Kubiaczka
Fanka BB :)
Ja właśnie mam szpinak mrożony. Spróbuje na pewno. Dajesz zwykły ser jaki masz w lodówce. Czy koniecznie potrzebny jest ten co napisali?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
jakbym miała szpinak to już bym jadła albo była bym i po jedzeniuNaprawde jest pyyyyszne....;-)Kusze coooooo??;-);-)
Według mnie zdecydowanie jako picie.Karoli a mi po arbuzie się odbija ogórkiem
dziewczyny czy np maślankę moge traktować jako picie tzn jakbym chciała zliczyć ile piję napoi to maślanka jako płyn czy jako jedzenie
cholerka bo zgłupiałam
Ja właśnie mam szpinak mrożony. Spróbuje na pewno. Dajesz zwykły ser jaki masz w lodówce. Czy koniecznie potrzebny jest ten co napisali?
jakbym miała szpinak to już bym jadła albo była bym i po jedzeniu
kiedyś bym tego nie przełknęła ale jakoś jak mąż zrobił kilka razy to teraz uwielbiam tak samo brokuły ;-)