Cześć dziewczyny:-) dawno nie pisałam, ale nie miałam weny;-)
Kurcze nie wiedziałam,że tak ciężko jest dostać ubranko do chrztu w większym rozmiarze i jeszcze żeby było dość ciepłe
naszukałam się trochę, ale w końcu kupiłam :-) no i odkryłam fajną hurtownię przy okazji- nie wiem jak to możliwe, że nie byłam tam wcześniej
Lecę poszukać ciuszków dla znajomej z uczelni, bo niedługo rodzi, a nic nie ma dla dzidziusia. Szkoda mi dziewczyny- przyjechała ze wschodu, nikogo tu nie ma, do domu wracać raczej nie ma po co...