reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

reklama
Jak się czujesz???
Dziękuję że pytasz 😘💕 W obliczu tego co się stało to naprawdę dobrze. Chwilami mam wyrzuty sumienia... Ale wiem że nie mogę wpadać w labirynt myśli o skarbie który straciliśmy bo to tym bardziej nie pozwoli mi się podnieść. Wczoraj zawieźliśmy próbkę do badań DNA, udzielam się teraz w temacie Ciąża po poronieniu i będę myśleć nad kolejnymi badaniami żeby jak najbardziej ograniczyć ryzyko że sytuacja się powtórzy. Mam duże wsparcie w mężu i w rodzinie, nie zostaje sama. Dzisiaj mąż wrócił do pracy ale nocuje u nas moja młodsza siostra. Naprawdę oprócz ogromnego bólu, żalu i pustce w sercu wszyscy wierzymy że będzie dobrze
 
Ja akurat w ten chiński nie wierzę ja sprawdzałam ten i obliczalam mniej więcej męża siebie itd i się sprawdza tu patrzysz na lata skończone nie rocznikowi np jak ja mam 31 lat a nie 32 bo dopiero w listopadzie to skończone kiedy było zaplodnienie
 

Tu samo przelicza
Mi tutaj wychodzi dziewczynka 😁 a na innych chłopiec ale ja nie mam pojęcia kiedy zaszłam 😳🤪. Barszcz ugotowałam i już jedna miseczka w moim brzuchu ale mi się chciało 🙂. Na drugie robię skrzydełka ziemniaczki i chyba fasolka muszę syna wysłać by mi kupił 🤭
 
O ten
 

Załączniki

  • Screenshot_20200616-105945.png
    Screenshot_20200616-105945.png
    274,8 KB · Wyświetleń: 57
Niby trzeba przeliczyć na chinski wiek. Mi w tym, co przelicza obaj chlopacy się sprawdzili, a jak patrzyłam tylko na skończone lata, bez przeliczania to pierwszy się sprawdził, drugi nie
 
reklama
Dziękuję że pytasz 😘💕 W obliczu tego co się stało to naprawdę dobrze. Chwilami mam wyrzuty sumienia... Ale wiem że nie mogę wpadać w labirynt myśli o skarbie który straciliśmy bo to tym bardziej nie pozwoli mi się podnieść. Wczoraj zawieźliśmy próbkę do badań DNA, udzielam się teraz w temacie Ciąża po poronieniu i będę myśleć nad kolejnymi badaniami żeby jak najbardziej ograniczyć ryzyko że sytuacja się powtórzy. Mam duże wsparcie w mężu i w rodzinie, nie zostaje sama. Dzisiaj mąż wrócił do pracy ale nocuje u nas moja młodsza siostra. Naprawdę oprócz ogromnego bólu, żalu i pustce w sercu wszyscy wierzymy że będzie dobrze

Trzymaj się kochana. Dobrze, że masz wsparcie w bliskich i że się badasz - wiedza to też wielka siła. :* Odzywaj się i tu i jakbyś potrzebowała - poklepać obcej babie - pisz śmiało na priv :*
 
Do góry