reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki u lekarza (wizyty, badania, USG)

Hej,
ja jutro o 10:30 usg będę miała, z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej jak pomyślę o której będę musiała wstać i się jeszcze autobusem tyle tłuc ech.

Milusia jak słodko wygląda na zdjęciu! Mi lekarz też mówił, że dzidzia ma dużo włosków na główce, że idealnie widać hehe Zaczełam sobie wyobrażać, że poród i taki dzidzia z owłosioną czarną główką wyskoczy.
Cieszę się, że u Ciebie i maluszka wszystko ok., dobrze, że torbiel maleje!

Indziorka daj znać jak badania! Ja wolałabym mniej siusiać nocą – bo w weekendy jak sobie pozwalam na więcej płynów to co chwila latam.

Dotka85 przestraszyłaś mnie tym krwawieniem ;( Mnie też bada przy każdej wizycie, nie lubię tego bardzo...

I kolejny tydzień zleciał...
 
reklama
nie to nie bylo bolesne badanie to reczne, no ale jakis naczynko peklo. Slyszalam wczesniej juz tak moze sie zdarzyc wiec sie nie wystraszylam bo krew byla zaraz po badaniu, wiec od razu go o to spytalam. Zdziwilam sie troche bo sie juz odzwyczailam od widoku krwi tam ;) dzis na szczescie juz tylko jakies resztki w sluzie brazowe powylazily, wiec jest ok ;)
 
wróciliśmy z wizyty...zawsze mamy w nd ok 20, więc się nie dziwcie ;)
w każdym razie jest kiepsko...
moje spojenie jakoś się trzyma,ale rewelacji nie ma...do tego mam miękką szyjkę macicy, co podobno zdarza się często u wieloródek, ale to moja pierwsza ciąża...dostałam luteinę...a jak pojawią się skurcze to szybko do szpitala...poza tym płeć nie potwierdzona...dwa razy było widać,że będzie chłopak, ostatnio,że dziewczynka, a dzisiaj...pani doktor mówi,że prawdopodobnie dziewczynka,ale ma bardzo bardzo napuchnięte wargi sromowe...albo jest to siusiak, ale nie ma jąder...nie potrafi tego określić...na chłopski rozum wyglądało to jak wargi sromowe,ale faktycznie bardzooo duże...jedyny plus taki,że Dzidziuś rośnie szybko i waży już ok. 1,2 kg;) czyli przytyło mu się ok 0,5 kg w ciągu 3 tyg. :)
i tyle...muszę jeszcze więcej leżeć - pytanie czy się da?;/ a jutro zaczynam pakować torbę do szpitala w takim razie...;/
 
Dziewczyny doczytałam, ale już nie mam siły odpisać każdej z osobna. Wybaczcie:sorry2: Ogólnie widzę, że nie jest źle. Takie akcje, jak u Indziorki i Marty na tym etapie ciąży nie są niczym nadzwyczajnym. Nie oznacza to jednak, że już się jest jedną noga na porodówce. Uwierzcie mi dziewczyny. Bądźcie czujne, ale starajcie się zachować spokój, bo nerwy mogą Wam tylko zaszkodzić. Za wszystkie trzymam kciuki bardzo mocno, a za te, co jutro wizytują w szczególności. Powodzenia dziewczyny:-)
 
marta87 - leż kochana i sie nie martw! odpoczywaj póki możesz...jak pojawi się maluszek to skończy się lenistwo:) ja trzymam kciuki i napewno bedzie wszystko super!!!
 
reklama
Do góry