G
gość _199
Gość
Mnie nic przy badaniach nie boli, współżyć też mogę, więc myślę że lekarz by zwrócił uwagę, gdyby na fotelu było coś nie tak. Taką skracająca szyjkę da się na fotelu zauważyć. Ufam mu, nie mam wyjściaTo moze popros lekarza o spraedzenie długości szyjki. Ja w pierwszej ciąży w 30/31 tyg po badaniu na fotelu uslyszalam, że jest wszystko w porządku. Ucieszylam się i przechodzilam na stol na usg i po drodze wspomnialam, ze tym razem bylo dosc bolesne badanie. Pani dr sie tym zaniepokoila, oprocz usg plodu sprawdzila szyjke i okazalo sie, że sie skrocila do 1,9/1,8 i byla widoczna jej praca. Pojawial sie i znikal lejek. Od razu wprowadzila luteine, koniec pracy i odpoczynek.