest pośrednikiem kredytowym,przez kilka lat był najlepszy(najwięcej zrobionych kredytów) w Polsce dla pko bp.Jakbyś chciała jakaś poradę to daj znać,w bankach wszystkiego do końca nie mówią.

 

[didi12]

Hej kobitki. Ale tu sie goraco zrobilo:-)
"piekna" pogode mamy-brrr. Dzis w domku caly dzionek spedzilismy. No moze z wyjatkiem krotkiego spacerku. Musialam dzieciaczkom czas jakos zorganizowac ( plastelina, rysowanie) a ja sobie w koncu poczytalam ksiazke.
Za kilka dni przylatuje maz i juz sie nie moge doczekac. Chcemy jechac standardowo nad morze na kilka dni, ale szczerze mowiac miedzyzdroje juz nam sie znudzily, wiec moze wy kobitki znacie fajne miejsca?

 

[ewon]

witam z rana

kurde ale pogoda do kitu i co tu robić?:/

didi to musimy jeszcze się spotkać za nim mąż wróci,bo później to bedziesz zajęta pewnie już nie możesz się doczekać

no w końcu wątek nam ruszył myślałam ,że w rana sobie posiedzę na internecie w spokoju a tu dupka blada,dzieci już powstawały.

 

[fanta20062]

Witam już wtorkowo!
Mimo iż pogode mamy jaką mamy, to humorek mi dopisuje. Na jutro umówiliśmy się obejrzeć mieszkanko :-). Miałam się jeszcze nie napalać, bo nie wiadomo jak będzie z tym kredytem i dopłatą rządową ale żywie nie małe nadzieje .
czarodziejka, jak mój teściu zabiera się do roboty to strasznie długo to trwa, zwłaszcza remont. Śmieje się bo jest strasznie bardzo dokładny <jak aptekarz> i wszystko 50 razy zmierzy, wymierzy i przymierzy.
Caroline, nikt nie lubi brać na kredyt ale teraz mamy takie czasy, że czasem trzeba:-(. Zwłaszcza jeśli chce się mieć własne mieszkanko.
Iwona, dziękuję ślicznie za chęć pomocy. Kochana jesteś. W razie "W" umówimy się na kawkę i pogadamy <tzn.ja zadaje głupie pytania, Wy odpowiadacie , możecie też milczeć, kto jak woli ;-)>.
didi, fajne miejsca? Osobiście lubię Dziwnów ale tam nic się nie dzieje <chyba, że latem> i jeszcze Pobierowo <zanim zaszłam w ciąże uwielbiałam tam z T jeździć. Wynajmowaliśmy sobie domek <taki drewniany> i było fajnie. Miał on 2 pokoje, łazienkę, aneks kuchenny z płytą grzewczą, tv - kablówkę, tużo zielonego terenu <na grila i można tam było auto zaparkować>. Kawałek dalej stał drugi domek, a teren był fajnie ogrodzony. Także jak byś chciała, to odezwij się na PW, a jak mój T wróci z pracy do dam Ci telefon do tej babeczki co to prowadzi i się dogadacie jeśli o cene chodzi. Najwyżej powiesz, że z polecenia i podasz nasze nazwisko i zawsze może będzie taniej .
ewon, tak to jest z tymi naszymi dziećmi. Najlepiej nic sobie <dla siebie> nie planować, to wtedy może wyjdzie