Hej dziewczyny
nie martwicie sie o kilogramy bo ja też mam juz prawie 6 kg dodatkowych na sobie. Rano byłam u gina i odstawił mi juz luteinę więc mam nadzieję że nic sie nie będzie działo negatywnego. Nadal nie dostałam badań na krzywą cukrową hmmm może to tak ma być ale jakoś nie chce mi się wierzyć, bo jak arbuz pisze ze już dostała to ciekawa jestem dlaczego mój gin się nie kwapi do tego. Rano położna podłączyła mi ktg i nie mogła znaleźć tętna dziecka ale stwierdziła ze chyba jest ok skoro słychać jak dochodzi krew z łożyska bo słychac było sam szum. W wyniku czego zaczełam sie martwić po czym w końcu okazało się że dzidzia dała znać o sobie po 2 godzinach i łatnie się rusza od tego momentu uffff. ulżyło mi. Gratulacje dla Mila83 za dziewczynkę:-), Szylwias i Ada 1989 za chłopczyków:-). Życzę wam aby maleństwa rosły całe i zdrowe i nie dawały Wam się za bardzo we znaki. Arbuz trzymam kciuki aby na krzywej cukrowej wszystko było ok i bez omdleń z powodu braku śniadania.
nie martwicie sie o kilogramy bo ja też mam juz prawie 6 kg dodatkowych na sobie. Rano byłam u gina i odstawił mi juz luteinę więc mam nadzieję że nic sie nie będzie działo negatywnego. Nadal nie dostałam badań na krzywą cukrową hmmm może to tak ma być ale jakoś nie chce mi się wierzyć, bo jak arbuz pisze ze już dostała to ciekawa jestem dlaczego mój gin się nie kwapi do tego. Rano położna podłączyła mi ktg i nie mogła znaleźć tętna dziecka ale stwierdziła ze chyba jest ok skoro słychać jak dochodzi krew z łożyska bo słychac było sam szum. W wyniku czego zaczełam sie martwić po czym w końcu okazało się że dzidzia dała znać o sobie po 2 godzinach i łatnie się rusza od tego momentu uffff. ulżyło mi. Gratulacje dla Mila83 za dziewczynkę:-), Szylwias i Ada 1989 za chłopczyków:-). Życzę wam aby maleństwa rosły całe i zdrowe i nie dawały Wam się za bardzo we znaki. Arbuz trzymam kciuki aby na krzywej cukrowej wszystko było ok i bez omdleń z powodu braku śniadania.