reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniówki 2021

Zazdrosze takich ładnych przyrostow. Ja od 2 tygodni jeżdżę do szpitala na ktg i przepływy. W poniedziałek idę znowu na usg. Ostatnio na 32+1 miała 1670g to dało 11 centyl. Maluszek mój walczy z tą hipotrofią i cały czas trzymam za nią kciuki. Choć w tym tyg ktg już było bez szału. Martwię się, że będę musiała wcześniej rodzić:(
Trzymam kciuki, żeby jeszcze nabrała ciałka. Teraz to każdy dzień jest ważny.
Przepływy są ok? Lekarze coś mówią skąd u was hipotrofia?
 
reklama
Przepływy na szczęście są dobre. Afi też mnie zastanowiło bo wyszło teraz 7 z kawałkiem A 2 tyg wcześniej było ponad 14. Skąd taka duża różnica?
Nie wiadomo skąd hipotorofia. Jedynie białko pappa miałam niskie i od razu wdrożony acard. Lekarze mówią, że niestety nadal nirjest to dobrze zgadamy temat. Nie jesteśmy bliscy, raczej średniego wzrostu( ja 172 a partner 186). Pierwsze dziecko też nie urodzilo sie wielkie, ale takie w sam raz(53 cm, 3380g). A teraz modlę sie żeby dobić do 2,5kg
 
Przepływy na szczęście są dobre. Afi też mnie zastanowiło bo wyszło teraz 7 z kawałkiem A 2 tyg wcześniej było ponad 14. Skąd taka duża różnica?
Nie wiadomo skąd hipotorofia. Jedynie białko pappa miałam niskie i od razu wdrożony acard. Lekarze mówią, że niestety nadal nirjest to dobrze zgadamy temat. Nie jesteśmy bliscy, raczej średniego wzrostu( ja 172 a partner 186). Pierwsze dziecko też nie urodzilo sie wielkie, ale takie w sam raz(53 cm, 3380g). A teraz modlę sie żeby dobić do 2,5kg
Nie ma mowy o błędach w pomiarach? Pamiętaj że zazwyczaj są one zaniżone, a w rzeczywistości dziecko jest nawet pół kilo cięższe.
Pappa może jakieś problemy z łożyskiem faktycznie wykazać, coś innego niż acard w przypadku takiego wyniku nie zaleca się brać ?
 
Przepływy na szczęście są dobre. Afi też mnie zastanowiło bo wyszło teraz 7 z kawałkiem A 2 tyg wcześniej było ponad 14. Skąd taka duża różnica?
Nie wiadomo skąd hipotorofia. Jedynie białko pappa miałam niskie i od razu wdrożony acard. Lekarze mówią, że niestety nadal nirjest to dobrze zgadamy temat. Nie jesteśmy bliscy, raczej średniego wzrostu( ja 172 a partner 186). Pierwsze dziecko też nie urodzilo sie wielkie, ale takie w sam raz(53 cm, 3380g). A teraz modlę sie żeby dobić do 2,5kg
Nie chce straszyć ale jeśli faktycznie afi tak leci to nic nie da odwlekanie porodu.. u mnie w 1 ciazy już prawie w ogóle wod plodowych nie było i tak naprawdę dziecko było bardzo zagrożone. Na usg waga pokazywała 2400g, A urodził się1970g. Ale to różnie bywa. Raz w 1 stronę raz w 2..
U mnie też był acard zalecany od początku ale musiałam odstawić w 8tc bo nasilal mi krwawienia. Włączyłam na nowo około 20tc. No i od początku mam zastrzyki przeciwzakrzepowe. Dziś idę na wizytę to zobaczę ile przybrała.
 
Przepływy na szczęście są dobre. Afi też mnie zastanowiło bo wyszło teraz 7 z kawałkiem A 2 tyg wcześniej było ponad 14. Skąd taka duża różnica?
Nie wiadomo skąd hipotorofia. Jedynie białko pappa miałam niskie i od razu wdrożony acard. Lekarze mówią, że niestety nadal nirjest to dobrze zgadamy temat. Nie jesteśmy bliscy, raczej średniego wzrostu( ja 172 a partner 186). Pierwsze dziecko też nie urodzilo sie wielkie, ale takie w sam raz(53 cm, 3380g). A teraz modlę sie żeby dobić do 2,5kg
Ale pocieszające jest to, że te dzieciaki z hipotrofii są takie mega waleczne i szybko chcą nadrobić:)
 
Ja to juz klebkiem nerwów jestem:( mam nadzieję, że to afi niskie to jakiś błąd pomiary w 1 kwadrancie wcale nie było niby wod, tam gdzie Mała pleckami się wcisnęła. W poniedziałek idę na kolejne badania do szpitala i wieczorem na wizytę prywatnie u swojej lekarki. Na szczęście mam do niej duże zaufanie. Ona na wszystko chucha i dmucha. @Justynanana A Twoje dziecko długo musiało być w szpitalu?
 
Ja to juz klebkiem nerwów jestem:( mam nadzieję, że to afi niskie to jakiś błąd pomiary w 1 kwadrancie wcale nie było niby wod, tam gdzie Mała pleckami się wcisnęła. W poniedziałek idę na kolejne badania do szpitala i wieczorem na wizytę prywatnie u swojej lekarki. Na szczęście mam do niej duże zaufanie. Ona na wszystko chucha i dmucha. @Justynanana A Twoje dziecko długo musiało być w szpitalu?
Też mam nadzieję, że to błąd i jeszcze wytrzymacie :)
Adaś był 11 dni w szpitalu. Początki ciężkie, ale jak ruszył to już go nie szło zatrzymać:) Ale wiesz.. co dziecko i szpital to inaczej. Pamietam, ze obok syna lezala dziewczynka z hipotrofia 2400g i po kilku dniach wyszla. Tak czy siak polecam Ci bardzo monitor oddechu na potem do domku żeby się aż tak nie martwić jak będzie spała:)
 
Matko...Nawet o tym nie pomyślałam. Pierwsza córka od urodzenia spala na brzuszku i na początku się martwiła ale taknswietnie sobie radziła że szybko się uspokoiła i nie kupowałam...No nic. Zobaczymy co w poniedziałek mi powie lakarka
 
Matko...Nawet o tym nie pomyślałam. Pierwsza córka od urodzenia spala na brzuszku i na początku się martwiła ale taknswietnie sobie radziła że szybko się uspokoiła i nie kupowałam...No nic. Zobaczymy co w poniedziałek mi powie lakarka
Daj koniecznie znać po wizycie co i jak. Trzymam mocno kciuki.

Monitor oddechu jak dla mnie niezastąpiony przy wczesniakach, hipotrofikach. Te plucka nie działają tak sprawnie jak u donoszonego noworodka.
 
reklama
No jasne, w koncu to grupa ryzyka. Ale ostatnio troche mi waga skoczyla i brzuch patrzac po pepku tez to moze i Mala troszke przytyla
 
Do góry