Styczniówki u lekarza (wizyty, badania, USG)

[Indziorka]

Aninek,Ada dzięki za pocieszenie, stwierdzam, że to tylko wymysł lekarki, ale badania i tak porobię ogólnie zatrzymywanie wody w organizmie nadmierne też nie jest za dobre, a mi się aż taka gula śmieszna nie za duża, ani twarda, czy coś zrobiła na udzie w ciąży- podręczny magazynek dzidzi I w sumie w tym zatruciu ciążowym było, że właśnie zbyt długie przerwy w oddawaniu moczu- tylko ja mam tak, że w dzień chodzić mogę co 5 minut do WC, a w nocy, jak zaraz przed snem pójdę to do 6 pośpię, czasami normalne wycieczki są jak się spać położę przed 23, a tak to mnie się wydaje że dobrze, że mięśnie zwieraczy tak mi się nie naciągnęły, bo siostra do tej pory musi w nocy wstawać do ubikacji :/ ech... poczekam na wyniki, może już dzisiaj po południu będę spokojna Ada A dla mnie szaleństwem jest górna granica ciśnienia w ciąży bezpieczna dla dziecka bo tak to przy dobrym samopoczuciu 110/60 będzie i wtedy się cieszę, że jest tak wysokie, bo jak się ma 90/50 to ciężko człowiekowi się ruszyć czasem :/ Mówię mam nadzieję, że już dzisiaj po południu będę spokojna

 

[EmiliaM]

Aninek po ang pre-eclampsia, napewno slyszalas jak polozna spominala, dlatego na kazdej wizycie mocz sprawdzaja na bialka (proteins) i mierza cisnienie.

Indziorka tym ze zadko chodzisz siku to wcale bym sie nie przejmowala, a wode organizm bedzie wiecej wstrzymywal w ciazy niz normalnie. takze jesli nie ma bialek w moczu i cisnienie ok to nie ma sie czym martwic.
Co do cisnienia to ja tez zawsze mialam niskie tak 90/60 i w pierwszej ciazy mi nawet do 130/60 skakalo, teraz mam tak 110/60.

 

[aninek]

Ada dzieki za linka!
Emilia, tak o pre-eclampsji slyszalam i badania mi zawsze wychodza dobrze. Sprawdzilam teraz w tym zeszycie ciazy to najnizsze cisnienie mialam 96/56 (wtedy mnie meczyly okropne bole glowy) a najwyzsze na samym poczatku 114/70 i teraz 112/60. A z chodzeniem na siku to ja mam tak jak Indziorka - w dzien moge biegac co chwile, a nocki juz przesypiam bez wstawania. No tyle ze ostatnie 3 noce to sie budzilam bo mnie okropne skorcze lydek lapaly

 

[milusia83]

Indziorka no wlaśnie to jest ogromna różnica - wizyta rano i po południu.....CO do wstawania to cholerka i u mnie zdarzą się noce bez wstawania, chociaż parcie na pęcherz czuję, ale tak mi się chce spać, że leżę do rana....Z ciśnieniem mam bardzo podobnie - w stresie przed lekarzem wyszlo dziś 117/75 normalnie mam z 90 na 60

A co u mnie?

Maluch ułożony główką w dół, raczej nie powinien się obrócić, ale różnie bywa.......Waży 1500g (wiadomo plus, minus) rośnie idealnie totalnie w lini wzrostu.......Jeżeli będzie robaczek tak sobie rósł do do porodu będzie miał 3300....Mój pierwszy synuś na tym etapie ważył 1900 -nieźle co jest szansa na normalną wagę, a nie powyżej 4.........Pytałam się od czego to zależy, lekarz powiedział, że generalnie chodzi o ilość spożywanej glukozy.....i powiedział, że jeszcze może dobrze wystartować...
Jeżeli chodzi o moją wagę to rano się wazyłam i u lekarza i schudłam normalnie 64 kg....jakim cudem? Faktycznie bardziej się pocę, obrzęki mi się zmniejszyły, ale az kg? Pytałam, czy to normalne, powiedział, że wód jest sporo więc mam się nie martwić.....
No i dzieciaczek podobno ma bardzo dużo wlosków - lekarz mi mówil, że niezły puch jak u miska
A torbiel się zmniejszyła do 1 cm, czyli o 3 mm - ogólnie super
Acha jeżeli chodzi o skurcze to nie powinny być aż tak często, ale lekarz powiedział, że szyjka długa i twarda więc po prostu macica równo ćwiczy

śmiejemy bo nosek był wlepiony w łoztysko i lekarz stwierdził, że wychodzi jak u aborygena bo jest spłaszczony o ścianę łożyska....

 

[dotka85]

Milusia super ze torbiel sie zmniejszyla, maly spioszek wyglada na zdjeciu uroczo ciesze sie ze rowniotko rosnie i ladnie przybiera

ja dziś tez wizyte mialam, najpierw recznie mnie zbadal i po tym chwile krwawilam bo chyba jakies naczynko poszlo, ale szyjka jest ok. Potem mialam usg, dzidzia byla ulozona tez glowka do dolu, ladnie rosnie i dalej jest dziewczynka wazy juz 1225 gram Kolejna wizyta za 4 tygodnie, zdjecia zadnego nie dostalam

 

[martex2009]

Milusia torbiel maleje, swietnie, a i twoj synus wyszedl przecudnie na tym zdjeciu
dotka85 dlatego ciesze sie ze tu w Anglii nie badaja recznie jak nie trzeba, nie musze nikomu nic pokazywac
Aninek teraz jak i w poprzedniej ciazy zjadam duzo bananow i zupka z buraczkow obowiazkowo i zadnych skurczy
A u mnie wszystko ok, dzidzia rosnie prawidlowo, wazy 1250, w czwartek dostaje antygeny na konflikt syrologiczny. Maly jest odwrocony pupa na dol ale jeszcze ma sporo czasu na balety.
POZDRAWIAM

 

[Alicja32]

milusia gratuluje udanej wizyty synus piekny.

 

[aninek]

Milusia fajniutki Twoj synus, i nosek przeuroczy faktycznie widac ze go sobie przycisnal. Super, ze torbielka sie zmniejsza a Borysek ladnie rosnie. Ale ile Ty schudlas? kilogram? U mnie tyle to sie normalnie waga waha.

dotka super ze corunia rosnie i jest zdrowiutka, szkoda ze Ci tak narobil ten lekarz, mam nadzieje, ze chociaz nie bylo to jakies bolesne.

martex no chyba musze wrocic do bananow, bo przedtem jadlam przynajmniej jednego dziennie i nawet to wystarczalo, nie mialam skorczy, ale cos ostatnio mnie naszlo na grejpfruty i odechcialo mi sie bananow

 

[januarka]

milusia83 ale pieknie uchwycil buzke dzidziusia gratuluje udanej wizyty
Indziorka ja tez czasami miewam nocki ze nie wychodze do talety fakt bardzo wczesnie wstaje, a najczesciej w nocy wychodze tylko raz i potem albo zasypiam i ide rano albo zasnac nie moge co zdarza sie czesciej i dop[iero rano mi sie zachciewa, a wdzien bywa roznie zalezy ile pije wody wtedy chodze wiecej lub mniej. Mam nadzieje,ze wyniki beda dobre )) trzymam kciuki, ja jutro smigam na morfologie i mocz a w sr. wizyta u lekarza
U mnie cisnienie ostatnio roznie az dziwne bo praktycznie pol ciazy mialam takie jak i przed ladne 120 na 60 a ostatnio raz troszke mniej raz wiecej wczoraj np ale to dlatego,ze ktos mi je podniosl baaaaardzo mocno 130 na 80 :/

 

[Indziorka]

Januarka z czystej ciekawości wczoraj zmierzyłam wieczorem i było 108/70 - drugie trochę wyższe ale bez przesady nie aż tak, poza tym białkomoczu nie mam więc myślę, że bedzie ok, zobaczę w poniedziałek będę dzwoniła o wyniki, bo w lab nie podają ani przez telefon ani nic :/ Także Julka się rusza ja się ruszam, ciśnienie ok to się nie martwię