domiska1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2011
- Postów
- 435
grrrr napisałam Wam takiego długiego posta z komórki, straciłam zasięg jak chciałam wysłać i d... blada. ech ten internet. No wiec w skrócie
Byliśmy wczoraj na USG i nasz mały lokator okazał się SYNKIEM
))) Skubaniec by uparty i nie chciał w ogóle pozować, ustawi się dupką i pleckami i po zawodach
na szczęście wszystko ok, wszystkie wyniki i pomiary bardzo dobre. Jest troszkę większy, ale my jesteśmy wysocy więc lekarka stwierdziła ze malutki nie będzie 
Brudzenie ustało, ale dokadnie mnie zbadaa na wszelki wypadek, szyjka duga, wszysto pozamykane, lożysko na swoim miejscu. Na wszelki wypadek mam przez kilka dni brać nospę.
Mąż oszalał, że szczęścia, nie mógł pol nocy spać, aż mu się łezki w oku zaświeciły. Rozmawia z synkiem jak będą spędzać najbliższe lata
)) moje dwa świrki
))))) Wzruszeni byliśmy okrutnie . Cieszę się ze Wasze wizyty też udane. Oby tak dalej!!!
Brudzenie ustało, ale dokadnie mnie zbadaa na wszelki wypadek, szyjka duga, wszysto pozamykane, lożysko na swoim miejscu. Na wszelki wypadek mam przez kilka dni brać nospę.
Mąż oszalał, że szczęścia, nie mógł pol nocy spać, aż mu się łezki w oku zaświeciły. Rozmawia z synkiem jak będą spędzać najbliższe lata