reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniówki u lekarza (wizyty, badania, USG)

Gratuluję córeczki, a raczej potwierdzenia. :-)
W zeszłym roku znowu wszedzie rodziły się dziewczynki, na forum października byłozaledwie kilku chłopców, a teraz prosze... :-)
 
reklama
Hej laski jak to teraz jest z listą wizyt lekarskich? Chciałam się dopisać ale dostałam odpowiedź że za dużo znaków:szok:.
Green dobrze mówisz tyle chłopaków będzie w styczniu że wszystkie dziewczynki nie będą miały się jak opędzać :-D.
Alicja Gratuluję córci!!!
 
[h=6]Gratuluję Wam poznanych płci :)

Odzywam się po szpitalu. Wypisali mnie w sobotę ze względu na to, że brałam ślub cywilny. Wyniki miałam dobre. Ja fizycznie czuję się dobrze. Teraz pewnie już do samego końca będę się bała czy mi wody odchodzą, czy co innego.
W czwartek w pracy jak wstałam z krzesła, to na spodniach miałam kałużę wody tak na pół szklanki. Od razu wyszłam wcześniej z pracy i z narzeczonym pojechaliśmy na IP. Nawet nie miałam nic ze sobą, bo nie podejrzewałam, że będzie aż tak źle.
W piątek rano jeszcze na obchodzie "przemiły" lekarz przy grupie słuchających studentów oznajmił, że do samego końca mam leżeć w łóżku. Skoro na takim etapie mi wody odchodzą, to będzie ciężko utrzymać ciążę.
Najgorszy będzie ten miesiąc, ponieważ szpital jest w stanie uratować dziecko, które jest po 24 tygodniu.
Ogólnie nie czuję, by mi odchodziły wody. W sobotę jak brałam prysznic, parę kapek miałam. Najgorsze, że nic więcej nie mogę robić jak tylko leżeć. Staram się pić bardzo dużo wody. Mam brać duphaston i się bardzo oszczędzać. Maluszek waży dopiero 350 gramów i coraz mocniej czuję kopniaki.
[/h]
 
elisse trzymam nadal kciuki w takim razie! Będzie dobrze! Musi być!
A słyszałam o możliwości zamknięcia szyjki macicy. Nie wiem... jakiegos klipsa tam dają czy tam zszywają... znajoma kiedyś coś takiego opowiadała, że słyszała. I dzięki temu dzidziuś jej koleżanki urodził się w terminie.
 
elisse trzymam za WAS kciuki!
jak trzeba lezec to lez.moja kuzynka tez dlugo musiala lezec i jakos dala rade.
wstawala tylko do toalety.
i jest teraz szczesliwa mama 3letniego chlopca.
 
Alicja witaj w klubie babeczek :-D;-)

Elisse oszczędzaj się i leż ;-) Będzie dobrze :tak::-D
Wiecie co w życiu nie chciałabym rodzić w szpitalu przy studentach. Moja dobra koleżanka jest położną w takim szpitalu i opowiadała o wielu sytuacjach jak studenci np. wyciągali kleszczami dziecko i mu coś uszkodzili :shocked2:
 
Elisse trzymaj się. Teraz leż odpoczywaj i oszczędzaj siły. Mocno Cię ściskam i liczę że wody przestaną już lecieć.
Ja słyszałam o jakimś krążku co zakładają na szyjkę macicy aby uszczelnić czy coś. W każdym bądź razie Elisse musisz na siebie uważać aby maluszek jak najdłużej w brzuszku siedział. Trzymam kciuki za Was dwoje.:tak:
 
Alicja serdecznie gratuluję Ci wizyty! No i oczywiście córeczki:-)

Elisse super, że jesteś! Całym sercem jestem Z Tobą i życzę Ci, aby Twoje maleństwo zdrowe i silne przyszło na świat o czasie. I pamiętaj, że teraz już nic nie jest ważne. Tylko Wy....Oszczędzaj się ile tylko możesz. Nie martw się o nic, bo stres Ci teraz nie wskazany. Będzie dobrze. Tyle nas tu trzyma kciuki, że nie może być inaczej!:happy2:
 
reklama
Elisse kochana wszystko będzie dobrze, leż plackiem i naprawdę do łazienki tylko ostrożniutko, nie zrywaj sie z łóżka tylko pomalutku.. Jest coś takiego faktycznie jak krążek -koleżanka miała rozwarcie na 4 cm i już od 7 miesiaca taki nosiła. Chodzisz prywatnie do lekarza czy NFZ? Skoro byłaś na IP, to może warto wybrać się też do lekarza prowadzącego? Uzyskać opinie kilku lekarzy?
 
Do góry